:: ::

Po nieudanym ekranowym debiucie drużyny superłotrów z 2016 roku mamy powrót do matki The Suicide Squad. Tym razem za realizację filmu odpowiada James Gunn, który odpowiada za sukces Strażników Galaktyki w MCU. Jak wypadł kolejny film drużynowy, który reżyser wziął na warsztat?

Amanda Waller zbiera drużynę superłotrów, aby pod obietnicą zmniejszenia wyroków wysłać ich na niemal samobójczą misję na niewielką wysepkę gdzieś u wybrzeży Ameryki Południowej. W drużynie pojawiają się znane już z uniwersum postacie, takie jak Harley Quinn, ale mamy również cały legion postaci, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia.

The Suicide Squad to film w 100% Jamesa Gunna. Od pierwszych scen da się zauważyć jak dużo kreatywnej kontroli otrzymał reżyser. I wykorzystuje ją jak najlepiej się da. Film jest krwawy, pełen niskich lotów, ale zabawnych żartów. Jest to również zwariowana jazda bez trzymanki, z postaciami, których historia jest równie pokręcona, ale momentami chwyta za serce.


Jest to odcinek podkastu:
Be My Hero Podcast

Kamil i Rafał szukają najlepszych bohaterów i rozmawiają o popkulturze. Skupiamy się przede wszystkim na filmach (i serialach) superhero, horrorach, sci-fi, akcyjniakach i komediach, ale nie stronimy też od dobrych obyczajówek, czy głupawych teen dram.

Kategorie:
TV & Film

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie