:: ::

Marek Jaskółka , jedyny Polak, który rywalizował na igrzyskach. Po raz pierwszy w Pekinie, a drugi w Londynie. W 2008 roku z powodów zdrowotnych zszedł z trasy. Cztery lata później zajął 47 miejsce. Niestety i wtedy nie ominęły go problemy zdrowotne. Walkę o wyższą lokatę pokrzyżowała m.in. kolka na biegu. Niepowodzenia podczas igrzysk nie załamały Marka. Przeszedł na długi dystans. W 2014 roku wystartował w mistrzostwach świata IRONMAN na Hawajach. Do dzisiaj jest jedynym zawodnikiem PRO, któremu udała się ta sztuka. Obecnie spełnia się w roli trenera. Pracował w tej roli m.in. z reprezentacją Polski i Niemiec. W rozmowie zdradza jakie były różnice podczas pracy w Polsce i u naszych zachodnich sąsiadów. Pytam Marka także o to dlaczego Niemieccy triathloniści startują na igrzyskach, a nasi niestety nie. 

Podczas rozmowy poruszamy także następujące tematy: 

  • Wracamy do historii, Pekinu i Londynu. Pytam, które z perspektywy czasu igrzyska były dla Marka ważniejsze?
  • Igrzyska Olimpijskie czy Ironmana, co dzisiaj jest dla niego ważniejsze?
  • W triathlonie spędził 25 lat. Które momenty były najważniejsze i utkwiły mu najbardziej w pamięci?
  • Którego zawodnika najbardziej zapamiętał w kadrze Polski i Niemiec?
  • Jak to się stało, że porzucił piłkę nożną dla triathlonu?
  • Co zadecydowało o tym, że reprezentował Polskę, a nie Niemcy
  • Ile czasu poświęca obecnie na triathlon 

i poruszamy jeszcze kilka innych tematów. Zapraszam do wysłuchania rozmowy z Markiem Jaskółką, jedynym reprezentantem Polski na igrzyskach w triathlonie i jedynym zawodnikiem PRO z naszego kraju, który wystartował w IRONMAN Kona. 

Marcin Dybuk


Jest to odcinek podkastu:
TriathlonLife.pl

Rozmawiam o pasji z pasją. Triathlon, to więcej niż tylko sport. To styl życia - mówię ja, Marcin Dybuk rozmawiający, ale nie przeszkadzający gościom podcastu TriathlonLife.pl :)

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie