Ciemna noc duszy – Białowieża. Puszcza. Czas uchodźców.
Koncepcja ciemnej nocy duszy istnieje od XVI wieku, kiedy to poeta i mistyk Jan od Krzyża napisał wiersz zatytułowany „La noche oscura del alma (ciemna noc duszy)”.
“Jeśli człowiek chce być pewny drogi, którą podróżuje, musi zamknąć oczy i podróżować w ciemności”.
I przyglądam się wydarzeniom przy granicy, z okna kuchni, z trasy przez Stoczek do sklepu, i doprawdy: "im dalej w las, tym więcej drzew", coraz trudniej uogólnić cokolwiek. Coraz trudniej podpisać się pod czymś obiema rękami i jeszcze w międzyczasie puścić oko do wtajemniczonych. W Puszczy — wielki śmietnik, dosłownie — mnóstwo tego, co mogą zostawić ludzie w chronionych dotąd miejscach,
w Puszczy ogniska, które mogą być wytchnieniem I niebezpieczeństwem (wczoraj spaliło się pół ara… tylko tyle, na razie)
W Puszczy — i hałas, i rozjeżdżone drogi, i balansowanie na granicy śmierci.
W Puszczy — mnóstwo utraconych nadziei, oczekiwań i morze agresji, oraz złości. To, co człowiecze mieści się w gestach, tych osobistych, w drobnych decyzjach. Reszta, (ale to może mam takie spojrzenie tylko dzisiaj :)!), więc wszystko wydaje mi się jakąś polityką, manipulacją światopoglądową, hipnozą społeczną. Po obu stronach nie-muru. Każdy traci,
W Puszczy — zyskiem są trudne doświadczenia... jeśli się je ogląda z kilku stron. Jednocześnie.
Ruch od serca do człowieka --- nie śpi od kilku tygodni, wypełnia stosy dokumentów I mówi wieloma językami o sprawach, które powinny być dla nas filmem historycznym, a nie są
Ruch od serca do człowieka – nie dojada I nie ma już pieniędzy na benzynę, ale ma śpiwory, ale często przestaje chodzić do pracy, bo perspektywa umierającego, który wyciąga rękę priorytetem.
Ruch od serca do człowieka - nie ma imion I nazwisk, ale na granicy jest jeszcze przez chwilę.Nie długo. Nie ma sił. To I tak graniczy z cudem
W Puszczy — mnóstwo utraconych nadziei, oczekiwań i agresji, dobro i niedobro płyną przez teren stanu wyjątkowego
Coraz trudniej uogólnić cokolwiek. Coraz trudniej podpisać się pod czymś obiema rękami
Co wybierasz?
A może: co wybiera Ciebie?
http://www.freesoundslibrary.com , oraz https://musopen.org/music/sad/?query=cello
oraz Na strażnicy, walc z 1951 roku.
--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/milkamalzahn/message
Jest to odcinek podkastu:
Dziennik Zmian — Miłka O. Malzahn
Tworzę miniaudycje, aby dotknąć miejsc wrażliwych naszej rzeczywistości; Tak, co jest mega poetyckie. Dziennik Zmian to felietony dźwiękowe, służące zadumie, rozrywce, przyjemności, poszerzaniu horyzontów, otwieraniu oczu poprzez uszy, zauważaniu małych, a wielkich historii. Bywa zaskakująco, bywają frapujący goście i to nie jest tradycyjne podcastowanie. Krótkie formy audio przypominają, że zanim wynaleziono pismo - to wiedzę i wzruszenia przekazywano sobie mową. Rzeczywistość jest naszą przestrzenią dźwiękową, nie wierzysz? A posłuchaj... #podcast artystyczny
Społeczeństwo i Kultura