Dyskusje o Książkach

Nie recenzje, ale dyskusje, polemiki oraz przemyślenia po przeczytaniu książek.

Kategorie:
Książki Kultura

Odcinki od najnowszych:

68 - Cena wolności. Kamień węgielny
2022-03-18 13:13:34

Rozmawiałem z Darkiem Tokarskim, autorem książki "Cena wolności. Kamień węgielny" o jego książce, ale poruszyliśmy także wiele innych tematów, np. Jakie umiejętności trzeba mieć aby włamać się do archiwum ksiąg zakazanych w Watykanie. O zdolnościach językowych Leonarda da Vinci. Co Kościuszko zbudował w USA? Dlaczego Jefferson nie zrealizował testamentu Tadeusza Kościuszki? Czy można tą książkę porównać do “Kodu Leonarda da Vinci” Dana Browna? Dlaczego ludzie wierzą w teorie spiskowe? Czemu są one tak pociągające? Jakie w książce można znaleźć odwołania do współczesnej polityki? Czy możemy skomunikować się z delfinami? Książka Darka na stronie wydawnictwa Novae Res https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=cena_wolnosci_kamien_wegielny ,druk Darek Tokarski, fanpage na facebooku https://www.facebook.com/DWTstrona/ link do książek Darka na lubimyczytac.pl https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4893894/cena-niesmiertelnosci-bursztynowa-zagadka https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4991866/cena-wolnosci-kamien-wegielny Wspólnie z Darkiem nagrałem jeszcze rozmowę o książce Tuska "Wybór": https://www.spreaker.com/user/bilberry/dok62-wybor oraz o historii łaciny: https://www.spreaker.com/user/bilberry/hdd04-lacina
Rozmawiałem z Darkiem Tokarskim, autorem książki "Cena wolności. Kamień węgielny" o jego książce, ale poruszyliśmy także wiele innych tematów, np. Jakie umiejętności trzeba mieć aby włamać się do archiwum ksiąg zakazanych w Watykanie. O zdolnościach językowych Leonarda da Vinci. Co Kościuszko zbudował w USA? Dlaczego Jefferson nie zrealizował testamentu Tadeusza Kościuszki? Czy można tą książkę porównać do “Kodu Leonarda da Vinci” Dana Browna? Dlaczego ludzie wierzą w teorie spiskowe? Czemu są one tak pociągające? Jakie w książce można znaleźć odwołania do współczesnej polityki? Czy możemy skomunikować się z delfinami?

Książka Darka na stronie wydawnictwa Novae Res
https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=cena_wolnosci_kamien_wegielny,druk

Darek Tokarski, fanpage na facebooku
https://www.facebook.com/DWTstrona/

link do książek Darka na lubimyczytac.pl
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4893894/cena-niesmiertelnosci-bursztynowa-zagadka
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4991866/cena-wolnosci-kamien-wegielny

Wspólnie z Darkiem nagrałem jeszcze rozmowę o książce Tuska "Wybór":
https://www.spreaker.com/user/bilberry/dok62-wybor
oraz o historii łaciny:
https://www.spreaker.com/user/bilberry/hdd04-lacina

67 - Jak naprawić palanta
2022-03-15 11:36:04

Anna Craft napisała książkę o asystentce gburowatego szefa. Czy ma ona szansę zmienić tego tytułowego "palanta"? W tej audycji rozmawiałem z autorką o tym dlaczego romanse są tak popularne oraz czego czytelnicy w nich szukają. Powieść ta początkowo ukazała się na Wattpadzie. Czy autorowi pomagają komentarze pierwszych czytelników? Pytałem też o to jak powstał tytuł i skąd się wziął pomysł na fabułę? Rozmawialiśmy też o tajemnicy czyli o tym gdzie się dzieje ta powieść. Poruszyliśmy także głębsze tematy jak np. to czy kobieta może naprawić mężczyznę? Innymi słowy czy można tą książkę traktować jako poradnik ;-) Link do Instagrama Anny Craft: https://www.instagram.com/annacraft.ig/ Link do książki na Wattpadzie: https://www.wattpad.com/1013240723-ju%C5%BC-w-sprzeda%C5%BCy-jak-naprawi%C4%87-palanta-instrukcja-w Link do wydawnictwa Amare: https://wydawnictwo-amare.pl/ksiazka/jak-naprawic-palanta-instrukcja-w-10-krokach/
Anna Craft napisała książkę o asystentce gburowatego szefa. Czy ma ona szansę zmienić tego tytułowego "palanta"?
W tej audycji rozmawiałem z autorką o tym dlaczego romanse są tak popularne oraz czego czytelnicy w nich szukają. Powieść ta początkowo ukazała się na Wattpadzie. Czy autorowi pomagają komentarze pierwszych czytelników? Pytałem też o to jak powstał tytuł i skąd się wziął pomysł na fabułę? Rozmawialiśmy też o tajemnicy czyli o tym gdzie się dzieje ta powieść. Poruszyliśmy także głębsze tematy jak np. to czy kobieta może naprawić mężczyznę? Innymi słowy czy można tą książkę traktować jako poradnik ;-)

Link do Instagrama Anny Craft:
https://www.instagram.com/annacraft.ig/

Link do książki na Wattpadzie:
https://www.wattpad.com/1013240723-ju%C5%BC-w-sprzeda%C5%BCy-jak-naprawi%C4%87-palanta-instrukcja-w

Link do wydawnictwa Amare:
https://wydawnictwo-amare.pl/ksiazka/jak-naprawic-palanta-instrukcja-w-10-krokach/

66 - Wyspa zloczyncow
2022-03-04 16:39:20

Wraz z Piotrem z podcastu “Tomograf” omawialiśmy książkę “Wyspa złoczyńców”. Z tej audycji usłyszycie: Czy jest to pierwsza książka w serii Pan Samochodzik? Jak się ma przyjemność czytania serii po poznaniu życiorysu autora? Czy tytułowy “Pan Samochodzik” jest uosobieniem głównego bohatera oraz samego autora? Jak mają się postacie dziewczyn w powieści do biografii autora? Jak wyglądał PRL i jak go przedstawia autor? Czy ORMO było takie złe? Czy “Wyspa złoczyńców” jest najmroczniejszą częścią cyklu? Jak zmieniono treść w ekranizacji? Jakie przekłamanie historii można znaleźć w książce? Jak skuteczna była propaganda w PRL? Jakie błędy znaleźliśmy w powieści? Ile mamy lat i co pamiętamy ze szkoły? Jaki mamy stosunek do harcerstwa i dlaczego? Piotr "Karnaś" audycje: https://grastroskopia.pl/category/tomograf/ Audycje historyczne, które nagraliśmy razem: https://www.spreaker.com/user/bilberry/hdd08-herodot https://www.spreaker.com/user/bilberry/hdd09-wybicki
Wraz z Piotrem z podcastu “Tomograf” omawialiśmy książkę “Wyspa złoczyńców”. Z tej audycji usłyszycie: Czy jest to pierwsza książka w serii Pan Samochodzik? Jak się ma przyjemność czytania serii po poznaniu życiorysu autora? Czy tytułowy “Pan Samochodzik” jest uosobieniem głównego bohatera oraz samego autora? Jak mają się postacie dziewczyn w powieści do biografii autora? Jak wyglądał PRL i jak go przedstawia autor? Czy ORMO było takie złe? Czy “Wyspa złoczyńców” jest najmroczniejszą częścią cyklu? Jak zmieniono treść w ekranizacji? Jakie przekłamanie historii można znaleźć w książce? Jak skuteczna była propaganda w PRL? Jakie błędy znaleźliśmy w powieści? Ile mamy lat i co pamiętamy ze szkoły? Jaki mamy stosunek do harcerstwa i dlaczego?

Piotr "Karnaś"
audycje:
https://grastroskopia.pl/category/tomograf/

Audycje historyczne, które nagraliśmy razem:
https://www.spreaker.com/user/bilberry/hdd08-herodot
https://www.spreaker.com/user/bilberry/hdd09-wybicki

65 - Dystopie
2022-02-23 12:35:29

Jawgienij Zamiatin - My napisana w 1920-21 po rosyjsku, a wydana dopiero w 1924 po angielsku Aldous Huxley - “Nowy wspaniały świat” (“Brave New World“), napisana w 1931, wydana rok później w 1932 George Orwell - “Rok 1984” (“Nineteen Eighty-Four“), wydana w 1949 roku Najbardziej znaną książką jest oczywiście “Rok 1984” Orwella, później “Nowy wspaniały świat” Huxleya, a zupełnie nieznaną jest książka “My” Zamiatina. Zauważmy, że znajomość jest odwrotna do roku wydania. Nie jest to chyba przypadek, a chodzi o sposób napisania tych historii. Orwell był najlepszym pisarzem z tej trójki i najbardziej współczesnym. Przejdźmy teraz do polemiki. Niedawno w Polsce ukazała się ta najstarsza z omawianych czyli “My” Zamiatina. Wydano ją we wrześniu 2020 roku z takim opisem: “Jedna z najsłynniejszych dystopii w literaturze, pierwowzór "Nowego wspaniałego świata" Huxleya i "1984" Orwella”. Właśnie z tym chciałbym polemizować. Po pierwsze czy jest to dystopia, a po drugie czy Orwell wzorował się na książce Zamiatina. Zajmijmy się pierwszą sprawą. Najpierw musimy zdefiniować sobie pojęcia utopii, dystopii oraz antyutopii. Słowo utopia może mieć dwa znaczenia: “nie miejsce” czyli miejsce, które nie istnieje oraz “dobre miejsce”. Słowo to utworzył Tomasz Morus, który chyba chciał takie gry słów czyli jednocześnie dobre i nieistniejące miejsce. Utopia to więc idealne państwo, które niestety nie istnieje i prawdopodobnie nigdy nie będzie istnieć. Antyutopia to miejsce, gdzie rząd kontroluje życie jednostek przez ograniczenie ich wolności. Z kolei dystopia to taka czarna wizja przyszłości. Terminy dystopia i antyutopia czasami bywają mylone, bo w zasadzie antyutopia czyli opis miejsca, gdzie ogranicza się wolność wydaje się tym samym co życie w miejscu, gdzie jest po prostu źle. Pamiętajmy jednak, że to nie musi być to samo. We wszystkich trzech książkach mamy do czynienia z ograniczeniem wolności jednostki. Pamiętajmy jednak o powiedzeniu, że od anarchii czy buntu dzieli nas 9 posiłków. Innymi słowy większość ludzi jest w miarę zadowolonych gdy ma co jeść. Tak więc dla większości ludzi antyutopia czyli ustrój, gdzie się ogranicza wolność ludzi niekoniecznie jest zły. Jeżeli rząd ogranicza wolność, ale zapewnia jedzenie i rozrywkę to ludzie się nie buntują. Wiedzieli to już cesarze rzymscy, którzy zapewniali ludowi chleb i igrzyska. Gdy więc porównamy te trzy książki pod tym względem to zauważymy, że zarówno w książce “My” jak i we “Wspaniałym nowym świecie” ludzie mają ograniczone wybory, ale większość jest dość szczęśliwa. W obu tych książkach ludzie uprawiają seks jako rozrywkę. Może warto tutaj wspomnieć, że książki nie są pornograficzne, po prostu przedstawiają pewną koncepcję świata. George Orwell napisał kiedyś, że Huxley wzorował się na Zamiatanie. Opis utopijnego świata dobrobytu oraz ten wolny seks zdają się potwierdzać tą relację. “Nowy wspaniały świat” opisuje społeczeństwo, które jest szczęśliwe. Mają narkotyki, które nie niszczą organizmu oraz ten wolny seks. Tym, który się buntuje jest Bernard, który ma jakiś defekt z tego powodu wiele kobiet go odrzuca. Ma też pretensje do świata, że Lenina, kobieta, która mu się podoba śpi także z innymi mężczyznami. Gdy jednak leci z nią do rezerwatu i przywodzi Dzikusa o imieniu John staje się nagle sławny i ma powodzenie. Wtedy jakoś przestaje mu zależeć na Leninie i jakoś tak przestaje narzekać na świat. Tym, który krytykuje świat jest John, człowiek, który wychował się wśród dzikusów, ale do nich nie pasuje, bo jego matka przekazała mu trochę informacji o cywilizacji. To właśnie on myśli o tej cywilizacji tytułowymi słowami, że to “Nowy wspaniały świat”. Gdy jednak się tam dostaje przeżywa rozczarowanie. Mi to przypomina moje doświadczenia jako emigranta. Gdy Polacy jak ja przybyli do UK ze zdziwieniem zobaczyli np. dwa krany w łazience. Jak tu myć ręce, gdy z jednego leci wrząca woda, a z drugiego zimna jak lód? Gdy jednak mówiliśmy Anglikom, że pojedynczy kran jest wygodniejszy oni oponowali, bo się przyzwyczaili do tych dwóch kranów. Innymi słowy “Nowy wspaniały świat” to antyutopia. Ludzie są pozbawieni wolności, są sterowani, ale większości to nie przeszkadza. Widzi to człowiek z zewnątrz, ale nie miejscowi. Teraz porównajmy to z książką Orwella “Rok 1984”. Mamy tutaj opis ludzi żyjących w nędzy. Wszystkiego jest za mało. Ludzie żyją z racji głodowych. Trwa wieczna wojna. Ludzie znikają z ulicy. To jest dystopia, bardzo pesymistyczny opis świata. Widzicie różnicę? W “Nowym wspaniałym świecie” większość była zadowolona, w “Roku 1984” większość ludzi nie jest zadowolona, nawet ci należący do partii. Już te wyraźne różnice między “My” i “Nowy wspaniały świat” oraz “1984” pokazują, że Orwell nie wzorował się na tych wcześniejszych książkach. Dodatkowo warto wspomnieć, że w tamtych dwóch książkach seks był rozrywką dostępną dla wszystkich to w “1984” jest zabroniony, a kobieta, która podoba się głównemu bohaterowi należy do ligi anty seksualnej. Co jednak najbardziej przemawia za tym, że Orwell nie wzorował się na tych wcześniejszych pisarzach jest fakt, że my wiemy na czym on się wzorował. Orwell opisał jak działa komunistyczna Rosja i zawarł w tej książce historię tego państwa. Np. Stalin współpracował z Hitlerem. W tym okresie Prawda pisała dobrze o Niemca, a źle o Aliantach. Gdy jednak Hitler zaatakował ZSRR narracja się zmieniła. Od tej pory to Hitler był zły, a Alianci dobrzy. Orwell pokazał to w swojej powieści opisując jak podczas przemówienia zmienia się narracja i stary wróg jest nagle przyjacielem i na odwrót. Oczywiście to takie porównanie tych trzech książek w paru słowach. Wiem, że nie wszystko było idealnie w tych antyutopijnych światach. Np. w “My” nie wolno było mieć dzieci bez pozwolenia państwa. Myślę jednak, że wielu ludzi dzisiaj żyjących w biednych państwach chętnie żyłoby w antyutopii opisanej w “My” czy “Nowym wspaniałym świecie”. Z drugiej strony świat z “Roku 1984” jest naprawdę zły i nikomu nie życzyłbym aby się tam znalazł. Jest to jednak opis komunizmu, który zniszczył Rosję, Kubę, Wenezuelę i pewnie jeszcze wiele państw zniszczy. Podsumowując moją polemikę. Uważam, że “My” i “Nowy wspaniały świat” to antyutopie, opisujące świat, w którym wolność jest ograniczona, ale większości ludzi to nie przeszkadza. Z kolei Orwell w “1984” roku opisał dystopię czyli bardzo zły świat. Czy któraś z tych powieści była wizjonerska? Jak już wspomniałem Orwell opisał jak działa system sowiecki. Zrobił to także w “Folwarku zwierzęcym”. Orwell nie zamierzał opisywać przyszłości. Chciał ludziom pokazać co się dzieje w sowieckiej Rosji. Przy okazji wymyślił terminy jak “wielki brat” czy “nowomowa”. Nie było to jednak nic niezwykłego po prostu fajne nazwy dla istniejących rzeczy. Ale czy Zamiatin w “My” był wizjonerski? Podstawowa idea tej książki to myślenie o społeczeństwie i negacja jednostki. Czy jest jednak w tym coś wyjątkowego? Tak się przecież zachowywali ludzie, którzy np. walczyli o wolność dla swojego kraju. Na ołtarzu ojczyzny postrzeganej jak zbiorowość składali swoje własne jednostkowe życie. Podobnie były z religijnymi ludźmi, którzy oddawali swoje jednostkowe ambicje i cele np. matrymonialne dla swojej społeczności religijnej. To współczesny świat wychwala wolność jednostki, a potępia takie zbiorowe myślenie. W przeszłości było dokładnie na odwrót. Co do państwa policyjnego, śledzenia ludzi na każdym kroku, sprawdzania czy ludzie są prawomyślni itd. to komuś mogłoby się wydawać, że to zostało wymyślone w XX wieku. Tak może powiedzieć tylko ktoś, kto nie zna historii. Wystarczy przypomnieć choćby inkwizycję czy państwo policyjne z czasów Napoleona. Inkwizycja śledziła nie tylko ludzi i ich postępowanie, ale także to czy myślą w odpowiedni sposób. Z kolei za Napoleona szefem policji był Joseph Fouché. Mówiło się wtedy, że francuska policja wie wszystko. Innymi słowy inwigilacja nie jest niczym nowym. Nowa jest technika, która ułatwia tą inwigilację. To były oczywiście moje subiektywne uwagi. Jak mówiłem miałem nagrać odcinek z kimś, kto się ze mną nie zgadzał. Mam nadzieję, że do tego dojdzie. Póki co być może ktoś z was słuchaczy ma przeciwne opinie i chciałby porozmawiać o jednej lub o wszystkich trzech książkach. Zapraszam do kontaktu.
Jawgienij Zamiatin - My napisana w 1920-21 po rosyjsku, a wydana dopiero w 1924 po angielsku
Aldous Huxley - “Nowy wspaniały świat” (“Brave New World“), napisana w 1931, wydana rok później w 1932
George Orwell - “Rok 1984” (“Nineteen Eighty-Four“), wydana w 1949 roku
Najbardziej znaną książką jest oczywiście “Rok 1984” Orwella, później “Nowy wspaniały świat” Huxleya, a zupełnie nieznaną jest książka “My” Zamiatina. Zauważmy, że znajomość jest odwrotna do roku wydania. Nie jest to chyba przypadek, a chodzi o sposób napisania tych historii. Orwell był najlepszym pisarzem z tej trójki i najbardziej współczesnym. Przejdźmy teraz do polemiki.

Niedawno w Polsce ukazała się ta najstarsza z omawianych czyli “My” Zamiatina. Wydano ją we wrześniu 2020 roku z takim opisem: “Jedna z najsłynniejszych dystopii w literaturze, pierwowzór "Nowego wspaniałego świata" Huxleya i "1984" Orwella”. Właśnie z tym chciałbym polemizować. Po pierwsze czy jest to dystopia, a po drugie czy Orwell wzorował się na książce Zamiatina.

Zajmijmy się pierwszą sprawą. Najpierw musimy zdefiniować sobie pojęcia utopii, dystopii oraz antyutopii. Słowo utopia może mieć dwa znaczenia: “nie miejsce” czyli miejsce, które nie istnieje oraz “dobre miejsce”. Słowo to utworzył Tomasz Morus, który chyba chciał takie gry słów czyli jednocześnie dobre i nieistniejące miejsce. Utopia to więc idealne państwo, które niestety nie istnieje i prawdopodobnie nigdy nie będzie istnieć. Antyutopia to miejsce, gdzie rząd kontroluje życie jednostek przez ograniczenie ich wolności. Z kolei dystopia to taka czarna wizja przyszłości. Terminy dystopia i antyutopia czasami bywają mylone, bo w zasadzie antyutopia czyli opis miejsca, gdzie ogranicza się wolność wydaje się tym samym co życie w miejscu, gdzie jest po prostu źle. Pamiętajmy jednak, że to nie musi być to samo.

We wszystkich trzech książkach mamy do czynienia z ograniczeniem wolności jednostki. Pamiętajmy jednak o powiedzeniu, że od anarchii czy buntu dzieli nas 9 posiłków. Innymi słowy większość ludzi jest w miarę zadowolonych gdy ma co jeść. Tak więc dla większości ludzi antyutopia czyli ustrój, gdzie się ogranicza wolność ludzi niekoniecznie jest zły. Jeżeli rząd ogranicza wolność, ale zapewnia jedzenie i rozrywkę to ludzie się nie buntują. Wiedzieli to już cesarze rzymscy, którzy zapewniali ludowi chleb i igrzyska. Gdy więc porównamy te trzy książki pod tym względem to zauważymy, że zarówno w książce “My” jak i we “Wspaniałym nowym świecie” ludzie mają ograniczone wybory, ale większość jest dość szczęśliwa. W obu tych książkach ludzie uprawiają seks jako rozrywkę. Może warto tutaj wspomnieć, że książki nie są pornograficzne, po prostu przedstawiają pewną koncepcję świata.

George Orwell napisał kiedyś, że Huxley wzorował się na Zamiatanie. Opis utopijnego świata dobrobytu oraz ten wolny seks zdają się potwierdzać tą relację. “Nowy wspaniały świat” opisuje społeczeństwo, które jest szczęśliwe. Mają narkotyki, które nie niszczą organizmu oraz ten wolny seks. Tym, który się buntuje jest Bernard, który ma jakiś defekt z tego powodu wiele kobiet go odrzuca. Ma też pretensje do świata, że Lenina, kobieta, która mu się podoba śpi także z innymi mężczyznami. Gdy jednak leci z nią do rezerwatu i przywodzi Dzikusa o imieniu John staje się nagle sławny i ma powodzenie. Wtedy jakoś przestaje mu zależeć na Leninie i jakoś tak przestaje narzekać na świat. Tym, który krytykuje świat jest John, człowiek, który wychował się wśród dzikusów, ale do nich nie pasuje, bo jego matka przekazała mu trochę informacji o cywilizacji. To właśnie on myśli o tej cywilizacji tytułowymi słowami, że to “Nowy wspaniały świat”. Gdy jednak się tam dostaje przeżywa rozczarowanie.

Mi to przypomina moje doświadczenia jako emigranta. Gdy Polacy jak ja przybyli do UK ze zdziwieniem zobaczyli np. dwa krany w łazience. Jak tu myć ręce, gdy z jednego leci wrząca woda, a z drugiego zimna jak lód? Gdy jednak mówiliśmy Anglikom, że pojedynczy kran jest wygodniejszy oni oponowali, bo się przyzwyczaili do tych dwóch kranów. Innymi słowy “Nowy wspaniały świat” to antyutopia. Ludzie są pozbawieni wolności, są sterowani, ale większości to nie przeszkadza. Widzi to człowiek z zewnątrz, ale nie miejscowi.

Teraz porównajmy to z książką Orwella “Rok 1984”. Mamy tutaj opis ludzi żyjących w nędzy. Wszystkiego jest za mało. Ludzie żyją z racji głodowych. Trwa wieczna wojna. Ludzie znikają z ulicy. To jest dystopia, bardzo pesymistyczny opis świata. Widzicie różnicę? W “Nowym wspaniałym świecie” większość była zadowolona, w “Roku 1984” większość ludzi nie jest zadowolona, nawet ci należący do partii. Już te wyraźne różnice między “My” i “Nowy wspaniały świat” oraz “1984” pokazują, że Orwell nie wzorował się na tych wcześniejszych książkach. Dodatkowo warto wspomnieć, że w tamtych dwóch książkach seks był rozrywką dostępną dla wszystkich to w “1984” jest zabroniony, a kobieta, która podoba się głównemu bohaterowi należy do ligi anty seksualnej.

Co jednak najbardziej przemawia za tym, że Orwell nie wzorował się na tych wcześniejszych pisarzach jest fakt, że my wiemy na czym on się wzorował. Orwell opisał jak działa komunistyczna Rosja i zawarł w tej książce historię tego państwa. Np. Stalin współpracował z Hitlerem. W tym okresie Prawda pisała dobrze o Niemca, a źle o Aliantach. Gdy jednak Hitler zaatakował ZSRR narracja się zmieniła. Od tej pory to Hitler był zły, a Alianci dobrzy. Orwell pokazał to w swojej powieści opisując jak podczas przemówienia zmienia się narracja i stary wróg jest nagle przyjacielem i na odwrót.

Oczywiście to takie porównanie tych trzech książek w paru słowach. Wiem, że nie wszystko było idealnie w tych antyutopijnych światach. Np. w “My” nie wolno było mieć dzieci bez pozwolenia państwa. Myślę jednak, że wielu ludzi dzisiaj żyjących w biednych państwach chętnie żyłoby w antyutopii opisanej w “My” czy “Nowym wspaniałym świecie”. Z drugiej strony świat z “Roku 1984” jest naprawdę zły i nikomu nie życzyłbym aby się tam znalazł. Jest to jednak opis komunizmu, który zniszczył Rosję, Kubę, Wenezuelę i pewnie jeszcze wiele państw zniszczy.

Podsumowując moją polemikę. Uważam, że “My” i “Nowy wspaniały świat” to antyutopie, opisujące świat, w którym wolność jest ograniczona, ale większości ludzi to nie przeszkadza. Z kolei Orwell w “1984” roku opisał dystopię czyli bardzo zły świat. Czy któraś z tych powieści była wizjonerska? Jak już wspomniałem Orwell opisał jak działa system sowiecki. Zrobił to także w “Folwarku zwierzęcym”. Orwell nie zamierzał opisywać przyszłości. Chciał ludziom pokazać co się dzieje w sowieckiej Rosji. Przy okazji wymyślił terminy jak “wielki brat” czy “nowomowa”. Nie było to jednak nic niezwykłego po prostu fajne nazwy dla istniejących rzeczy.

Ale czy Zamiatin w “My” był wizjonerski? Podstawowa idea tej książki to myślenie o społeczeństwie i negacja jednostki. Czy jest jednak w tym coś wyjątkowego? Tak się przecież zachowywali ludzie, którzy np. walczyli o wolność dla swojego kraju. Na ołtarzu ojczyzny postrzeganej jak zbiorowość składali swoje własne jednostkowe życie. Podobnie były z religijnymi ludźmi, którzy oddawali swoje jednostkowe ambicje i cele np. matrymonialne dla swojej społeczności religijnej. To współczesny świat wychwala wolność jednostki, a potępia takie zbiorowe myślenie. W przeszłości było dokładnie na odwrót.

Co do państwa policyjnego, śledzenia ludzi na każdym kroku, sprawdzania czy ludzie są prawomyślni itd. to komuś mogłoby się wydawać, że to zostało wymyślone w XX wieku. Tak może powiedzieć tylko ktoś, kto nie zna historii. Wystarczy przypomnieć choćby inkwizycję czy państwo policyjne z czasów Napoleona. Inkwizycja śledziła nie tylko ludzi i ich postępowanie, ale także to czy myślą w odpowiedni sposób. Z kolei za Napoleona szefem policji był Joseph Fouché. Mówiło się wtedy, że francuska policja wie wszystko. Innymi słowy inwigilacja nie jest niczym nowym. Nowa jest technika, która ułatwia tą inwigilację.

To były oczywiście moje subiektywne uwagi. Jak mówiłem miałem nagrać odcinek z kimś, kto się ze mną nie zgadzał. Mam nadzieję, że do tego dojdzie. Póki co być może ktoś z was słuchaczy ma przeciwne opinie i chciałby porozmawiać o jednej lub o wszystkich trzech książkach. Zapraszam do kontaktu.

64 - Cały ten czas
2022-02-16 21:33:37

Z autorką książki “Cały ten czas” Hanią Czaban rozmawialiśmy o koniach, pięknej okładce oraz teorii strun. Mówiliśmy też książkach tradycyjnych i elektronicznych oraz o tym jak mógłby wyglądać audiobook “Cały ten czas”. Dyskutowaliśmy też o “Drodze” McCarthy'ego i literaturze postapokaliptycznej. Jaki jest ulubiony przedmiot Hani i czy jest to fizyka? Poruszyliśmy temat teorii strun oraz celu literatury science-fiction. Ile czasu trzeba poświęcić na przemyślenie fabuły, słowotwórstwo i postaci. Na koniec mówiliśmy o tym czy będzie jakaś kontynuacja i o pięknym Lublinie. Hania Czaban Profil na Facebooku: https://www.facebook.com/hczaban Profil na Instagramie: https://www.instagram.com/haniaczaban/
Z autorką książki “Cały ten czas” Hanią Czaban rozmawialiśmy o koniach, pięknej okładce oraz teorii strun. Mówiliśmy też książkach tradycyjnych i elektronicznych oraz o tym jak mógłby wyglądać audiobook “Cały ten czas”.
Dyskutowaliśmy też o “Drodze” McCarthy'ego i literaturze postapokaliptycznej. Jaki jest ulubiony przedmiot Hani i czy jest to fizyka? Poruszyliśmy temat teorii strun oraz celu literatury science-fiction. Ile czasu trzeba poświęcić na przemyślenie fabuły, słowotwórstwo i postaci.
Na koniec mówiliśmy o tym czy będzie jakaś kontynuacja i o pięknym Lublinie.

Hania Czaban
Profil na Facebooku:
https://www.facebook.com/hczaban

Profil na Instagramie:
https://www.instagram.com/haniaczaban/

63 - Skarb Atanaryka
2022-02-06 22:56:33

Zaczęliśmy rozmowę od bałaganu jaki panuje w kontynuacji powieści o Panu Samochodziku pisanych przez różnych autorów bez konsultacji i planu. Później przeszliśmy do omówienia postaci Tomasza, który z jednej strony wydaje się dość szczeniacki, z drugiej zbyt dorosły. Skarb Atanaryka wyróżnia także przerost informacji historycznych nad treścią. Nagrywałem wraz z Michałem i Rafałem z podcastów Readers Initiative oraz PopKulturonauci https://readersinitiative.podbean.com/ https://www.spreaker.com/show/popkulturonauci-podcast
Zaczęliśmy rozmowę od bałaganu jaki panuje w kontynuacji powieści o Panu Samochodziku pisanych przez różnych autorów bez konsultacji i planu. Później przeszliśmy do omówienia postaci Tomasza, który z jednej strony wydaje się dość szczeniacki, z drugiej zbyt dorosły. Skarb Atanaryka wyróżnia także przerost informacji historycznych nad treścią.

Nagrywałem wraz z Michałem i Rafałem z podcastów Readers Initiative oraz PopKulturonauci
https://readersinitiative.podbean.com/
https://www.spreaker.com/show/popkulturonauci-podcast

62 - Wybór
2022-01-03 18:49:27

Anne Applebaum, Donald Tusk - Wybór link do książki "Wybór" w audiotece https://audioteka.com/pl/audiobook/wybor-agora Darek Tokarski, fanpage na facebooku https://www.facebook.com/DWTstrona/ link do książek Darka: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4893894/cena-niesmiertelnosci-bursztynowa-zagadka https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4991866/cena-wolnosci-kamien-wegielny

61 - Cele czytelnicze w 2021
2021-12-31 23:55:53

Na koniec roku spotkałem się z Rafałem Jasińskim aby porozmawiać o wyzwaniach czytelniczych w 2021 roku. Czy warto wybierać sobie cel roczny, np. przeczytać 50 książek? Jakie złe strony ma takie wyzwanie? Jak wpływa na wybór książek do czytania? Czy można porównać kogoś kto przeczytał 10 krótkich książek z kimś kto przeczytał jedną, ale grubą? Ponownie mówiliśmy też o Warszawiance Idy Żmiejewskiej. Wspominaliśmy lektora Miłogosta Reczka, który niedawno zmarł. Rozmawialiśmy też o tym, czy warto czytać biografie autorów przeczytanych książek? Czy może psuje to frajdę z czytania? Rafał Jasiński - podkasty: Strefa Mroku (z Jackiem Rokoszem) http://www.strefamrokupodcast.pl/ Readers Initiative (z Michałem Sobieszkiem) https://readersinitiative.podbean.com/
Na koniec roku spotkałem się z Rafałem Jasińskim aby porozmawiać o wyzwaniach czytelniczych w 2021 roku. Czy warto wybierać sobie cel roczny, np. przeczytać 50 książek? Jakie złe strony ma takie wyzwanie? Jak wpływa na wybór książek do czytania? Czy można porównać kogoś kto przeczytał 10 krótkich książek z kimś kto przeczytał jedną, ale grubą?
Ponownie mówiliśmy też o Warszawiance Idy Żmiejewskiej. Wspominaliśmy lektora Miłogosta Reczka, który niedawno zmarł. Rozmawialiśmy też o tym, czy warto czytać biografie autorów przeczytanych książek? Czy może psuje to frajdę z czytania?


Rafał Jasiński - podkasty:
Strefa Mroku (z Jackiem Rokoszem)
http://www.strefamrokupodcast.pl/
Readers Initiative (z Michałem Sobieszkiem)
https://readersinitiative.podbean.com/

60 - Dzień wagarowicza
2021-12-30 21:56:04

Marcin Fryncko jest wideo blogerem. Razem rozmawialiśmy o książce “Dzień wagarowicza”. Zaczęliśmy jednak od pytania: czy czytelnicy to snoby? Później rozmawialiśmy o wyznaczaniu sobie celów czytelniczych na cały rok. Autor “Dnia wagarowicza” czyli Robert Ziębiński jest dziennikarzem, który ma na koncie kilka książek, w tym dwie o Stephenie Kingu. Tłem historycznym dla powieści jest śmierć Bieruta w 1956 roku oraz przejęcie władzy przez Edwarda Ochaba. Ojciec dla bezpieczeństwa wysyła córkę na Mazury. Niestety tam właśnie dochodzi do ataków na ludzie przez jakieś bestie z lasu.Autor to tło historyczne potraktował dość lekko. Bohaterką jest Inga Ochab - nieistniejąca córka I sekretarza PZPR Edwarda Ochaba. Drugą ważną postacią jest Roman, ukrywający się były żołnierz AK. Autor zaczyna swoją historię od wstępu. Czy był on potrzebny? Czy raczej wybija czytelnika i nie pozwala się zanurzyć w fabule? Robert Ziębiński używa trochę gwary mazowieckiej, ale bez przesady. Marcin Fryncko - kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCBQDhwbVplG2ovFhQe-AB6A/videos recenzja Dnia Wagarowicza na kanale Marcina: https://www.youtube.com/watch?v=pUKCPol-e8E wideo: "Czy czytelnicy to snoby" https://www.youtube.com/watch?v=wrCzLK_sSCk
Marcin Fryncko jest wideo blogerem. Razem rozmawialiśmy o książce “Dzień wagarowicza”.
Zaczęliśmy jednak od pytania: czy czytelnicy to snoby? Później rozmawialiśmy o wyznaczaniu sobie celów czytelniczych na cały rok.
Autor “Dnia wagarowicza” czyli Robert Ziębiński jest dziennikarzem, który ma na koncie kilka książek, w tym dwie o Stephenie Kingu.
Tłem historycznym dla powieści jest śmierć Bieruta w 1956 roku oraz przejęcie władzy przez Edwarda Ochaba. Ojciec dla bezpieczeństwa wysyła córkę na Mazury. Niestety tam właśnie dochodzi do ataków na ludzie przez jakieś bestie z lasu.Autor to tło historyczne potraktował dość lekko. Bohaterką jest Inga Ochab - nieistniejąca córka I sekretarza PZPR Edwarda Ochaba. Drugą ważną postacią jest Roman, ukrywający się były żołnierz AK.
Autor zaczyna swoją historię od wstępu. Czy był on potrzebny? Czy raczej wybija czytelnika i nie pozwala się zanurzyć w fabule?
Robert Ziębiński używa trochę gwary mazowieckiej, ale bez przesady.

Marcin Fryncko - kanał na YouTube:
https://www.youtube.com/channel/UCBQDhwbVplG2ovFhQe-AB6A/videos
recenzja Dnia Wagarowicza na kanale Marcina:
https://www.youtube.com/watch?v=pUKCPol-e8E
wideo: "Czy czytelnicy to snoby"
https://www.youtube.com/watch?v=wrCzLK_sSCk

59 - Warszawianka
2021-12-28 18:42:55

Rozmowa z autorką trylogii "Warszawianka". O czym opowiada trylogia “Warszawianka”? Jaką rolę odgrywa w niej tło historyczne? Jak wyglądała sytuacja kobiet w zaborze rosyjskim? Które postacie autorka lubi najbardziej? Czym różnią się kolejne tomy trylogii? Do jakich powieści można porównać “Warszawiankę”? Jakie gatunki autorka lubi najbardziej czytać, a w jakich najlepiej jej się pisze? Czy Ida Żmiejewska tworzy plot driven czy character driven, czyli czy ważniejsza jest dla niej fabuła czy postacie? I jaką książkę pisze obecnie? link do fanpage'a https://www.facebook.com/izmiejewska
Rozmowa z autorką trylogii "Warszawianka".
O czym opowiada trylogia “Warszawianka”?
Jaką rolę odgrywa w niej tło historyczne?
Jak wyglądała sytuacja kobiet w zaborze rosyjskim?
Które postacie autorka lubi najbardziej?
Czym różnią się kolejne tomy trylogii?
Do jakich powieści można porównać “Warszawiankę”?
Jakie gatunki autorka lubi najbardziej czytać, a w jakich najlepiej jej się pisze?
Czy Ida Żmiejewska tworzy plot driven czy character driven, czyli czy ważniejsza jest dla niej fabuła czy postacie?
I jaką książkę pisze obecnie?

link do fanpage'a
https://www.facebook.com/izmiejewska

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie