:: ::

Zanim posłuchacie mojej przygody zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie coś kłębiastego, a potem coś pierzastego. Co to było? W tej historii spotykam na swojej drodze właśnie coś kłębiastego. I od tego spotkania wszystko się zaczyna. Niestety, to coś nie jest ani przytulaśne ani łagodne jak baranek. A co to jest? Posłuchajcie ...

Jest to odcinek podkastu:
Jedyna taka bajka

Cześć, jestem Albert. Mały, sprytny, pocztowy gołąb. Roznoszę listy, ale nie te zwyczajne z rachunkami, ulotkami czy nawet pozdrowieniami, lecz listy całkiem wyjątkowe, bo z imionami. Tak, tak, nie przesłyszeliście się. Listy z imionami. Z Twoim imieniem również. Przydziela je sam Pan Bocian z gabinetu za siódmą doliną i siódmym pagórkiem. Droga do dzieci bywa długa
i trudna, w końcu Polska sięga od morza po same góry, a na niebie nie zawsze świeci słońce.
Chcę Wam opowiedzieć o tym, co się wydarzyło pewnego dnia, gdy jak zwykle pędziłem, by dostarczyć dzieciom imiona. Usiądźcie wygodnie i udajcie się ze mną w podróż po literki do swojego imienia.
Aha, o moich podróżach przeczytacie w jedynej takiej bajce - książce personalizowanej o Twoim imieniu.
I nie zapomnijcie zajrzeć na moją stronę www.jedynatakabajka.pl

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie