Dzienniki zakrapiane ayranem

Dzienniki przeszły rewolucję! Od opowiadania o różnych krajach i książkach, przez rozmowy z kobietami, po historie romantyczne po rozwodzie. Wpadajcie, żeby poznać mój pokręcony świat.

Kategorie:
Książki Kultura

Odcinki od najnowszych:

Kto wie o co chodzi? Izrael. Palestyna. Dzieniki zakrapiane ayranem
2023-10-13 00:12:14

Cześć. Wiem, że dawno się nie słyszeliśmy/łyśmy. Niestety, nie mogę Wam zaoferować świetnie opracowanego odcinka o jednym z krajów czy opowieści o jednej z moich randek. Dzisiaj dzielę się z Wami moimi UCZUCIAMI, i to bardzo ważne, na temat ostatnich wydarzeń w Izraelu i Strefie Gazy, gdzie moja głowa próbuje lądować, a gdzie nie da się wylądować. Opowiadam też o moich doświadczeniach z wczorajszej demonstracji na rzecz Palestyńczyków i Palestynek, na której, jak się okazało, pojawili się Żydzi i Żydówki nie tylko z Polski. Po której stronie mamy się opowiedzieć? Czy mamy opowiadać się po którejś ze stron? I gdzie w tym wszystkim my, ludzie ze swoim życiem, problemami i traumami? Mam nadzieję, że Wam niczego nie ułożę, bo nie da się tego zrobić. Ale liczę, że zachęcę Was do zatrzymania się na chwilę i spojrzenie na wszystko z jak najbardziej możliwego ŚRODKA.

Cześć. Wiem, że dawno się nie słyszeliśmy/łyśmy. Niestety, nie mogę Wam zaoferować świetnie opracowanego odcinka o jednym z krajów czy opowieści o jednej z moich randek. Dzisiaj dzielę się z Wami moimi UCZUCIAMI, i to bardzo ważne, na temat ostatnich wydarzeń w Izraelu i Strefie Gazy, gdzie moja głowa próbuje lądować, a gdzie nie da się wylądować. Opowiadam też o moich doświadczeniach z wczorajszej demonstracji na rzecz Palestyńczyków i Palestynek, na której, jak się okazało, pojawili się Żydzi i Żydówki nie tylko z Polski. Po której stronie mamy się opowiedzieć? Czy mamy opowiadać się po którejś ze stron? I gdzie w tym wszystkim my, ludzie ze swoim życiem, problemami i traumami? Mam nadzieję, że Wam niczego nie ułożę, bo nie da się tego zrobić. Ale liczę, że zachęcę Was do zatrzymania się na chwilę i spojrzenie na wszystko z jak najbardziej możliwego ŚRODKA.

Podwójne nieszczęście, czyli jak na dwóch różnych apkach poznałam dwóch prawników, którzy razem studiują
2023-05-28 09:31:40

Czy jest na sali Netflix? Dzisiejsza historia mogłaby być dobrym wstępem do komedii romantycznej, którą ocenilibyśmy na 3/10. Wyobraźcie sobie, że na przestrzeni miesiąca zmatchowałam się z 2 typami, którzy są prawnikami, robią aplikację i, jak się okazuje, NA JEDNYM ROKU. Ich podcastowe imiona to Salmonella i Nazista. Wszystko zapowiadało się wspaniale. 2 naprawdę fajnych typów, każdy trochę inny, ale przy każdym czułam się świetnie. Do tego stopnia, że zastanawiałam się co zrobić, 2 chłopaków? No, thank you. Jak się pewnie spodziewacie, jebło. I to nie z 1, z oboma! A jak jebło? Ahhh, czerwone flagi! Mommy issues, zaborczość, chęć dominacji... O szczegółach słuchajcie!

Czy jest na sali Netflix? Dzisiejsza historia mogłaby być dobrym wstępem do komedii romantycznej, którą ocenilibyśmy na 3/10. Wyobraźcie sobie, że na przestrzeni miesiąca zmatchowałam się z 2 typami, którzy są prawnikami, robią aplikację i, jak się okazuje, NA JEDNYM ROKU. Ich podcastowe imiona to Salmonella i Nazista.


Wszystko zapowiadało się wspaniale. 2 naprawdę fajnych typów, każdy trochę inny, ale przy każdym czułam się świetnie. Do tego stopnia, że zastanawiałam się co zrobić, 2 chłopaków? No, thank you.


Jak się pewnie spodziewacie, jebło. I to nie z 1, z oboma! A jak jebło? Ahhh, czerwone flagi! Mommy issues, zaborczość, chęć dominacji... O szczegółach słuchajcie!

Mów brudno do mnie, czyli po polsku o seksie
2023-05-14 22:47:10

!!! Słuchajcie drugiej części odcinka zanim go ściągną za wszystkie brzydkie słowa i sekspolski !!! To jest zdecydowanie odcinek 18+, w którym bez żadnych ograniczeń rozmawiamy o seksie i dziwnych łóżkowych sytuacjach, o tym jak trudny jest sekstalk po polsku. Zachęcamy do obalania mitu sposobem "przyłóż buta do fiuta". Surprise, jest nawet fragment, w którym mówię, że muszę to wyciąć, bo przesada, ale jednak zostawiłam. Przez jaki tekst, który rzucił polski typ na temat mojego ciała sprawił, że Paulina chciała wyjść, a przez jaki miała zapaść? Kto chciał pić ze mną kefir na pierwszej randce? Na czyją knagę się NIE nadziałam? Jak jeden z typów nazwał zawartość swoich bokserek? Odcinek kończy się bardzo pozytywnym przekazem, co prawda nie moim, bo ja nie umiem pozytywnie o randkowaniu, ale tak, jest wniosek: fajni faceci istnieją!

!!! Słuchajcie drugiej części odcinka zanim go ściągną za wszystkie brzydkie słowa i sekspolski !!!

To jest zdecydowanie odcinek 18+, w którym bez żadnych ograniczeń rozmawiamy o seksie i dziwnych łóżkowych sytuacjach, o tym jak trudny jest sekstalk po polsku. Zachęcamy do obalania mitu sposobem "przyłóż buta do fiuta". Surprise, jest nawet fragment, w którym mówię, że muszę to wyciąć, bo przesada, ale jednak zostawiłam.

Przez jaki tekst, który rzucił polski typ na temat mojego ciała sprawił, że Paulina chciała wyjść, a przez jaki miała zapaść? Kto chciał pić ze mną kefir na pierwszej randce? Na czyją knagę się NIE nadziałam? Jak jeden z typów nazwał zawartość swoich bokserek?

Odcinek kończy się bardzo pozytywnym przekazem, co prawda nie moim, bo ja nie umiem pozytywnie o randkowaniu, ale tak, jest wniosek: fajni faceci istnieją!



Po czynach ich poznacie, czyli ciemne strony tinderowania. Feat. przyjaciółka Paulinka.
2023-04-30 11:59:41

Nastał ten dzień! W odcinku pojawia się inna, wyjątkowa osóbka - Paulinka, która zna wszystkie moje tinderowe historie od podszewki. Sama prześciga mnie swoim tinderowym doświadczeniem o jakieś 9 lat! Spontaniczna rozmowa przerodziła się w 2 odcinki. W pierwszym posłuchacie o naszych teoriach, dlaczego nie mam matchy z Polakami, kim są czerwone plandeki, a raczej czerwone latające dywany i jak zjeby robią nam przysługę, kiedy kopią nas w dupę. Zastanawiamy się, dlaczego wierzymy w usprawiedliwienia typów, zgadzamy się, żeby być ich terapeutkami. Opowiadam też o tym, że ... MAM DOŚĆ RANDKOWANIA! Tak, ten dzień nastał. Dochodzę do nowych wniosków - relacje-nierelacje coraz mniej działają. Są skazane na koniec już od początku. Dodatkowo wiążą się z wieloma dramami. I o tych dramach również opowiadam. Kim jest Hiszpan i jego plecak? I GDZIE W TYM WSZYSTKIM JEZUS?!? Po odpowiedzi wpadajcie do odcinka!

Nastał ten dzień! W odcinku pojawia się inna, wyjątkowa osóbka - Paulinka, która zna wszystkie moje tinderowe historie od podszewki. Sama prześciga mnie swoim tinderowym doświadczeniem o jakieś 9 lat!


Spontaniczna rozmowa przerodziła się w 2 odcinki. W pierwszym posłuchacie o naszych teoriach, dlaczego nie mam matchy z Polakami, kim są czerwone plandeki, a raczej czerwone latające dywany i jak zjeby robią nam przysługę, kiedy kopią nas w dupę. Zastanawiamy się, dlaczego wierzymy w usprawiedliwienia typów, zgadzamy się, żeby być ich terapeutkami.


Opowiadam też o tym, że ... MAM DOŚĆ RANDKOWANIA! Tak, ten dzień nastał. Dochodzę do nowych wniosków - relacje-nierelacje coraz mniej działają. Są skazane na koniec już od początku. Dodatkowo wiążą się z wieloma dramami. I o tych dramach również opowiadam. Kim jest Hiszpan i jego plecak? I GDZIE W TYM WSZYSTKIM JEZUS?!? Po odpowiedzi wpadajcie do odcinka!

Kalimera, czyli tinderowanie w Grecji
2023-04-23 17:24:23

Wracam po podcastowym urlopie! W 8-mym już odcinku z nowej serii Dzienników opowiadam o tinderowaniu w Grecji, dokładniej w Atenach, w których spędziłam tydzień nie tak dawno temu, bo aż 2 tygodnie temu. Jak wiele było tych randek? Niezbyt dużo, ale za to jakich kontentogennych! Był typ nachalny, typ motor, typ tatuażysta, który sprawił mi najlepszą pamiątkę z podróży. Jak się tinderuje w Grecji? Dużo matchy i przystojne typy bez opisów w profilach, ale żeby dowiedzieć się więcej musicie posłuchać #sorrynotsorry. Poznajcie moje wielkie greckie historie i dramy z typami.

Wracam po podcastowym urlopie! W 8-mym już odcinku z nowej serii Dzienników opowiadam o tinderowaniu w Grecji, dokładniej w Atenach, w których spędziłam tydzień nie tak dawno temu, bo aż 2 tygodnie temu.


Jak wiele było tych randek? Niezbyt dużo, ale za to jakich kontentogennych! Był typ nachalny, typ motor, typ tatuażysta, który sprawił mi najlepszą pamiątkę z podróży.


Jak się tinderuje w Grecji? Dużo matchy i przystojne typy bez opisów w profilach, ale żeby dowiedzieć się więcej musicie posłuchać #sorrynotsorry. Poznajcie moje wielkie greckie historie i dramy z typami.



Do 3 razy niesztuka, czyli o wszystkich związkach
2023-04-02 12:36:23

W 7 odcinku odkrywam (prawie) wszystkie związkowe karty! A główna karta to analiza danych: mam 27 lat, byłam w 3 związkach, które łącznie trwały 9.5 roku, zaczęłam pierwszy związek mając 17 lat, ślub wzięłam po 6 miesiącach znajomości, a od 4 miesięcy jestem singielką. Dużo liczb, prawda? Niektóre rzeczywiście mogą być szokujące, ale spokojnie, mam swoje wytłumaczenia! W dzisiejszym odcinku przeprowadzam Was przez meandry życia uczuciowego z przeszłości, które nie było tak chaotyczne jak teraz. Dowiecie się, że: - pierwsze zaręczyny przyjęłam, gdy miałam 19 lat i świętowałam to... golonką - czy rodzina moja i mojego byłego męża dobrze zareagowały na nasz mieszany narodowościowo związek - jak spontaniczna decyzja sprawiła, że poznałam mojego chłopaka, z którym związek najlepiej wspominam - jak PRZEZ przypadek powiedziałam komuś, że go kocham, bo język mi się połamał Mówię też o problemach, które pojawiły się w różnych związkach: uzależnieniach od pornografii i hazardu, kontroli, zazdrości i... przykrym seksie dla świętego spokoju. Ale żeby nie było tylko smutno, wspominam o tym, co lubię w związkach. Długi ten odcinek! Adekwatnie do długości mojego życia w relacjach. Mam nadzieję, że będzie się Wam dobrze słuchało!

W 7 odcinku odkrywam (prawie) wszystkie związkowe karty! A główna karta to analiza danych: mam 27 lat, byłam w 3 związkach, które łącznie trwały 9.5 roku, zaczęłam pierwszy związek mając 17 lat, ślub wzięłam po 6 miesiącach znajomości, a od 4 miesięcy jestem singielką. Dużo liczb, prawda? Niektóre rzeczywiście mogą być szokujące, ale spokojnie, mam swoje wytłumaczenia!


W dzisiejszym odcinku przeprowadzam Was przez meandry życia uczuciowego z przeszłości, które nie było tak chaotyczne jak teraz. Dowiecie się, że:

- pierwsze zaręczyny przyjęłam, gdy miałam 19 lat i świętowałam to... golonką

- czy rodzina moja i mojego byłego męża dobrze zareagowały na nasz mieszany narodowościowo związek

- jak spontaniczna decyzja sprawiła, że poznałam mojego chłopaka, z którym związek najlepiej wspominam

- jak PRZEZ przypadek powiedziałam komuś, że go kocham, bo język mi się połamał


Mówię też o problemach, które pojawiły się w różnych związkach: uzależnieniach od pornografii i hazardu, kontroli, zazdrości i... przykrym seksie dla świętego spokoju. Ale żeby nie było tylko smutno, wspominam o tym, co lubię w związkach.


Długi ten odcinek! Adekwatnie do długości mojego życia w relacjach. Mam nadzieję, że będzie się Wam dobrze słuchało!

Królowa glutów, czyli 4 miesiące jako singielka
2023-03-26 19:32:41

Z okazji 4. miesięcznicy bycia singielką zapraszam Was na szalone i zakręcone podsumowanie tego okresu! Opowiadam o tym, jak tydzień po rozstaniu z chłopakiem poszłam na randkę z typem, w którego wkręciłam się... po jakichś 5 minutach znajomości po zmianach w osobistych statystykach "7/6 Polaków to zjeby" doszłam do ostatecznego wniosku, że go international or don't go ryzykowne i zwyczajnie głupie decyzje podejmowałam i... typ na randce wyciąnął nóż i... jak ja na innej randce wyciągałam nóż Mam nadzieję, że udało mi się sprzedać Wam ten odcinek. Miłego!

Z okazji 4. miesięcznicy bycia singielką zapraszam Was na szalone i zakręcone podsumowanie tego okresu!


Opowiadam o tym, jak


  • tydzień po rozstaniu z chłopakiem poszłam na randkę z typem, w którego wkręciłam się... po jakichś 5 minutach znajomości
  • po zmianach w osobistych statystykach "7/6 Polaków to zjeby" doszłam do ostatecznego wniosku, że go international or don't go
  • ryzykowne i zwyczajnie głupie decyzje podejmowałam i...
  • typ na randce wyciąnął nóż i...
  • jak ja na innej randce wyciągałam nóż


Mam nadzieję, że udało mi się sprzedać Wam ten odcinek. Miłego!

Głupia pizda, czyli jak przez Warszawę wiozłam w woreczku sól typowi, który mieszka na przeciwko Żabki
2023-03-19 13:18:33

Kto jeszcze ma ciary żenady, gdy przypomni sobie o rzeczach, które robił dla drugiej (nie)połówki? Cały ten odcinek to jest dla mnie ciara żenady! Dzisiaj opowiadam Wam o tym, jak wkręciłam się w typa, dla którego… tak, przez pół Warszawy wiozłam sól w woreczku, choć mieszka na przeciwko Żabki. Błagam, nie pytajcie dlaczego. Do dzisiaj jest to zagadka, która mam nadzieję, że pojawi się w kolejnym sezonie netflixowego „unsolved mysteries”. Opowiadam też o tym, jak NIE radzić sobie po rozstaniu, jakim rollercoasterem jechałam przez prawie 3 miesiące, dlaczego warto rozmawiać o oczekiwaniach, zwłaszcza jeśli po drugiej stronie nie jest nasz partner_ka i dlaczego mandarynka stała się symbolem miłości.
Kto jeszcze ma ciary żenady, gdy przypomni sobie o rzeczach, które robił dla drugiej (nie)połówki? Cały ten odcinek to jest dla mnie ciara żenady! Dzisiaj opowiadam Wam o tym, jak wkręciłam się w typa, dla którego… tak, przez pół Warszawy wiozłam sól w woreczku, choć mieszka na przeciwko Żabki. Błagam, nie pytajcie dlaczego. Do dzisiaj jest to zagadka, która mam nadzieję, że pojawi się w kolejnym sezonie netflixowego „unsolved mysteries”. Opowiadam też o tym, jak NIE radzić sobie po rozstaniu, jakim rollercoasterem jechałam przez prawie 3 miesiące, dlaczego warto rozmawiać o oczekiwaniach, zwłaszcza jeśli po drugiej stronie nie jest nasz partner_ka i dlaczego mandarynka stała się symbolem miłości.

Polakom dziękujemy, czyli o typie, które wszystkie randki ma w Excelu
2023-03-12 12:46:14

O..MÓJ..BOŻE! Historia wydawała się wybitnie śmieszna do dnia publikacji, ale przybrała nowy niespodziewany obrót, gdy Pan Excel poprosił o... AUTORYZACJĘ. Chwila grozy za nami, więc wpadajcie posłuchać o ostatniej, świeżutkiej randce, która zmieniła moje prywatne statystyki dla Polaków: 5.5/6 typów wypada słabo (czemu 5,5 też się dowiecie). Czemu ten podbija statystyki? tak, ma Excela ze wszystkim randkami zaserwował mi pretensjonalny mansplaining  zaczął masować mi stopy BEZ PYTANIA zażartował z pożaru w mojej rodzinnej miejscowości, w którym zginęli ludzie  przynosi swojego browara do kina pocisnął mnie, bo nie mam prawa jazdy I WIELE WILE INNYCH!  Lekcji z tej randki dużo, palm face ogromny, historia zacna. Serio, musicie posłuchać, bo trudno uwierzyć, że to wydarzyło się naprawdę.

O..MÓJ..BOŻE! Historia wydawała się wybitnie śmieszna do dnia publikacji, ale przybrała nowy niespodziewany obrót, gdy Pan Excel poprosił o... AUTORYZACJĘ. Chwila grozy za nami, więc wpadajcie posłuchać o ostatniej, świeżutkiej randce, która zmieniła moje prywatne statystyki dla Polaków: 5.5/6 typów wypada słabo (czemu 5,5 też się dowiecie).

Czemu ten podbija statystyki?

  • tak, ma Excela ze wszystkim randkami
  • zaserwował mi pretensjonalny mansplaining 
  • zaczął masować mi stopy BEZ PYTANIA
  • zażartował z pożaru w mojej rodzinnej miejscowości, w którym zginęli ludzie 
  • przynosi swojego browara do kina
  • pocisnął mnie, bo nie mam prawa jazdy

I WIELE WILE INNYCH! 

Lekcji z tej randki dużo, palm face ogromny, historia zacna. Serio, musicie posłuchać, bo trudno uwierzyć, że to wydarzyło się naprawdę.

Milczenie owiec, czyli czemu nie warto przejmować się typami, którzy nie piszą
2023-03-05 08:54:42

Dlaczego faceci przestają pisać? Dlaczego boli nas to, czasem tak bardzo, że leżymy w piątek na podłodze i płaczemy (tak słyszałam, jakby co, nie że ja, skąd)?  Oczywiście nie znam jednej prawidłowej odpowiedzi, ale dzielę się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami. Może boli nas utrata wizji? Może przeżywamy rozczarowanie? Może winimy siebie? Ostatnio jeden typ-półmózg zobrazował mi, kim są takie milczące typy. No nie są to fajne ziomki, musicie posłuchać, żeby poznać całą historię!  Przytaczam też swoje rozterki, gdy: - typ nagle przestał pisać, bo nie chciałam być jego kolejną "dziewczyną" - typ raz pisał, raz nie pisał, przyciągał i odpychał, aż w końcu mnie odepchnął raz na zawsze...awsze...awsze  - typ tak pisał, pitu pitu, a jak przyszło do umawiania to przełożył na dzień nieznany, godzinę nieznaną i miejsce... OCZYWIŚCIE NIEZNANE. Opowiadam też, że... sama kilka razy zachowałam się nie fair!  Słuchajcie nowego odcinka, pewnie możemy sobie przybić piąteczkę, bo kto z nas nie został zghostowany?

Dlaczego faceci przestają pisać? Dlaczego boli nas to, czasem tak bardzo, że leżymy w piątek na podłodze i płaczemy (tak słyszałam, jakby co, nie że ja, skąd)? 

Oczywiście nie znam jednej prawidłowej odpowiedzi, ale dzielę się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami. Może boli nas utrata wizji? Może przeżywamy rozczarowanie? Może winimy siebie?

Ostatnio jeden typ-półmózg zobrazował mi, kim są takie milczące typy. No nie są to fajne ziomki, musicie posłuchać, żeby poznać całą historię! 

Przytaczam też swoje rozterki, gdy:

- typ nagle przestał pisać, bo nie chciałam być jego kolejną "dziewczyną"

- typ raz pisał, raz nie pisał, przyciągał i odpychał, aż w końcu mnie odepchnął raz na zawsze...awsze...awsze 

- typ tak pisał, pitu pitu, a jak przyszło do umawiania to przełożył na dzień nieznany, godzinę nieznaną i miejsce... OCZYWIŚCIE NIEZNANE.

Opowiadam też, że... sama kilka razy zachowałam się nie fair! 

Słuchajcie nowego odcinka, pewnie możemy sobie przybić piąteczkę, bo kto z nas nie został zghostowany?



Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie