:: ::

Po „szalonej” pogodzie w czasie długiego weekendu majowego przydałoby się uspokojenie w atmosferze, ale na taką dobroć natury będziemy musieli poczekać do najbliższej niedzieli.
A do tego czasu utrzymująca się w górnym polu geopotencjału zatoka będzie sprzyjać powstawaniu przy ziemi zafalowań na frontach i tym samym kolejnych ośrodków niżowych, które będą płynąć znad Atlantyku do Europy i dalej na wschód. Kolejny taki cyklon zawita do nas już najbliższej nocy, a front z nim związany i grube chmury przyniosą jutro popołudniu opady deszczu i lokalnie burze.
Dzisiaj jeszcze za sprawą klina wyżowego zagości u nas lepsza pogoda z dużą ilością słońca i z temperaturą do 18 stopni Celsjusza. Wiatr cieplejszy powieje z południowego-zachodu, z prędkością maksymalną do 50 km/h. Wskazówka barometru w południe wskaże wartość 1014 hPa mierzone do poziomu morza.
Ciśnienie będzie spadać. W nocy wejdzie do nas zatoka niżowa, zachmurzy się i nad ranem spadnie niewielki deszcz. Noc ciepła do 8 stopni Celsjusza. Jutro w ciągu dnia pojawią się rozpogodzenia, a popołudniu spodziewane są opady pochodzenia konwekcyjnego i lokalnie przejdą słabe burze.

Jest to odcinek podkastu:
PROGNOZA POGODY WEDŁUG MARKA STEFAŃCA

Deszcz, czy słońce? Upał, czy ochłodzenie? Zapraszamy do wysłuchania prognozy pogody według Marka Stefańca.

Kategorie:
Biologia Nauka

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie