:: ::

Opowiadamy o sianokosach na dawnej wsi. Od chwili udomowienia zwierząt roślinożernych, zgromadzone przez ludzi zapasy siana wspierały w okresie zimowym bydło, konie i owce. Sianokosy odbywały się trzy razy w roku.

Na łąki nad Czechówką w Muzeum Wsi Lubelskiej wyszli kosiarze w wybielonych słońcem lnianych koszulach. Wcześniej na „babce” wbitej w pień podklepywali kosy w cieniu wierzb.

Mówimy, jak bardzo przed 100 laty sianokosy na Lubelszczyźnie uzależnione były od austriackich kuźnic, skąd kupcy sprowadzali wszelkie kosy trawne i żniwne.


Jest to odcinek podkastu:
Zasiane historie w Radiu Lublin

„Zasiane historie”przeniosą w czasy, gdy domy kryły strzechy, a dzieci biegały boso. Opowiadać będziemy o zwyczajach, obrzędach i tradycjach oraz o codziennej pracy ludzi minionej epoki - we wsi, w prowincjonalnym miasteczku i we dworze.
Zaprasza Bogna Bender-Motyka.

Kategorie:
Historia

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie