Aktywne Czytanie - książki dla dzieci i młodzieży
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagogiem, tworzę blogi: Aktywne Czytanie i Nie Tylko dla Mam.
Zapisz się na NEWSLETTER, nie przegapisz wieści żadnych wieści: https://aktywneczytanie.pl/newsletter
#książki #książkidladzieci #books #childrenbooks #aktywneczytanie
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
1234567891011121314151617181920212223242526272829303132333435363738394041424344454647484950515253545556575859606162
Pięknie dziękuję
2019-09-05 07:00:11
Pięknie dziękuję. Poznaj niezwykłą moc słowa dziękuję Czasem ktoś mnie pyta o ciekawą książkę dla dzieci o emocjach. Cieszę się, że pojawiła się kolejna propozycja właśnie na ten temat. Wygląda trochę jak przytulna kołderka, taka uszyta z łat. I trochę tak jest z emocjami, że jest och sporo, każda jest inna, wszystkie interesujące. Jedne lubimy bardziej, inne mniej, ale dopiero w całości (zebrane razem) pokazują kim jesteśmy i co jest dla nas ważne. Taka właśnie jest ta książka, która zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia. Uczy jak rozmawiać o emocjach i naprawdę może czegoś nauczyć również dorosłego. Jest w niej też kilka wyzwań, zadań dla malucha. Wszystkie kierują uwagę na emocje, słowo „dziękuję” i to, co możemy czuć do innych oraz zrobić dla innych. Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Pięknie dziękuję. Poznaj niezwykłą moc słowa dziękuję
Czasem ktoś mnie pyta o ciekawą książkę dla dzieci o emocjach. Cieszę się, że pojawiła się kolejna propozycja właśnie na ten temat.
Wygląda trochę jak przytulna kołderka, taka uszyta z łat. I trochę tak jest z emocjami, że jest och sporo, każda jest inna, wszystkie interesujące. Jedne lubimy bardziej, inne mniej, ale dopiero w całości (zebrane razem) pokazują kim jesteśmy i co jest dla nas ważne.
Taka właśnie jest ta książka, która zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia. Uczy jak rozmawiać o emocjach i naprawdę może czegoś nauczyć również dorosłego. Jest w niej też kilka wyzwań, zadań dla malucha. Wszystkie kierują uwagę na emocje, słowo „dziękuję” i to, co możemy czuć do innych oraz zrobić dla innych.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Czasem ktoś mnie pyta o ciekawą książkę dla dzieci o emocjach. Cieszę się, że pojawiła się kolejna propozycja właśnie na ten temat.
Wygląda trochę jak przytulna kołderka, taka uszyta z łat. I trochę tak jest z emocjami, że jest och sporo, każda jest inna, wszystkie interesujące. Jedne lubimy bardziej, inne mniej, ale dopiero w całości (zebrane razem) pokazują kim jesteśmy i co jest dla nas ważne.
Taka właśnie jest ta książka, która zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia. Uczy jak rozmawiać o emocjach i naprawdę może czegoś nauczyć również dorosłego. Jest w niej też kilka wyzwań, zadań dla malucha. Wszystkie kierują uwagę na emocje, słowo „dziękuję” i to, co możemy czuć do innych oraz zrobić dla innych.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Kobo w supermarkecie
2019-09-03 07:00:19
Kobo w supermarkecie Mała książka, która jest taką trochę ściągą z tego, jak mały (i duży) człowiek powinien się zachowywać w sklepie. Zwłaszcza dużym sklepie, takim jak hipermarket. Jak się nad tym chwilę zastanowić, to jest bardzo wiele spraw do zapamiętania podczas takiej wycieczki. Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Kobo w supermarkecie
Mała książka, która jest taką trochę ściągą z tego, jak mały (i duży) człowiek powinien się zachowywać w sklepie.
Zwłaszcza dużym sklepie, takim jak hipermarket. Jak się nad tym chwilę zastanowić, to jest bardzo wiele spraw do zapamiętania podczas takiej wycieczki.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Mała książka, która jest taką trochę ściągą z tego, jak mały (i duży) człowiek powinien się zachowywać w sklepie.
Zwłaszcza dużym sklepie, takim jak hipermarket. Jak się nad tym chwilę zastanowić, to jest bardzo wiele spraw do zapamiętania podczas takiej wycieczki.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Pan Kawalarz Wilk
2019-09-02 07:00:05
Pan Kawalarz Wilk Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Pan Kawalarz Wilk
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Dlaczego i kiedy warto sięgać po pierwsze komiksy dla dzieci?
2019-08-30 07:00:19
Dlaczego i kiedy warto sięgać po pierwsze komiksy dla dzieci? Pierwsze komiksy powinny być proste i ciekawe. Dla najmłodszych może to być jeden obrazek na stronie. Takie historyjki opowiadane przez bohaterów będą czytelne już dla dwulatka. Bardziej do oglądania i rozmawiania o nich, niż tylko do czytania. Zresztą, przy komiksach nie ma mowy wyłącznie o czytaniu. Smoczek loczek Gruby i Chudszy Pani Detektyw Sowa Pan Kawalarz Wilk Cały artykuł przeczytasz na blogu Tylko dla Mam: https://tylkodlamam.pl/pierwsze-komiksy-dla-dzieci/ Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Dlaczego i kiedy warto sięgać po pierwsze komiksy dla dzieci?
Pierwsze komiksy powinny być proste i ciekawe. Dla najmłodszych może to być jeden obrazek na stronie. Takie historyjki opowiadane przez bohaterów będą czytelne już dla dwulatka. Bardziej do oglądania i rozmawiania o nich, niż tylko do czytania. Zresztą, przy komiksach nie ma mowy wyłącznie o czytaniu.
Smoczek loczek
Gruby i Chudszy
Pani Detektyw Sowa
Pan Kawalarz Wilk
Cały artykuł przeczytasz na blogu Tylko dla Mam: https://tylkodlamam.pl/pierwsze-komiksy-dla-dzieci/
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Pierwsze komiksy powinny być proste i ciekawe. Dla najmłodszych może to być jeden obrazek na stronie. Takie historyjki opowiadane przez bohaterów będą czytelne już dla dwulatka. Bardziej do oglądania i rozmawiania o nich, niż tylko do czytania. Zresztą, przy komiksach nie ma mowy wyłącznie o czytaniu.
Smoczek loczek
Gruby i Chudszy
Pani Detektyw Sowa
Pan Kawalarz Wilk
Cały artykuł przeczytasz na blogu Tylko dla Mam: https://tylkodlamam.pl/pierwsze-komiksy-dla-dzieci/
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
Tydzień na budowie
2019-08-29 07:00:17
Tydzień na budowie Edukacja przez zabawę zawsze dzieje się przypadkiem. Tydzień na budowie to ten rodzaj książki, dzięki której ważne informacje zostają (niepostrzeżenie) zapamiętane. Mali czytelnicy lubią kiedy dużo się dzieje. Tutaj dzieje się głównie za sprawą bardzo charakterystycznych ilustracji. Wszystko tu jest w ruchu… jak to na budowie. Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy! https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Tydzień na budowie
Edukacja przez zabawę zawsze dzieje się przypadkiem. Tydzień na budowie to ten rodzaj książki, dzięki której ważne informacje zostają (niepostrzeżenie) zapamiętane.
Mali czytelnicy lubią kiedy dużo się dzieje. Tutaj dzieje się głównie za sprawą bardzo charakterystycznych ilustracji. Wszystko tu jest w ruchu… jak to na budowie.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Edukacja przez zabawę zawsze dzieje się przypadkiem. Tydzień na budowie to ten rodzaj książki, dzięki której ważne informacje zostają (niepostrzeżenie) zapamiętane.
Mali czytelnicy lubią kiedy dużo się dzieje. Tutaj dzieje się głównie za sprawą bardzo charakterystycznych ilustracji. Wszystko tu jest w ruchu… jak to na budowie.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Czas Czarodziej
2019-08-28 07:00:07
Czas Czarodziej Czas Czarodziej pokazuje kilka jego magicznych sztuczek. Same obrazki są bardzo nasycone czasem. I widać to na pierwszy rzut oka. Wędruje sobie między nimi ślimak. Niespiesznie. On zawsze ma czas. Płyną ziarenka piasku w klepsydrach odmierzających sekundy. Gromadzi się coraz większa sterta słów, które w końcu – z czasem – zostaną zapomniane albo zamieszkają w słowniku. Czas dotyka każdego. Dzięki tej pięknej, wrażliwej książce, możesz spróbować dotknąć i jego. Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy! https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Czas Czarodziej
Czas Czarodziej pokazuje kilka jego magicznych sztuczek. Same obrazki są bardzo nasycone czasem. I widać to na pierwszy rzut oka. Wędruje sobie między nimi ślimak. Niespiesznie. On zawsze ma czas. Płyną ziarenka piasku w klepsydrach odmierzających sekundy. Gromadzi się coraz większa sterta słów, które w końcu – z czasem – zostaną zapomniane albo zamieszkają w słowniku.
Czas dotyka każdego. Dzięki tej pięknej, wrażliwej książce, możesz spróbować dotknąć i jego.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Czas Czarodziej pokazuje kilka jego magicznych sztuczek. Same obrazki są bardzo nasycone czasem. I widać to na pierwszy rzut oka. Wędruje sobie między nimi ślimak. Niespiesznie. On zawsze ma czas. Płyną ziarenka piasku w klepsydrach odmierzających sekundy. Gromadzi się coraz większa sterta słów, które w końcu – z czasem – zostaną zapomniane albo zamieszkają w słowniku.
Czas dotyka każdego. Dzięki tej pięknej, wrażliwej książce, możesz spróbować dotknąć i jego.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Trzy książki dla miłośników zwierząt
2019-08-27 07:00:05
Jakkolwiek dziwnie to brzmi, dzieci i zwierzęta mają ze sobą wiele wspólnego. Obserwując dzieci, szczeniaki, kociaki i inne zwierzaki, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że bywają do siebie podobne. Przynajmniej w niektórych zachowaniach. Nic dziwnego, że tak wiele książek zachęca dzieci do poznawania zwierząt. Nie tylko ze względu na te podobieństwa, ale tak ogólnie, żeby maluchy zaciekawić niesamowitym światem przyrody. Tak właśnie robią: Gęby, dzioby i nochale, Pupy, ogonki i kuperki oraz Super Zwierzaki w akcji. Pamiętam swoje nudne lekcje biologii i ten legendarny już cykl rozwoju pantofelka. Każdego dnia cieszę się, że teraz jest tyle cudownych książek, z których dzieci mogą się tak wiele dowiedzieć o zwierzętach. W tak niesamowity sposób. Gęby, dzioby i nochale Pupy, ogonki i kuperki Super Zwierzaki
Jakkolwiek dziwnie to brzmi, dzieci i zwierzęta mają ze sobą wiele wspólnego. Obserwując dzieci, szczeniaki, kociaki i inne zwierzaki, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że bywają do siebie podobne. Przynajmniej w niektórych zachowaniach.
Nic dziwnego, że tak wiele książek zachęca dzieci do poznawania zwierząt. Nie tylko ze względu na te podobieństwa, ale tak ogólnie, żeby maluchy zaciekawić niesamowitym światem przyrody. Tak właśnie robią: Gęby, dzioby i nochale, Pupy, ogonki i kuperki oraz Super Zwierzaki w akcji.
Pamiętam swoje nudne lekcje biologii i ten legendarny już cykl rozwoju pantofelka. Każdego dnia cieszę się, że teraz jest tyle cudownych książek, z których dzieci mogą się tak wiele dowiedzieć o zwierzętach. W tak niesamowity sposób.
Gęby, dzioby i nochale
Pupy, ogonki i kuperki
Super Zwierzaki
Nic dziwnego, że tak wiele książek zachęca dzieci do poznawania zwierząt. Nie tylko ze względu na te podobieństwa, ale tak ogólnie, żeby maluchy zaciekawić niesamowitym światem przyrody. Tak właśnie robią: Gęby, dzioby i nochale, Pupy, ogonki i kuperki oraz Super Zwierzaki w akcji.
Pamiętam swoje nudne lekcje biologii i ten legendarny już cykl rozwoju pantofelka. Każdego dnia cieszę się, że teraz jest tyle cudownych książek, z których dzieci mogą się tak wiele dowiedzieć o zwierzętach. W tak niesamowity sposób.
Gęby, dzioby i nochale
Pupy, ogonki i kuperki
Super Zwierzaki
Zawiła historia niesfornego Kacperka
2019-08-26 07:00:18
Zawiła historia niesfornego Kacperka Uważam, że bardzo potrzebne są takie książki o Kacperkach. Niby zwykła opowieść o czwartoklasiście. Nie ma w niej wielkich dramatów, a przynajmniej nie są wykrzyczane. Kacperek ma jedenaście piegów i ani jednego przyjaciela w klasie. Ma za to bandę Piotrka Piegusa, który go prześladuje. Piegus (i to o wiele większy) nie ma zrozumienia dla drugiego piegusa? Tak, nie ma zrozumienia. Kacperek nawet nie do końca potrafi to nazwać prześladowaniem. Uważa tylko, że sam nie przepada za zabawami z bandą Piotrka, bo im nie podobają się jego pomysły i piegi. Piotrek Piegus z kolegami – jak to bywa w podstawówkach – nie przebiera w środkach i dokucza Kacprowi na każdym kroku. Zaczynając od wymyślenia niefajnego przezwiska, na niszczeniu rzeczy kończąc. Najbardziej mnie intryguje, jak Kacper radzi sobie z emocjami. Ukrywa je w pamiętniku. Tak, czwartoklasista pisze pamiętnik, który trzyma schowany przed światem. Opisuje tam codzienne przygody, ale też właśnie uczucia. I najczęściej są to smutne uczucia. Bo cieżko jest mieć kilkanaście lat i nie mieć prawdziwego przyjaciela. Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy! https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Zawiła historia niesfornego Kacperka
Uważam, że bardzo potrzebne są takie książki o Kacperkach. Niby zwykła opowieść o czwartoklasiście. Nie ma w niej wielkich dramatów, a przynajmniej nie są wykrzyczane. Kacperek ma jedenaście piegów i ani jednego przyjaciela w klasie. Ma za to bandę Piotrka Piegusa, który go prześladuje. Piegus (i to o wiele większy) nie ma zrozumienia dla drugiego piegusa? Tak, nie ma zrozumienia.
Kacperek nawet nie do końca potrafi to nazwać prześladowaniem. Uważa tylko, że sam nie przepada za zabawami z bandą Piotrka, bo im nie podobają się jego pomysły i piegi. Piotrek Piegus z kolegami – jak to bywa w podstawówkach – nie przebiera w środkach i dokucza Kacprowi na każdym kroku.
Zaczynając od wymyślenia niefajnego przezwiska, na niszczeniu rzeczy kończąc. Najbardziej mnie intryguje, jak Kacper radzi sobie z emocjami. Ukrywa je w pamiętniku. Tak, czwartoklasista pisze pamiętnik, który trzyma schowany przed światem. Opisuje tam codzienne przygody, ale też właśnie uczucia. I najczęściej są to smutne uczucia. Bo cieżko jest mieć kilkanaście lat i nie mieć prawdziwego przyjaciela.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Uważam, że bardzo potrzebne są takie książki o Kacperkach. Niby zwykła opowieść o czwartoklasiście. Nie ma w niej wielkich dramatów, a przynajmniej nie są wykrzyczane. Kacperek ma jedenaście piegów i ani jednego przyjaciela w klasie. Ma za to bandę Piotrka Piegusa, który go prześladuje. Piegus (i to o wiele większy) nie ma zrozumienia dla drugiego piegusa? Tak, nie ma zrozumienia.
Kacperek nawet nie do końca potrafi to nazwać prześladowaniem. Uważa tylko, że sam nie przepada za zabawami z bandą Piotrka, bo im nie podobają się jego pomysły i piegi. Piotrek Piegus z kolegami – jak to bywa w podstawówkach – nie przebiera w środkach i dokucza Kacprowi na każdym kroku.
Zaczynając od wymyślenia niefajnego przezwiska, na niszczeniu rzeczy kończąc. Najbardziej mnie intryguje, jak Kacper radzi sobie z emocjami. Ukrywa je w pamiętniku. Tak, czwartoklasista pisze pamiętnik, który trzyma schowany przed światem. Opisuje tam codzienne przygody, ale też właśnie uczucia. I najczęściej są to smutne uczucia. Bo cieżko jest mieć kilkanaście lat i nie mieć prawdziwego przyjaciela.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Co można ulepić z plasteliny?
2019-08-24 07:00:13
Co można ulepić z plasteliny? Najprostszy prezent pod słońcem Dla tych wszystkich, którzy uważają, że zwykła paczka plasteliny to za mało, mam znakomity pomysł. Jeśli nie chcesz dać dziecku w prezencie jedynie plasteliny, podaruj do niej książkę z pomysłami na plastelinowe zabawy pt. Co można ulepić z plasteliny? wydawnictwa Ruda Kita. Pamiętam, jak lepiłam Plastusia, jako dziecko. Pamiętam, jak Karolina lepiła Plastusia w zeszłym roku. Nadal go ma. Teraz ma też o wiele więcej inspiracji, które czerpie z przepięknej książki, składającej się wyłącznie z plastelinowych stworzeń, zwierząt i ludzi oraz prostych instrukcji ich ulepienia. Niektóre z tych stworów mają swoje imiona. Na każdej stronie inny temat np. kosmos, roboty, zwierzęta leśne, słonie, ludzie, robaki. Autorka pracowała nad projektami przez ponad rok. Widać. Są przepięknie wykonane i dopracowane w każdym szczególe. Choć najbardziej podoba mi się to, że powstały z myślą o dzieciach. Proste i zaskakująco pomysłowe. Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy! https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Co można ulepić z plasteliny?
Najprostszy prezent pod słońcem
Dla tych wszystkich, którzy uważają, że zwykła paczka plasteliny to za mało, mam znakomity pomysł. Jeśli nie chcesz dać dziecku w prezencie jedynie plasteliny, podaruj do niej książkę z pomysłami na plastelinowe zabawy pt. Co można ulepić z plasteliny? wydawnictwa Ruda Kita.
Pamiętam, jak lepiłam Plastusia, jako dziecko. Pamiętam, jak Karolina lepiła Plastusia w zeszłym roku. Nadal go ma. Teraz ma też o wiele więcej inspiracji, które czerpie z przepięknej książki, składającej się wyłącznie z plastelinowych stworzeń, zwierząt i ludzi oraz prostych instrukcji ich ulepienia.
Niektóre z tych stworów mają swoje imiona. Na każdej stronie inny temat np. kosmos, roboty, zwierzęta leśne, słonie, ludzie, robaki. Autorka pracowała nad projektami przez ponad rok. Widać. Są przepięknie wykonane i dopracowane w każdym szczególe. Choć najbardziej podoba mi się to, że powstały z myślą o dzieciach. Proste i zaskakująco pomysłowe.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Najprostszy prezent pod słońcem
Dla tych wszystkich, którzy uważają, że zwykła paczka plasteliny to za mało, mam znakomity pomysł. Jeśli nie chcesz dać dziecku w prezencie jedynie plasteliny, podaruj do niej książkę z pomysłami na plastelinowe zabawy pt. Co można ulepić z plasteliny? wydawnictwa Ruda Kita.
Pamiętam, jak lepiłam Plastusia, jako dziecko. Pamiętam, jak Karolina lepiła Plastusia w zeszłym roku. Nadal go ma. Teraz ma też o wiele więcej inspiracji, które czerpie z przepięknej książki, składającej się wyłącznie z plastelinowych stworzeń, zwierząt i ludzi oraz prostych instrukcji ich ulepienia.
Niektóre z tych stworów mają swoje imiona. Na każdej stronie inny temat np. kosmos, roboty, zwierzęta leśne, słonie, ludzie, robaki. Autorka pracowała nad projektami przez ponad rok. Widać. Są przepięknie wykonane i dopracowane w każdym szczególe. Choć najbardziej podoba mi się to, że powstały z myślą o dzieciach. Proste i zaskakująco pomysłowe.
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
O dzieciach, które kochają książki
2019-08-23 07:00:14
O dzieciach, które kochają książki Gdzieś, kiedyś, na jakiejś białej kartce, ktoś narysował mnóstwo książek i szczęśliwą rodzinę. Mieli siebie, książki, uśmiech i właściwie nic więcej. Nikt na tej białej kartce nie narysował wypchanego portfela, samochodu, pięknego domu i markowych ubrań. Ktoś patrząc z boku mógłby powiedzieć, że niewiele mieli. Oni uważali inaczej. Mieli tak wiele, że pewnego dnia się nie zmieściło. Wysypały się książki pełne kolorowych opowieści i trzeba je było oddać żeby wygospodarować sobie trochę przestrzeni do życia. W małym, ciasnym, biednym domu. Cała recenzja do przeczytania tutaj: https://tylkodlamam.pl/o-dzieciach-ktore-kochaja-ksiazki/ Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy! https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
O dzieciach, które kochają książki
Gdzieś, kiedyś, na jakiejś białej kartce, ktoś narysował mnóstwo książek i szczęśliwą rodzinę. Mieli siebie, książki, uśmiech i właściwie nic więcej. Nikt na tej białej kartce nie narysował wypchanego portfela, samochodu, pięknego domu i markowych ubrań.
Ktoś patrząc z boku mógłby powiedzieć, że niewiele mieli. Oni uważali inaczej. Mieli tak wiele, że pewnego dnia się nie zmieściło. Wysypały się książki pełne kolorowych opowieści i trzeba je było oddać żeby wygospodarować sobie trochę przestrzeni do życia. W małym, ciasnym, biednym domu.
Cała recenzja do przeczytania tutaj: https://tylkodlamam.pl/o-dzieciach-ktore-kochaja-ksiazki/
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Gdzieś, kiedyś, na jakiejś białej kartce, ktoś narysował mnóstwo książek i szczęśliwą rodzinę. Mieli siebie, książki, uśmiech i właściwie nic więcej. Nikt na tej białej kartce nie narysował wypchanego portfela, samochodu, pięknego domu i markowych ubrań.
Ktoś patrząc z boku mógłby powiedzieć, że niewiele mieli. Oni uważali inaczej. Mieli tak wiele, że pewnego dnia się nie zmieściło. Wysypały się książki pełne kolorowych opowieści i trzeba je było oddać żeby wygospodarować sobie trochę przestrzeni do życia. W małym, ciasnym, biednym domu.
Cała recenzja do przeczytania tutaj: https://tylkodlamam.pl/o-dzieciach-ktore-kochaja-ksiazki/
Nazywam się Anna Jankowska, jestem pedagożką, tworzę blog Tylko dla Mam. Rozmawiamy tam o wychowaniu wspierającym i aktywnym czytaniu. Po więcej informacji na temat tej książki i wiele innych recenzji książek dla dzieci, zapraszam do mojego miejsca w wirtualnej rzeczywistości: https://tylkodlamam.pl
Moje opowieści są ścieżką dźwiękową z recenzji filmowych, dlatego czasami mówię o oglądaniu ilustracji. Słychać też szelest przewracanych kartek, bo to się często dzieje na żywo. Nie każdy jednak może (lub chce) oglądać, niektórzy wolą posłuchać. I to mnie bardzo cieszy!
https://tylkodlamam.pl – zdjęcia książek i recenzje filmowe znajdziesz na blogu Tylko dla Mam.
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
1234567891011121314151617181920212223242526272829303132333435363738394041424344454647484950515253545556575859606162