:: ::

Ciekawe, czy pracujesz, czy praca pracuje tobą. Czy ja pracuję, czy praca pracuje mną?

I wersja trudna – nie mam pracy tak bardzo, że to, czego nie mam - ma mnie. Uuuuuffff

Ale popatrz na tę sytuację oto każda praca (jaką wykonam) nie tyle jest robiona przez mnie, co dokonuje modyfikacji na mnie ;) Uczę się mniej lub bardziej nowych rzeczy, jestem stawiana jakichś – tam sytuacjach i reaguję, tworzę treści, wydarzenia, siebie tworzę i relacje też, etc. - zmieniam się. Zmieniam się poprzez aktywność. No powiedzmy prawdą - staję się starsza i starsza i mądrzejsza o doświadczenie (tej pracy tamtej pracy). W tym kontekście każde zadanie wpływa na "mnie z przyszłości", na moje realne umiejętności, na to co będę jeszcze robiła, na to, na co się zdecyduję, czemu powiem: TAK, a czemu powiem - NIE. Jeśli praca siłą trzyma mnie w miejscu - szukam w niej takich drzwi, których nikt jeszcze nie użył. I uwaga – znajduję je. I idę, idę znowu do przodu :)

czasem szukanie jest taaakie męczące, mnóstwo zakrętów, dziur , cudnych tarasów, otwartych okien muszę przeżyć

A Kiedy się wreszcie zapominam w działaniu, zafascynowana tym, co właśnie powstaje – to jest moja praca, wykonywana zadanie, które mam ja. I które nie ma mnie.

Wolność dla mnie. Wolność dla mojej pracy. Wolność dla wszystkiego.

Jest to odcinek podkastu:
Margines "Dziennika Zmian"

Dni zostały pozbawione etykietki - tak mi powiedziała Hania. Ten proces wydawał się być nieuchronny. U każdego przebiegał trochę inaczej. Mamy jednak wspólne wątki i ona najbardziej na łączą, prawda? Pozwól, że przedstawię kilka nich....

Kategorie:
Książki Kultura

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie