:: ::

Lata 80. XX wieku. Do rodziny Szmurłłów przychodzi list z Izraela. Pisze go Celina Cederbaum, obecnie Cyla Imry, dziewczynka, która w czasie II wojny światowej mając ok 3 lat trafiła pod opiekę Szmurłłów… Dopiero wtedy Tomasz Szmurłło, syn Janiny i Kazimierza, poznaje wojenną historię swoich rodziców, którzy narażając życie zgodzili się ukryć żydowską dziewczynkę.
Cyla wyjaśnia, że po wielu latach traumy związanej z niemiecką okupacją i terrorem, dopiero teraz dojrzała do nawiązania ponownego kontaktu. Odtąd stale korespondowała z Janiną Szmurłło.
Przed listopadem 1942 roku, kiedy zaczęto likwidować getto w Staszowie, Miriam Cederbaum ukryła swoją córeczkę Celinę u zaprzyjaźnionej Polki, Anastazji Kurowiec-Szczerbic. Niestety m.in. ze względów konspiracyjnych, obecność dziewczynki stała się niebezpieczna dla polskiej rodziny. Dzięki pomocy AK wyrobiono dziewczynce aryjskie papiery na nazwisko Celina Kwiatkowska. Wtedy Anastazja poprosiła o pomoc swoją siostrę, Janinę Szmurłło, która mieszkała z mężem w Skarżysku. Oboje pracowali w zakładach amunicji Hasag. Zdecydowali, że zaopiekują się Celinką, która trafiła do nich na przełomie 1942 i 1943 roku i pozostała do końca wojny.
Kazimierz Szmurłło współpracował z NSZ-AK. Celinka oficjalnie uchodziła za córkę kuzynki, ale organizacja prawdopodobnie wiedziała, że Szmurłłowie przechowują u siebie żydowskie dziecko. Zagrożeniem był fakt, że w domu, w którym mieszkali Janina i Kazimierz, stacjonowali Niemcy z Wehrmachtu, pod dowództwem Austriaka. A zatem, pod jednym dachem u polskiej rodziny związanej z NSZ-AK mieszkał zarówno oficer Wehrmachtu, jak i żydowska dziewczynka…
Kazimierz Szmurłło pasjonował się fotografią. Do dziś zachowało się wiele zdjęć jego autorstwa z tamtego okresu. Na większości z nich Celina odpowiednio poinstruowana, zakrywa sobie twarz rękami lub stoi na uboczu, w cieniu. Ale są także zdjęcia, na których widać jej twarz, semickie rysy i ciemne, kręcone włosy. Wspólne zdjęcie z Celinką ma także pan Tomasz Szmurłło, który urodził się w 1943 roku, jako pierwszy syn swoich rodziców. Pamiętam zdjęcie, gdzie na ganku stoi mama ze mną, obok Celina, a wokół żołnierze niemieccy…tam wyraźnie widać jej twarz… - mówi Tomasz Szmurłło.
Oficer z Wehrmachtu, ten Austriak, który u nas stacjonował powiedział do mojego ojca: Kazik, ona jest bardzo podobna do Żydówki i ty musisz na nią uważać. Ja ci powiem, jak będzie akcja nalotu na Żydów, ale ty musisz ją pilnować – wspomina Tomasz Szmurłło.
Po wojnie Miriam wróciła po córkę, by po pewnym czasie razem z nią wyjechać do Izraela.
W 1987 roku Celina napisała zaświadczenie do Yad Vashem, które stało się podstawą przyznania Janinie i Kazimierzowi Szmurłło tytułu Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Państwo Szmurłło chowali mnie w swoim domu jako chrześcijankę i dziecko krewnych swoich. Ja zawdzięczam moje życie powyżej wymienionym – pisze Celina, a właściwie Cyla Imry. Tytuł otrzymała także Anastazja Kurowska-Szczerbic, siostra Janiny, która zapoczątkowała pomoc małej dziewczynce.
Anna Szmurłło wspomina: nigdy nie rozmawiałam z teściową o tamtych wydarzeniach. To było oczywiste. Po prostu wzięła dziecko i się nim zajmowała. Tomka mama żyła teraźniejszością. Podczas wojny zrobiła swoje i koniec – podsumowuje pani Anna.
Opowiadamy o Polakach:
- Janina Szmurłło
- Kazimierz Szmurłło
- Anastazja Kurowska-Szczerbic
Ukrywani:
- Celina Cederbaum (później: Cyla Imry)
Opowiada:
- Tomasz Szmurłło – syn Janiny i Kazimierza, Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata
- Anna Szmurłło – synowa Janiny i Kazimierza

Jest to odcinek podkastu:
POLACY RATUJĄCY ŻYDÓW

Kiedy podczas II wojny światowej naziści rozpoczęli masową eksterminację ludności żydowskiej wielu polskich sąsiadów i przyjaciół pośpieszyło Żydom z pomocą. Zwykli ludzie pomagali im, np. przewożąc do bezpiecznego miejsca, przekazując żywność lub udzielając schronienia. Udzieloną pomoc ukrywali w trakcie wojny, kiedy groziła im za to kara śmierci, oraz przez kilkadziesiąt kolejnych lat, w czasach komunizmu. Według historyka Szymona Datnera, głównie dzięki pomocy Polaków, Holocaust przeżyło ok. 100 tysięcy Żydów. W pomoc dla jednej osoby zwykle zaangażowanych było od kilku do kilkunastu osób. Instytut Yad Vashem przyznał medal „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata” ok. 280 mieszkańcom województwa świętokrzyskiego, zaangażowanym w pomoc Żydom. To jednak niewielka część wszystkich osób, które udzielały pomocy. „Polacy ratujący Żydów” to audycja poświęcona lokalnym bohaterom, którzy pomagali innym z narażeniem życia własnego i swoich rodzin. W każdym odcinku przybliżamy wybrane historie rodzin, które udzielały pomocy. Każda z nich jest opatrzona komentarzem historyków, m. in.: Ewy Kołomańskiej z Muzeum Wsi Kieleckiej i dr Tomasza Domańskiego z Delegatury IPN w Kielcach.

CYKL AUDYCJI RADIA KIELCE „POLACY RATUJĄCY ŻYDÓW” MOŻESZ RÓWNIEŻ OBEJRZEĆ NA STRONIE: HTTPS://POLACYRATUJACYZYDOW.COM.PL/

[podcast archiwalny - nie będzie kolejnych odcinków]

Kategorie:
Historia

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie