:: ::

Miała być recenzja filmu The Father, wyszedł mi półgodzinny panegiryk na cześć Anthony'ego Hopkinsa. Ale nie sposób go nie chwalić, bowiem to najlepsza rola w dość bogatej karierze tego 83-latka. I tak zupełnym przypadkiem, zupełnym nieoczekiwaniem The Father wkradł się na szczyt listy moich ulubionych filmów ubiegłego (tego?) roku. 


Jest to odcinek podkastu:
Coś Obejrzanego

Sobie gadam o filmach, czasem krzyczę, czasem ktoś mnie uspokaja, a czasem czepiam się konkretnych głupot i nie daję im spokoju za żadną cenę

Kategorie:
TV & Film

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie