:: ::

Od skonstruowania aparatu nazwanego Ur-Leica do wprowadzenia jego poprawionej wersji do seryjnej produkcji w 1925 roku minęło ponad dziesięć lat. Czym wytłumaczyć tą zwłokę? Odpowiedź na pierwszy rzut oka może się wydać oczywista. To wydarzenia polityczne: I wojna światowa i jej skutki, a przede wszystkim kryzys gospodarczy i hiperinflacja. Ale to nie wszystko. W wyniku I wojny światowej zakłady Leitza straciły tradycyjne światowe rynki zbytu dla swych podstawowych produktów. Powrót do wcześniejszego trybu funkcjonowania był ogromnie utrudniony. Zakłady Leitza stanęły nawet przed widmem znacznego ograniczenia produkcji i masowego zwalniania załogi. Byłoby to i z tego powodu porażką, że od początku istnienia firma z Wetzlar prowadziła prosocjalną politykę, dbała o swych pracowników, ceniła ich przywiązanie do przedsiębiorstwa. Redukcja zatrudnienia byłaby przekreśleniem dotychczasowej filozofii działania. W takiej sytuacji powrót do przerwanego przez wojnę – na pozór ekstrawaganckiego – pomysłu produkcji aparatu małoobrazkowego konstrukcji Oskara Barnacka wydawał się oczywiście znacznym ryzykiem, ale warto go było podjąć, by zawalczyć o przyszłość przedsiębiorstwa i ludzi w nim zatrudnionych. Tylko ryzykowne rzucenie się na głęboką i nieznaną wodę mogło przynieść ratunek. Krótko przed wybuchem I wojny światowej Ernst Leitz Junior, syn właściciela firmy, przebywał służbowo w USA i robił zdjęcia za pomocą jednego z dwóch prototypów aparatu skonstruowanego przez Oskara Barnacka. W czasie krótkiego pobytu, przekonał się o niezwykłych możliwościach małego aparatu i po powrocie – jak można znaleźć w literaturze – miał stwierdzić, że projektu tego nie należy tracić z pola widzenia. Pełny opis na tronie internetowej projektu: http://wielkahistoriamalegoaparatu.eu/od-prototypu-do-seryjnej-produkcji/ Facebook https://www.facebook.com/krzysztof.ruchniewicz.3 YouTube https://www.youtube.com/channel/UCzEKxFzkLo3WyTpGzS9MavA/videos Twitter https://twitter.com/WlkHistMalAp Instagram https://www.instagram.com/ruchpho/ Autorem projektu okładki audycji jest grafik, ilustrator i malarz, Wiesław Smętek https://smetek.de Do nagrania intro i outro wykorzystałem utwór Colonially French Kiss (Serakina) (licencja nr JAM-WEB-2020-0012861)

Jest to odcinek podkastu:
Wielka historia małego aparatu

historyk, niemcoznawca, profesor, dyrektor Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta, fotografik, bloger i podcaster.

Kategorie:
Edukacja

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie