Aktywne Czytanie - książki dla dzieci i młodzieży

Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagogiem, tworzę blogi: Aktywne Czytanie i Nie Tylko dla Mam.

Zapisz się na NEWSLETTER, nie przegapisz wieści żadnych wieści: https://aktywneczytanie.pl/newsletter

#książki #książkidladzieci #books #childrenbooks #aktywneczytanie

Kategorie:
Książki Kultura

Odcinki od najnowszych:

Jesień w Dolinie Tumilu (wiek 2-6 lat)
2023-09-27 17:45:02

Jesień w Dolinie Tumilu to przygotowania do przedszkolnego Dnia Talentów. Kolejna wyjątkowa, bo podwójna opowieść o ulubieńcach dzieci. Wyjątkowa ta Jesień , bo to tak naprawdę dwie książki – wyszukiwanka i czytanka . W zasadzie właśnie od chwili wyliczeń zacznę, bo liczby robią wrażenie. 2 książki, 10 kolorowych rozkładówek w wyszukiwance, 20 rozdziałów w czytance, w tym: 10 opowieści + 10 wierszy i zadań na spostrzegawczość. W sumie 90 stron samego czytania i 240 zadań! Wyjątkowość Jesieni polega też na tym, że daje tak wiele możliwości do aktywnego czytania , co z automatu czyni ją moim patronatem.

Jesień w Dolinie Tumilu to przygotowania do przedszkolnego Dnia Talentów. Kolejna wyjątkowa, bo podwójna opowieść o ulubieńcach dzieci.
Wyjątkowa ta Jesień, bo to tak naprawdę dwie książki – wyszukiwanka i czytanka. W zasadzie właśnie od chwili wyliczeń zacznę, bo liczby robią wrażenie.
  • 2 książki,
  • 10 kolorowych rozkładówek w wyszukiwance,
  • 20 rozdziałów w czytance, w tym: 10 opowieści + 10 wierszy i zadań na spostrzegawczość.

W sumie 90 stron samego czytania i 240 zadań!
Wyjątkowość Jesieni polega też na tym, że daje tak wiele możliwości do aktywnego czytania, co z automatu czyni ją moim patronatem.

Szpiegów kierunek: Meksyk (wiek 9+)
2023-09-26 17:45:02

#szkołaszpiegókierunekmeksyk #szpieg #książkidetektywistyczneldadzieciimłodziezy Kolejna część przygód w Szkole Szpiegów, czyli wspaniała seria o nastolatkach szlifujących swoje umiejętności zawodowe. Tym razem Meksyk jest (zupełnie niechcący) miejscem, w którym wylądowali. Mam nadzieję, że choć odrobinę kojarzycie przygody Bena, który został (niechcący) wcielony do Szkoły Szpiegów i z tomu na tom przeżywa brawurowe akcje. To jest tom szósty! O wszystkich opowiedziałam na blogu Aktywne Czytanie, bo to książki po moim patronatem. Wydawnictwo Agora dla dzieci dba o to, byśmy dokładnie wiedzieli, co słychać u Bena. Teraz zastajemy Bena i Jessikę, z którą zakochanemu po uszy chłopakowi udało się nawiązać coś na kształt przyjaźni, w momencie, kiedy dostają propozycję nie do odrzucenia od kreta. Tym kretem jest Murray, zdemaskowany jako wtyka Szajki Pająka w Szkole Szpiegów. Nagle nawrócony (po odsiadce w szpiegowskiej celi) Murray oznajmia, że jest gotów doprowadzić do spotkania Eriki i Bena z szefostwem Pająka. Ale tylko z nimi, bez żadnych agentów CIA jako obstawy ani nawet do towarzystwa. Oczywiście wszystkim wydaje się to dość podejrzane, ale jakże kuszące. Przed młodymi szpiegami ważna decyzja do podjęcia. Zaufać byłemu donosicielowi, czy niekoniecznie? Na blogu Aktywne Czytanie zostawiam zdjęcia ze środka. Zapisz się na NEWSLETTER, nie przegapisz wieści żadnych wieści: https://aktywneczytanie.pl/newsletter
#szkołaszpiegókierunekmeksyk #szpieg #książkidetektywistyczneldadzieciimłodziezy

Kolejna część przygód w Szkole Szpiegów, czyli wspaniała seria o nastolatkach szlifujących swoje umiejętności zawodowe. Tym razem Meksyk jest (zupełnie niechcący) miejscem, w którym wylądowali.

Mam nadzieję, że choć odrobinę kojarzycie przygody Bena, który został (niechcący) wcielony do Szkoły Szpiegów i z tomu na tom przeżywa brawurowe akcje. To jest tom szósty! O wszystkich opowiedziałam na blogu Aktywne Czytanie, bo to książki po moim patronatem.

Wydawnictwo Agora dla dzieci dba o to, byśmy dokładnie wiedzieli, co słychać u Bena.

Teraz zastajemy Bena i Jessikę, z którą zakochanemu po uszy chłopakowi udało się nawiązać coś na kształt przyjaźni, w momencie, kiedy dostają propozycję nie do odrzucenia od kreta. Tym kretem jest Murray, zdemaskowany jako wtyka Szajki Pająka w Szkole Szpiegów.

Nagle nawrócony (po odsiadce w szpiegowskiej celi) Murray oznajmia, że jest gotów doprowadzić do spotkania Eriki i Bena z szefostwem Pająka. Ale tylko z nimi, bez żadnych agentów CIA jako obstawy ani nawet do towarzystwa.

Oczywiście wszystkim wydaje się to dość podejrzane, ale jakże kuszące. Przed młodymi szpiegami ważna decyzja do podjęcia. Zaufać byłemu donosicielowi, czy niekoniecznie?

Na blogu Aktywne Czytanie zostawiam zdjęcia ze środka.

Zapisz się na NEWSLETTER, nie przegapisz wieści żadnych wieści: https://aktywneczytanie.pl/newsletter

Poznajemy instrumenty muzyczne. Książka z dźwiękami (3-6)
2023-09-24 17:45:01

Zabawa gadającym i grającym piórem Kakadu z książką. Poznajemy instrumenty muzyczne. Pięknie tu „Wszystko gra!”. https://aktywneczytanie.pl/grajace-i-mowiace-ksiazki-z-piorem-kakadu-wszystko-gra-poznajemy-instrumenty-muzyczne-recenzja-dla-dzieci-jupijo/
Zabawa gadającym i grającym piórem Kakadu z książką. Poznajemy instrumenty muzyczne. Pięknie tu „Wszystko gra!”.

https://aktywneczytanie.pl/grajace-i-mowiace-ksiazki-z-piorem-kakadu-wszystko-gra-poznajemy-instrumenty-muzyczne-recenzja-dla-dzieci-jupijo/

Przygody Skarpetek. Jak to się zaczęło? Rozmowa z Justyną Bednarek i Danielem de Latour
2023-09-22 17:45:01

#skarpetki #podcastksiazkidladzieci #niezwykłahistoria10skarpetekksiazkidladzieci #sekretnahistorialudiiskarpetekksiazkidladzieci kradający się za plecami kot, niecierpliwy pies, znikający ilustrator, dużo śmiechu i dobrych emocji zobaczycie i usłyszycie w tej rozmowie. :) Tak się cieszę, że miałam okazję porozmawiać z autorką Justyną Bednarek i ilustratorem Danielem de Latour o ich skareptkowej (i nie tylko) przygodzie. Już wiem, jak to było ze skarpetką-prototypem, jak autorka wpadła na skarpetkowe we historie, w jakim stopniu jej rodzina jest w nie zamieszana. Czy łatwo narysować skarpetki pełne emocji i jakie jest ilustratorskie marzenie Pana Daniela? Po raz pierwszy też Pani Justyna powiedziała właśnie w tej rozmowie, jaka będzie kolejna książka z tej serii. Zdradzamy wszystko! Powiem tylko, że „aktywne czytanie” wjeżdża mocno. Świetny pomysł dla dzieci, rodziców, ale też nauczycieli. Zwłaszcza że przecież Skarpetki są lekturą w klasach 1-3. Wszystko odbyło się za sprawą patronatu Aktywnego Czytania nad najnowszą częścią, o której tu ze szczegółami opowiadam: https://aktywneczytanie.pl/sekretna-historia-ludz-skarpetek-tom-2-recenzja-ksiazki-dla-dzieci/
#skarpetki #podcastksiazkidladzieci #niezwykłahistoria10skarpetekksiazkidladzieci #sekretnahistorialudiiskarpetekksiazkidladzieci

kradający się za plecami kot, niecierpliwy pies, znikający ilustrator, dużo śmiechu i dobrych emocji zobaczycie i usłyszycie w tej rozmowie. :)

Tak się cieszę, że miałam okazję porozmawiać z autorką Justyną Bednarek i ilustratorem Danielem de Latour o ich skareptkowej (i nie tylko) przygodzie. Już wiem, jak to było ze skarpetką-prototypem, jak autorka wpadła na skarpetkowe we historie, w jakim stopniu jej rodzina jest w nie zamieszana.

Czy łatwo narysować skarpetki pełne emocji i jakie jest ilustratorskie marzenie Pana Daniela?

Po raz pierwszy też Pani Justyna powiedziała właśnie w tej rozmowie, jaka będzie kolejna książka z tej serii. Zdradzamy wszystko! Powiem tylko, że „aktywne czytanie” wjeżdża mocno. Świetny pomysł dla dzieci, rodziców, ale też nauczycieli.
Zwłaszcza że przecież Skarpetki są lekturą w klasach 1-3. Wszystko odbyło się za sprawą patronatu

Aktywnego Czytania nad najnowszą częścią, o której tu ze szczegółami opowiadam: https://aktywneczytanie.pl/sekretna-historia-ludz-skarpetek-tom-2-recenzja-ksiazki-dla-dzieci/

Mysz Tymoteusz i jeż Fryderyk. Tajemnica dzieł Leonarda da Vinci (5-9 lat)
2023-09-19 17:45:02

#mysztymoteuszijeżfryderyk #leonardodavinci #książkidetektywistycznedladzieci #aktywneczytanieksiazkidladzieci „Mysz Tymoteusz i jeż Fryderyk. Tajemnica dzieł Leonarda da Vinci” to detektywistyczna, nawet może trochę sensacyjna historia z dziełami sztuki w tle. Wydawnictwo Bosz pierwszy raz pojawia się na blogu Aktywne Czytanie i od razu z wielkim hukiem, bo jak inaczej myśleć o skradzionych dziełach sztuki? Ktoś wyniósł z Luwru słynną Monę Lisę i to już byłoby sporo dla dwójki zaprzyjaźnionych detektywów, ale to nie koniec. Można powiedzieć, że właściwie dopiero początek przygody. Możecie się zastanawiać, z jakiego powodu jest o nich (dwa małe zwierzaki) tak głośno? Otóż dlatego, że to nie pierwsza przygoda tej dwójki. Tymoteusz i Fryderyk działali już w Londynie i kilku innych miejscach, a wiemy to z poprzednich tomów poświęconych przygodom detektywów. Ta seria jest zresztą bardzo pomysłowo prowadzona. Każda część skupia się na innym artyście (tu oczywiście Leonardo da Vinci) i jego dziełach. Dlatego czytelnicy poznają kilka faktów związanych z jego twórczością. Właśnie na te najsłynniejsze portrety ma chrapkę domniemany złodziejaszek, co prowadzi naszych detektywów z Paryża do Krakowa. Tu w galerii Czartoryskich jest przecież Dama z gronostajem (nie mylić z myszą, bo się Tymoteusz oburzy!). Na blogu Aktywne Czytanie zostawiam zdjęcia i odcinek podcastu „Nie tylko dla mam”, w którym opowiadam o tym, jak się dogadać z sześciolatkami, bo to oni są m.in. czytelnikami, dla których dedykowana jest ta seria. https://aktywneczytanie.pl/mysz-tymoteusz-i-jez-fryderyk-tajemnica-dziel-leonarda-da-vinci-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-wydawnictwo-bosz/
#mysztymoteuszijeżfryderyk #leonardodavinci #książkidetektywistycznedladzieci #aktywneczytanieksiazkidladzieci

„Mysz Tymoteusz i jeż Fryderyk. Tajemnica dzieł Leonarda da Vinci” to detektywistyczna, nawet może trochę sensacyjna historia z dziełami sztuki w tle. Wydawnictwo Bosz pierwszy raz pojawia się na blogu Aktywne Czytanie i od razu z wielkim hukiem, bo jak inaczej myśleć o skradzionych dziełach sztuki?

Ktoś wyniósł z Luwru słynną Monę Lisę i to już byłoby sporo dla dwójki zaprzyjaźnionych detektywów, ale to nie koniec. Można powiedzieć, że właściwie dopiero początek przygody. Możecie się zastanawiać, z jakiego powodu jest o nich (dwa małe zwierzaki) tak głośno? Otóż dlatego, że to nie pierwsza przygoda tej dwójki.

Tymoteusz i Fryderyk działali już w Londynie i kilku innych miejscach, a wiemy to z poprzednich tomów poświęconych przygodom detektywów. Ta seria jest zresztą bardzo pomysłowo prowadzona. Każda część skupia się na innym artyście (tu oczywiście Leonardo da Vinci) i jego dziełach. Dlatego czytelnicy poznają kilka faktów związanych z jego twórczością. Właśnie na te najsłynniejsze portrety ma chrapkę domniemany złodziejaszek, co prowadzi naszych detektywów z Paryża do Krakowa. Tu w galerii Czartoryskich jest przecież Dama z gronostajem (nie mylić z myszą, bo się Tymoteusz oburzy!).

Na blogu Aktywne Czytanie zostawiam zdjęcia i odcinek podcastu „Nie tylko dla mam”, w którym opowiadam o tym, jak się dogadać z sześciolatkami, bo to oni są m.in. czytelnikami, dla których dedykowana jest ta seria.

https://aktywneczytanie.pl/mysz-tymoteusz-i-jez-fryderyk-tajemnica-dziel-leonarda-da-vinci-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-wydawnictwo-bosz/

Co po „Piaskowym wilku”? Przeczytajcie „Gaja z Gajówki. Chatka w sercu lasu” (wiek 6+)
2023-09-17 17:45:01

Co po „Piaskowym wilku”? Przeczytajcie „Gaja z Gajówki. Chatka w sercu lasu” Edukacja domowa, dom w sercu lasu, mam zielarka, tata leśnik i masa przygód związanych z życiem w Gajówce. o tym opowiada 8-letnia Gaja. Czytam fragment książki https://aktywneczytanie.pl/co-po-piaskowym-wilku-przeczytajcie-gaja-z-gajowki-recenzja-ksiazki-dla-dzieci/
Co po „Piaskowym wilku”? Przeczytajcie „Gaja z Gajówki. Chatka w sercu lasu”

Edukacja domowa, dom w sercu lasu, mam zielarka, tata leśnik i masa przygód związanych z życiem w Gajówce. o tym opowiada 8-letnia Gaja.

Czytam fragment książki

https://aktywneczytanie.pl/co-po-piaskowym-wilku-przeczytajcie-gaja-z-gajowki-recenzja-ksiazki-dla-dzieci/

Dzieci się bawią. Mamy inne zdanie, ale się dogadamy | „Leonia z Krainy Naj” (3+)
2023-09-15 17:45:02

Dzieci się bawią. Mamy inne zdanie, ale się dogadamy | „Leonia z Krainy Naj” Jak jecie naleśniki? Złożone w trójkąty, czy zwinięte w rulon? Ostatnio ktoś mnie poprosił o polecenie książki pokazującej, że możemy się lubić, choć nie zawsze muszą nam się podobać te same rzeczy. Właśnie tego tematu dotyczy książka Leonia z Krainy Naj. Jej autorką jest Anita Kałużyńska, a ilustracje przygotowała Monika Urbaniak. Leonia ma trzy latka i jest małą lwicą mieszkającą w Krainie Naj. Bardzo lubi bawić się ze swoim kuzynem Stefanem, małym leopardem. To książka już dla trzylatków pod patronatem Aktywnego Czytania. Ucieszy przedszkolaki, bo zachęca do rozmów o tym, że różnice są czymś ciekawym do odkrycia, a narzucanie własnego zdania innym niekoniecznie jest dobrym pomysłem. Do tego pokazuje dzieciom, że można nie zgadzać się na zabawę, na którą nie mamy ochoty, to w porządku. I zachęca do próbowania nowych aktywności. Kuzyn Stefan nie ma ochoty na żadną zabawę proponowaną przez Leonię. Jednak po kilku próbach dogadują się bez kłótni. Czasem zamiast narzucać tysiąc swoich na pewno świetnych pomysłów, wystarczy się zatrzymać, wziąć głęboki oddech i zapytać: czego potrzebujesz? Oczywiście, za takim pytaniem musi iść gotowość do tego, by bawić się w to, co inne dziecko zaproponuje. W przypadku Leonii tak się właśnie stało. Okazało się, że Stefan ma dzisiaj ochotę budować z klocków. Potem wielkie naleśnikowe zdziwienie. Oboje lubią naleśniki, ale Leon składa je zupełnie inaczej niż kuzynka. W pierwszej chwili może się to wydawać dziwne. Jak to – ktoś nie je naleśników tak jak my? Jednak po chwili zastanowienia szybko się okazuje – zwłaszcza gdy ma się obok mądrego dorosłego wspierającego w takich rozmowach – że te różnice są po prostu ciekawe. Do tego jeszcze kolejna (deszczowa) aktywność, an którą tym razem Leonia nie ma wielkie ochoty. Daje się jednak namówić, by spróbować i sprawdzić, czy jej się spodoba. Bardzo jej się podoba! Mądra Leonia dochodzi przy okazji do wniosku, że nowe doświadczenia często mają szansę stać się ulubionymi aktywnościami. I już mamy kolejny temat gotowy do rozwinięcia w codziennych sytuacjach z dziećmi! Bo czy to nie świetny punkt wyjścia do rozmowy o próbowaniu nowych smaków czy poznawaniu nowych osób? „Nauczyłam się, że to, co jest najlepsze dla mnie, wcale nie musi być najlepsze dla kogoś innego”. Na blogu Aktywne Czytanie zostawiam wszystkie moje uwagi na temat książki, film i odcinek podcastu o tym, jak uczą się małe dzieci. Bo przyznacie chyba, że tu dzieciaki sporo się nauczyły: https://aktywneczytanie.pl/leonia-z-krainy-naj-recenzja-ksiazki-dla-dzieci/ Na blogu jest też link do strony z książką. ------------------------ Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką i bookmarketerką, od kilku lat opowiadam Wam o pięknych i mldytch książkach dla dzieci. Moje miejsca w sieci:
Dzieci się bawią. Mamy inne zdanie, ale się dogadamy | „Leonia z Krainy Naj”

Jak jecie naleśniki? Złożone w trójkąty, czy zwinięte w rulon? Ostatnio ktoś mnie poprosił o polecenie książki pokazującej, że możemy się lubić, choć nie zawsze muszą nam się podobać te same rzeczy. Właśnie tego tematu dotyczy książka Leonia z Krainy Naj. Jej autorką jest Anita Kałużyńska, a ilustracje przygotowała Monika Urbaniak. Leonia ma trzy latka i jest małą lwicą mieszkającą w Krainie Naj. Bardzo lubi bawić się ze swoim kuzynem Stefanem, małym leopardem.

To książka już dla trzylatków pod patronatem Aktywnego Czytania. Ucieszy przedszkolaki, bo zachęca do rozmów o tym, że różnice są czymś ciekawym do odkrycia, a narzucanie własnego zdania innym niekoniecznie jest dobrym pomysłem. Do tego pokazuje dzieciom, że można nie zgadzać się na zabawę, na którą nie mamy ochoty, to w porządku. I zachęca do próbowania nowych aktywności. Kuzyn Stefan nie ma ochoty na żadną zabawę proponowaną przez Leonię. Jednak po kilku próbach dogadują się bez kłótni. Czasem zamiast narzucać tysiąc swoich na pewno świetnych pomysłów, wystarczy się zatrzymać, wziąć głęboki oddech i zapytać: czego potrzebujesz? Oczywiście, za takim pytaniem musi iść gotowość do tego, by bawić się w to, co inne dziecko zaproponuje. W przypadku Leonii tak się właśnie stało. Okazało się, że Stefan ma dzisiaj ochotę budować z klocków.

Potem wielkie naleśnikowe zdziwienie. Oboje lubią naleśniki, ale Leon składa je zupełnie inaczej niż kuzynka. W pierwszej chwili może się to wydawać dziwne. Jak to – ktoś nie je naleśników tak jak my? Jednak po chwili zastanowienia szybko się okazuje – zwłaszcza gdy ma się obok mądrego dorosłego wspierającego w takich rozmowach – że te różnice są po prostu ciekawe. Do tego jeszcze kolejna (deszczowa) aktywność, an którą tym razem Leonia nie ma wielkie ochoty. Daje się jednak namówić, by spróbować i sprawdzić, czy jej się spodoba. Bardzo jej się podoba! Mądra

Leonia dochodzi przy okazji do wniosku, że nowe doświadczenia często mają szansę stać się ulubionymi aktywnościami. I już mamy kolejny temat gotowy do rozwinięcia w codziennych sytuacjach z dziećmi! Bo czy to nie świetny punkt wyjścia do rozmowy o próbowaniu nowych smaków czy poznawaniu nowych osób? „Nauczyłam się, że to, co jest najlepsze dla mnie, wcale nie musi być najlepsze dla kogoś innego”.

Na blogu Aktywne Czytanie zostawiam wszystkie moje uwagi na temat książki, film i odcinek podcastu o tym, jak uczą się małe dzieci. Bo przyznacie chyba, że tu dzieciaki sporo się nauczyły: https://aktywneczytanie.pl/leonia-z-krainy-naj-recenzja-ksiazki-dla-dzieci/

Na blogu jest też link do strony z książką.


------------------------
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką i bookmarketerką, od kilku lat opowiadam Wam o pięknych i mldytch książkach dla dzieci.

Moje miejsca w sieci:

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie