::
::
Gościem najnowszej Melliny jest Eryk Lubos. Ślązak z krwi i kości. Lubos, który grał w Ojcu Mateuszu teraz pojawia się w kinie jako Diabeł. Aktor opowiada o pracy z operatorami jednostki GROM, i przy okazji zwraca uwagę na ważny szczegół. Tłumaczy dlaczego w filmach wojennych żołnierze noszą broń bez pasków. Więcej o tym w rozmowie z Marcinem Mellerem.
Aktor mówił też, że cierpi na ADHD. W szkole próbowano go zdyscyplinować za pomocą kar cielesnych – „po rękach bili linijką. Była pani dyrektor, która biła nas kablem po plecach. Stanie w kącie w przedszkolu to był standard. Kary cielesne, to co powiedziałeś o ADHD, to oni to po prostu karali”.
Lubos wspomina jak to się stało, że jego ojciec chronił byłego premiera Jerzego Buzka i dlaczego zabierał bokserów do teatru. Mówił też jak pandemia wpłynęła na jego zdrowie i dlaczego zdecydował się zerwać z alkoholem.
Aktor mówił też, że cierpi na ADHD. W szkole próbowano go zdyscyplinować za pomocą kar cielesnych – „po rękach bili linijką. Była pani dyrektor, która biła nas kablem po plecach. Stanie w kącie w przedszkolu to był standard. Kary cielesne, to co powiedziałeś o ADHD, to oni to po prostu karali”.
Lubos wspomina jak to się stało, że jego ojciec chronił byłego premiera Jerzego Buzka i dlaczego zabierał bokserów do teatru. Mówił też jak pandemia wpłynęła na jego zdrowie i dlaczego zdecydował się zerwać z alkoholem.
Jest to odcinek podkastu:
Mellina
Talk show jakiego jeszcze nie było! „Do „Melliny” chcę ściągać gości, których jestem ciekaw i których chcę poprosić o trochę inne historie niż zwykle opowiadają, albo o takie, których jeszcze nie opowiedzieli. To będą ludzie szeroko rozumianej kultury, szołbiznesu, nauki, tacy, których dobrze znam i ci, których dzięki słuchaczom Eski ROCK będę mógł poznać. Tak naprawdę narzucam sobie jedno ograniczenie: bez polityki. Jest jej wszędzie pełno, a „Mellina” ma być wytchnieniem od niej dla słuchaczy i dla mnie. A po za tym hej przygodo!”