:: ::

Pochodzę z rodziny ewangelicznie wierzącej, mój tata jest kaznodzieją. Pierwsze słowa, żeby oddać Bogu swoje życie, wypowiedziałem jako niespełna czteroletnie dziecko, bardzo świadomie. I nawiązałem swoją osobistą relację z Bogiem.

Późniejsza historia jest bardzo burzliwa. Z jednej strony Bóg potwierdzał mi, że jestem chrześcijaninem. Z drugiej – przyziemna podłość, którą widziałem w kościele, zaczęła we mnie drążyć dziurę nieufności. Porzuciłem wiarę, byłem ateistą.

Gdy powróciłem do czytania Biblii… zostałem rozłożony na łopatki. Byłem na świeżo zachwycony Jezusem.


Jest to odcinek podkastu:
Słowa Świadectwa

Tutaj znajdziesz świadectwa różnych ludzi z ich życia. Do zwierzeń zaprosił naszych gości Jan Ziółkowski.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie