Rozwadowska, do brzegu!

Ej, znacie to jeden duch w dwóch ciałach? U mnie jest właśnie odwrotnie. Toczy się we mnie odwieczna walka zasadniczej, przedsiębiorczej perfekcjonistki (tak, to Rozwadowska) z niezrównoważoną, wiecznie roztargnioną świruską Cleo. Dlatego czasem moje analizy, przemyślenia i anegdoty będą turbo zabawne i na maxa kompromitujące, a czasem merytoryczne i refleksyjne. Rozsiądź się drogi słuchaczu wygodnie, zapnij pasy i zapraszam w podróż do mojej głowy, będzie ostro.


Odcinki od najnowszych:

Cześć, kotunie!
2020-12-16 18:55:19

Ja się chciałam tylko przywitać i KRÓTKO nakreślić co ja tu robię, a wyszło jak zawsze. Mój podcast będzie oscylował w dygresje wszelkie, wiadomo - ale ten pierwszy mam wrażenie jest jedną wielką dygresją. Dziś po za tematem jest o subiektywizmie jakości i o 3 fazach działania gdy "idzie nowe"  według Rozwadowskiej. 1. Incognito. 2. Atencjuszostwo. 3. Syndrom przereklamowanego filmu.

Ja się chciałam tylko przywitać i KRÓTKO nakreślić co ja tu robię, a wyszło jak zawsze. Mój podcast będzie oscylował w dygresje wszelkie, wiadomo - ale ten pierwszy mam wrażenie jest jedną wielką dygresją.

Dziś po za tematem jest o subiektywizmie jakości i o 3 fazach działania gdy "idzie nowe"  według Rozwadowskiej.
1. Incognito.
2. Atencjuszostwo.
3. Syndrom przereklamowanego filmu.


Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie