:: ::

Przed nami przynajmniej cztery dni pogody, którą bardziej będzie można nazwać zaraniem wiosny niż jej pełnią. Rano już od jutra pojawią się przymrozki, a w dzień temperatura nie przekroczy 10°C. Przy okazji napływu arktycznej chwiejnej masy powietrza już od jutra doświadczymy zjawisk konwekcyjnych z udziałem deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej w akompaniamencie porywistego wiatru z północy. Dzisiaj nad ranem dokonała się wymiana mas powietrza i to będzie widać na skali termometru, gdzie temperatura osiągnie w najcieplejszym momencie dnia tylko 9-10°C, jednak wiatr w porywach do 50 km/h sprawi, iż odczuwalna to tylko 5°. Przed południem pojawią się niewielkie przelotne opady deszczu, natomiast w godzinach popołudniowych pojawi się więcej promieni słonecznych. Ciśnienie po przejściu rano frontu atmosferycznego już zacznie rosnąć i po południu barometry wskażą 1017 hPa mierzone do poziomu morza. Noc najbliższa zimna, miejscami pojawią się ujemne temperatury do -1°C, a jutro pogoda da nam się we znaki szczególnie porywistym wiatrem do 70 km/h i opadami z chmur cumulonimbus deszczu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej.

Jest to odcinek podkastu:
PROGNOZA POGODY WEDŁUG MARKA STEFAŃCA

Deszcz, czy słońce? Upał, czy ochłodzenie? Zapraszamy do wysłuchania prognozy pogody według Marka Stefańca.

Kategorie:
Biologia Nauka

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie