:: ::

Dzisiaj Państwa i moim gościem jest Szczepan Twardoch. Jeden z najważniejszych polskich pisarzy, autor bestsellerów - “Morfiny”, czy “Króla”. Bardzo mi się spodobała najnowsza książka Twardocha, “Pokora” i pomyślałem - a może pogadajmy?

- Krytykom się wydaje, że mogą mi dokuczyć pisząc, że "Król" to taka popowo-komiksowa opowieść sensacyjne. No i bardzo dobrze! Taka miała być - mówi w naszym prawie 45 minutowej rozmowie. 

Rozmawialiśmy o Śląsku (Twardoch poleca “Kajś” Rokity), choć jak przyznaje pisarz: - Mnie już coraz rzadziej chce się wchodzić w spory na temat Śląska, bo nie sądzę abym mógł zmienić obraz Śląska w polskiej opinii publicznej i mówiąc szczerze przestało mi trochę na tym zależeć, bo mnie bardziej interesuje to, co Ślązacy myślą o sobie niż to, co Polacy myślą o Ślązakach. 

Przeczytałem też Twardochowi pewien fragment jego własnego felietonu o krytykach i myślę, że wywiązała się z tego ciekawa rozmowa.

Twardoch - Zawsze mnie irytowała bezbronność pisarza wobec krytyka i ta nieodwoławczość od waszych wyroków, wasza bezkarność, bo nie żyjemy już w czasach, w których można by krytyka zastrzelić w pojedynku. I dobrze, że nie żyjemy. Chyba. Szczególnie dobrze dla krytyków... 

Szot - Jakbyśmy strzelali do pisarzy, którzy napisali złe książki, to ja nie wiem dla kogo to jest dobra wiadomość. Trup by się słał też po tej drugiej stronie.

Twardoch - Bez wątpienia masz rację.


Jest to odcinek podkastu:
Zdaniem Szota

Rozmowy o książkach.Rozmawiam z pisarzami i pisarkami o ich najnowszych dziełach.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie