rewers

zaglądamy na drugą stronę wiersza, czyli tam, gdzie nie wszystkim po drodze. chcemy zdjąć z poezji łatkę patosu - rozebrać ją z garniturów i sukienek. słowem można zachwycać się i nago, i w rozciągniętym swetrze, ale oczywiście powinno się o niej rozmawiać na poważnie i bez przekleństw. ŻART. klniemy w chuj, rozmawiamy z fajnymi ludźmi i czytamy wiersze na głos.


Odcinki od najnowszych:

Slam na Karaibach, czyli korespondencja z Trynidadu – ten z Bartoszem Wójcikiem [odcinek specjalny]
2023-05-24 19:20:00

[odcinek specjalny] nikt się nas tu przy środzie nie spodziewał, a jednak jesteśmy! to po prostu musiało się wydarzyć. Bartosz Wójcik przyszedł do rewersu z relacją z Trynidadu, o której możecie już wiedzieć z podkastu Zamorskiego. postanowiłyśmy jednak podejść do sprawy od strony rewersu i dowiedzieć się o czym slamuje się na wyspach Karaibskich. a z racji, że w tym odcinku wyjątkowo trzymamy się jednego tematu, to dajemy sobie naklejkę odcinka specjalnego, bo nie oszukujmy się, spójność i zwięzłość, to nie są nasze mocne strony. porozmawialiśmy o tym dlaczego inwestowanie w spoken word przez wielkie firmy i instytucje państwowe się opłaca, no i co przywiodło Bartosza i jego partnerkę in crime Olgę Godlewską na NGC Bocas Lit Fest. w tym korespondencyjnym odcinku rewersu, z udziałem 1/2 Podkastu Zamorskiego, będzie oczywiście czytanie wierszy na głos i to takich, których po polsku na razie nie przeczytacie i nie usłyszycie nigdzie indziej. Bartosz czyta nam swoje przekłady tekstów jamajskiej artystki Jean "Binty" Breeze, o której usłyszycie więcej po kliknięciu "play" ;) w odcinku Bartosz czyta wiersze, które napisały: Jean Binta Breeze Kei Miller Shafiya Kamaria Kinshasa
[odcinek specjalny] nikt się nas tu przy środzie nie spodziewał, a jednak jesteśmy! to po prostu musiało się wydarzyć. Bartosz Wójcik przyszedł do rewersu z relacją z Trynidadu, o której możecie już wiedzieć z podkastu Zamorskiego. postanowiłyśmy jednak podejść do sprawy od strony rewersu i dowiedzieć się o czym slamuje się na wyspach Karaibskich. a z racji, że w tym odcinku wyjątkowo trzymamy się jednego tematu, to dajemy sobie naklejkę odcinka specjalnego, bo nie oszukujmy się, spójność i zwięzłość, to nie są nasze mocne strony. porozmawialiśmy o tym dlaczego inwestowanie w spoken word przez wielkie firmy i instytucje państwowe się opłaca, no i co przywiodło Bartosza i jego partnerkę in crime Olgę Godlewską na NGC Bocas Lit Fest. w tym korespondencyjnym odcinku rewersu, z udziałem 1/2 Podkastu Zamorskiego, będzie oczywiście czytanie wierszy na głos i to takich, których po polsku na razie nie przeczytacie i nie usłyszycie nigdzie indziej. Bartosz czyta nam swoje przekłady tekstów jamajskiej artystki Jean "Binty" Breeze, o której usłyszycie więcej po kliknięciu "play" ;) w odcinku Bartosz czyta wiersze, które napisały: Jean Binta Breeze Kei Miller Shafiya Kamaria Kinshasa

W moich tekstach jest dużo pytań dotyczących męskości – ten ze Smutnym Tuńczykiem vel Wojciechem Kobusem
2023-05-22 19:20:02

nie wyobrażacie sobie, jak wielkie niedowierzanie towarzyszyło nam przy wpisywaniu "ten ze Smutnym Tuńczykiem", a my jeszcze na początku sezonu nie wyobrażałyśmy sobie, że kiedyś będziemy miały zaszczyt i przyjemność to zrobić. kasia by powiedziała, że wpisanie tuńczyka na listę wymarzonych osób goszczonych to afirmacja, asia by powiedziała, że spotkanie z nim to spełnienie marzenia. wy możecie to sobie nazywać, jak chcecie, ale najpierw posłuchajcie. chociaż do tego chyba was nie trzeba namawiać, my na waszym miejscu od razu byśmy klikały!!! ale dla porządku zdradzimy co nieco ze środka. będą łezki, będą teksty, będą pieski, będzie wkurw. nie będzie zapowiedzi tego, że tuńczyk zagra na great september (czaicie, co to za gość???), ale dziś podejrzewamy, że właśnie to miał na myśli, wspominając o pewnej obiecującej propozycji, o której nie chce mówić. będą za to DWIE INNE ZAPOWIEDZI, jedna bardziej niespodziewana od drugiej. zapytamy o muzykę, o kolaże i totalnie o wszystko, o co tylko można było. będzie rozmowa o szkole i przy stole, ale też na podłodze z liczeniem ciastek i pewnymi odgłosami konsumpcji. CO ZA SUPER ROZMOWA. mamy nadzieję, że poczujecie się, jakbyście byli_ły razem z nami!!!

nie wyobrażacie sobie, jak wielkie niedowierzanie towarzyszyło nam przy wpisywaniu "ten ze Smutnym Tuńczykiem", a my jeszcze na początku sezonu nie wyobrażałyśmy sobie, że kiedyś będziemy miały zaszczyt i przyjemność to zrobić. kasia by powiedziała, że wpisanie tuńczyka na listę wymarzonych osób goszczonych to afirmacja, asia by powiedziała, że spotkanie z nim to spełnienie marzenia. wy możecie to sobie nazywać, jak chcecie, ale najpierw posłuchajcie. chociaż do tego chyba was nie trzeba namawiać, my na waszym miejscu od razu byśmy klikały!!!

ale dla porządku zdradzimy co nieco ze środka. będą łezki, będą teksty, będą pieski, będzie wkurw. nie będzie zapowiedzi tego, że tuńczyk zagra na great september (czaicie, co to za gość???), ale dziś podejrzewamy, że właśnie to miał na myśli, wspominając o pewnej obiecującej propozycji, o której nie chce mówić. będą za to DWIE INNE ZAPOWIEDZI, jedna bardziej niespodziewana od drugiej. zapytamy o muzykę, o kolaże i totalnie o wszystko, o co tylko można było. będzie rozmowa o szkole i przy stole, ale też na podłodze z liczeniem ciastek i pewnymi odgłosami konsumpcji. CO ZA SUPER ROZMOWA. mamy nadzieję, że poczujecie się, jakbyście byli_ły razem z nami!!!

Tu chyba jest zakaz konsumpcji – ten z Adamem Kaczanowskim
2023-05-15 19:20:28

aaron carter nie żyje, tymczasem adam kaczanowski przed performencem w lublinku wpadł do rewersu. nie na herbatkę, bo miał swoją, ale na pogawędkę owszem. tematów było dużo i dużo wspólnych, bo np. adamowi spodobała się książka małgorzaty lebdy "mer de glace" i nam też, a jemu spodobał się dodatkowo ten konkretny egzemplarz, bo był po przejściach. więc zrobił fotkę i zrobił rozgłos, ale to drugie wydarzyło się już po nagraniu. jeszcze z offu usłyszycie też absolutnie najlepszą historię o kupowaniu winogrona i jeszcze z offu słychać, że będzie nam się dobrze rozmawiać. jeden z naszych ulubionych segmentów rozmowy stanowiła opowieść o walorach filatelistycznych i oczywiście czytanie wierszy, czytanie wierszy na głos! w sprawie 3 z nich adam nawet obiecał, że do premiery książki nigdzie więcej ich nie pokaże, a naprawdę byłoby na czym zawiesić oko. no i a propos zawieszenia: nasz gość chyba wie, co kradnie złodziej wołający ratunku i znalazł rozwiązanie dramy o slam. o trudach przekładu języka emocji na polszczyznę, o szczerości jako koncepcie na książkę, o śmianiu się z literaturoznawstwa, o rzucaniu bananami i co chwila, kurwa, o rewersie – taką rozmowę mamy przyjemność zaprezentować.

aaron carter nie żyje, tymczasem adam kaczanowski przed performencem w lublinku wpadł do rewersu. nie na herbatkę, bo miał swoją, ale na pogawędkę owszem. tematów było dużo i dużo wspólnych, bo np. adamowi spodobała się książka małgorzaty lebdy "mer de glace" i nam też, a jemu spodobał się dodatkowo ten konkretny egzemplarz, bo był po przejściach. więc zrobił fotkę i zrobił rozgłos, ale to drugie wydarzyło się już po nagraniu. jeszcze z offu usłyszycie też absolutnie najlepszą historię o kupowaniu winogrona i jeszcze z offu słychać, że będzie nam się dobrze rozmawiać. jeden z naszych ulubionych segmentów rozmowy stanowiła opowieść o walorach filatelistycznych i oczywiście czytanie wierszy, czytanie wierszy na głos! w sprawie 3 z nich adam nawet obiecał, że do premiery książki nigdzie więcej ich nie pokaże, a naprawdę byłoby na czym zawiesić oko. no i a propos zawieszenia: nasz gość chyba wie, co kradnie złodziej wołający ratunku i znalazł rozwiązanie dramy o slam. o trudach przekładu języka emocji na polszczyznę, o szczerości jako koncepcie na książkę, o śmianiu się z literaturoznawstwa, o rzucaniu bananami i co chwila, kurwa, o rewersie – taką rozmowę mamy przyjemność zaprezentować.

Dziękuję Jerzemu Jarniewiczowi – ten z Dagmarą Świerkowską-Kobus vel Awałsią Askrobmysz
2023-05-08 19:20:12

kto może wyrosnąć z dziewczynki zajmującej się w dzieciństwie klasyfikowaniem guzików? dziś już wiemy, że awałsia askrobmysz, która lada chwila jako dagmara świerkowska-kobus opublikuje doktorat, w którym klasyfikuje slam poetycki. ktoś mógłby pomyśleć po tym wstępie, że chyba pomylił podcasty, bo rewers miałby gadać z naukowczynią? chwalić się tym już w pierwszym zdaniu?? tak, drogie osoby. mało tego, musicie wiedzieć, że 1/2 rewersu tak się wciągnęła w naukowy segment rozmowy, że aż zapomniała naliczać 5 zł za trudne słowa. niby nie było ich jakoś dużo, ale wyłącznie z kronikarskiego obowiązku odnotujemy, że należność nie została uiszczona. nic jednak straconego, bo awałsia obiecała jeszcze raz skorzystać ze specjalnego stypendium i przyjechać do rewersu (wiedzieliście_łyście, że w poznaniu dają hajs, jak tylko się powie, że chce się wbić do lublinka na rozmowę z nami? podobno wszyscy stamtąd tak robią i faktycznie ostatnio osób poznańskich na nagrywkach było sporo, więc chyba program odnosi sukcesy). to jeszcze dodajmy, że padają tu ważne słowa na temat pewnego Poety, którego sukcesem spod znaku nike cieszymy się w rewersie od początku sezonu. wiemy, że to już nudy i ileż można, ale serio za każdym razem okazuje się, że tu nadal nie wszystko już było dotykane. a awałsia zresztą chciała, żeby te słowa wybrzmiały, więc zrobiłyśmy, co mogłyśmy, żeby pomóc i umieściłyśmy w tytule ;) kto wie, może to ociepli stosunki między osobami, które nie wierzą w slam, a tymi, które go uprawiają. ech, a u nas nadal ta ponadpodziałowość.

kto może wyrosnąć z dziewczynki zajmującej się w dzieciństwie klasyfikowaniem guzików? dziś już wiemy, że awałsia askrobmysz, która lada chwila jako dagmara świerkowska-kobus opublikuje doktorat, w którym klasyfikuje slam poetycki. ktoś mógłby pomyśleć po tym wstępie, że chyba pomylił podcasty, bo rewers miałby gadać z naukowczynią? chwalić się tym już w pierwszym zdaniu?? tak, drogie osoby. mało tego, musicie wiedzieć, że 1/2 rewersu tak się wciągnęła w naukowy segment rozmowy, że aż zapomniała naliczać 5 zł za trudne słowa. niby nie było ich jakoś dużo, ale wyłącznie z kronikarskiego obowiązku odnotujemy, że należność nie została uiszczona. nic jednak straconego, bo awałsia obiecała jeszcze raz skorzystać ze specjalnego stypendium i przyjechać do rewersu (wiedzieliście_łyście, że w poznaniu dają hajs, jak tylko się powie, że chce się wbić do lublinka na rozmowę z nami? podobno wszyscy stamtąd tak robią i faktycznie ostatnio osób poznańskich na nagrywkach było sporo, więc chyba program odnosi sukcesy). to jeszcze dodajmy, że padają tu ważne słowa na temat pewnego Poety, którego sukcesem spod znaku nike cieszymy się w rewersie od początku sezonu. wiemy, że to już nudy i ileż można, ale serio za każdym razem okazuje się, że tu nadal nie wszystko już było dotykane. a awałsia zresztą chciała, żeby te słowa wybrzmiały, więc zrobiłyśmy, co mogłyśmy, żeby pomóc i umieściłyśmy w tytule ;) kto wie, może to ociepli stosunki między osobami, które nie wierzą w slam, a tymi, które go uprawiają. ech, a u nas nadal ta ponadpodziałowość.

Jedni uprawiają sport, a ja po prostu rzucam kurwami – ten z Joanną Koszałką
2023-05-01 18:30:00

jaką ta dziewczyna ma energię! znałyśmy się z asią ze slamów, wiedziałyśmy, jaki pojazzjowy zamęt współtworzy, ale nigdy nie miałyśmy okazji porozmawiać dłużej. właśnie po to powstał rewers, jak wiadomo: żeby pogawędzić przy (nie)mocnej harbacie i ciastkach. zaskoczeń było dużo, jedno z pierwszych: to AŻ TAK rewersowa osoba! szybciutko się zorientujecie, czym zasługuje się na takie określenie. rozmowa jest niby jedna, i to wcale nie z tych dłuższych, a jednak mamy wrażenie, jakby czas stanął w miejscu i rozmów było przynajmniej kilka. ile tu jest wątków!!! a i o wierszach wcale niemało, chociaż jedną rzecz z bio będziecie sobie musieli wygooglać, bo w ferworze rewersu zapomniałyśmy tego rozwinąć. ale rozwinęłyśmy dużo innych! o przeklinaniu (no co za super osoba!!), o antysystemowości, o muzyce i muzyczności, o magii w życiu, o frajdzie z bycia mamą i to nadal nie wszystko. wszystko to okraszone niespotykaną energią (czy właśnie asia jest definicją "kobiety petardy"??) i cudownym sposobem snucia opowieści. no my jesteśmy zauroczone i wcale się z tym nie kryjemy. a asia nie kryła się z tym, że przesłuchała już mnóstwo rewersów, więc stałe osoby rewersiarskie również będą miały gratkę. i wiecie co, dopiero pisząc ten opis, zorientowałyśmy się, że jeśli chodzi o stałe motywy w rozmowie, to tym razem nie wszystko już było dotykane (pozdro dla kumatych ✌️).
jaką ta dziewczyna ma energię! znałyśmy się z asią ze slamów, wiedziałyśmy, jaki pojazzjowy zamęt współtworzy, ale nigdy nie miałyśmy okazji porozmawiać dłużej. właśnie po to powstał rewers, jak wiadomo: żeby pogawędzić przy (nie)mocnej harbacie i ciastkach. zaskoczeń było dużo, jedno z pierwszych: to AŻ TAK rewersowa osoba! szybciutko się zorientujecie, czym zasługuje się na takie określenie. rozmowa jest niby jedna, i to wcale nie z tych dłuższych, a jednak mamy wrażenie, jakby czas stanął w miejscu i rozmów było przynajmniej kilka. ile tu jest wątków!!! a i o wierszach wcale niemało, chociaż jedną rzecz z bio będziecie sobie musieli wygooglać, bo w ferworze rewersu zapomniałyśmy tego rozwinąć. ale rozwinęłyśmy dużo innych! o przeklinaniu (no co za super osoba!!), o antysystemowości, o muzyce i muzyczności, o magii w życiu, o frajdzie z bycia mamą i to nadal nie wszystko. wszystko to okraszone niespotykaną energią (czy właśnie asia jest definicją "kobiety petardy"??) i cudownym sposobem snucia opowieści. no my jesteśmy zauroczone i wcale się z tym nie kryjemy. a asia nie kryła się z tym, że przesłuchała już mnóstwo rewersów, więc stałe osoby rewersiarskie również będą miały gratkę. i wiecie co, dopiero pisząc ten opis, zorientowałyśmy się, że jeśli chodzi o stałe motywy w rozmowie, to tym razem nie wszystko już było dotykane (pozdro dla kumatych ✌️).

Tęskniło mi się do jakiejkolwiek Polski – ten z Szymonem Domańskim
2023-04-24 19:20:00

wybaczcie, że kusimy was patriotycznym tytułem, ale na swoje usprawiedliwienie powiemy, że pierwszy raz w życiu usłyszałyśmy takie zdanie na żywo. żeby ściągnąć ten niespodziewany patos dodamy szybko, że spotkaliśmy się na rozmowę w ważny dla polek_aków dzień świąteczny, czyli 2 kwietnia. w ogóle trzeba przyznać, że ciekawa jest historia naszej znajomości (z szymonem, nie z papieżem). znałyśmy wiersze, bo znamy magazyn malkonenty (w sprawie którego stosujemy pewien mechanizm mogący mieć nazwę na "m" albo chociaż na "p"), ale o samym autorze nie wiedziałyśmy za dużo aż do czasu rozmowy z adrianem tujkiem. jeśli jesteście ciekaw_, o czym się wtedy zgadało, to se odpalcie. my za to dodamy, że najnowszy odcinek bynajmniej nie przerwał łańcucha nawiązywania zupełnie nowych znajomości i warto podkreślić, że czegoś takiego serio jeszcze w rewersie nie było. z rzeczy, które były, są i będą: możecie spodziewać się wzmianki o kindze skwirze i jerzym jarniewiczu, ale w bardzo niepozornym miejscu. a z rzeczy niespodziankowych: może sobie myślicie, że jak szymon był na slamie tylko raz w życiu (i to w lublinku, no co za świetny gust!!!), to nie będziemy o tym w ogóle albo prawie w ogóle gadać. hehe, chciałybyśmy w takim razie zobaczyć wasze miny, jak będziecie słuchać ;) jeszcze jedną mamy niespodziankę, więc was od razu na nią przygotujemy, otóż W KOŃCU w rewersie będzie bardzo dużo o poezji. proszę zwoływać znajomych, co lubią słuchać pierdolenia o wierszach, bo kolejna taka okazja pewnie się zdarzy dopiero przy następnej PREMIERZE TOMU POETYCKIEGO, którą od paru dni celebruje nasz gość <3 fajne świętować w rewersie, co?? jeszcze dodamy, bo to śmieszne (dla asi) i ważne (dla kasi), że będzie trochę couchingowo (wg asi) albo po prostu w głąb siebie (wg kasi). na koniec dla chętnych będzie więc ĆWICZENIE DUCHOWE (luzik, asia jest niechętna i nikt jej z rewersu nie wyrzuca). to się rozgadałyśmy! a w odcinku rozgadałyśmy szymona, który podczas rozmowy o pracę mówił o tym, że pisze wiersze i który nie umie rozmawiać o poezji i używać trudnych słów, więc wisi nam pięć... yyy, to znaczy pocztówkę z japonii. czekamy!!!

wybaczcie, że kusimy was patriotycznym tytułem, ale na swoje usprawiedliwienie powiemy, że pierwszy raz w życiu usłyszałyśmy takie zdanie na żywo. żeby ściągnąć ten niespodziewany patos dodamy szybko, że spotkaliśmy się na rozmowę w ważny dla polek_aków dzień świąteczny, czyli 2 kwietnia. w ogóle trzeba przyznać, że ciekawa jest historia naszej znajomości (z szymonem, nie z papieżem). znałyśmy wiersze, bo znamy magazyn malkonenty (w sprawie którego stosujemy pewien mechanizm mogący mieć nazwę na "m" albo chociaż na "p"), ale o samym autorze nie wiedziałyśmy za dużo aż do czasu rozmowy z adrianem tujkiem. jeśli jesteście ciekaw_, o czym się wtedy zgadało, to se odpalcie. my za to dodamy, że najnowszy odcinek bynajmniej nie przerwał łańcucha nawiązywania zupełnie nowych znajomości i warto podkreślić, że czegoś takiego serio jeszcze w rewersie nie było. z rzeczy, które były, są i będą: możecie spodziewać się wzmianki o kindze skwirze i jerzym jarniewiczu, ale w bardzo niepozornym miejscu. a z rzeczy niespodziankowych: może sobie myślicie, że jak szymon był na slamie tylko raz w życiu (i to w lublinku, no co za świetny gust!!!), to nie będziemy o tym w ogóle albo prawie w ogóle gadać. hehe, chciałybyśmy w takim razie zobaczyć wasze miny, jak będziecie słuchać ;) jeszcze jedną mamy niespodziankę, więc was od razu na nią przygotujemy, otóż W KOŃCU w rewersie będzie bardzo dużo o poezji. proszę zwoływać znajomych, co lubią słuchać pierdolenia o wierszach, bo kolejna taka okazja pewnie się zdarzy dopiero przy następnej PREMIERZE TOMU POETYCKIEGO, którą od paru dni celebruje nasz gość <3 fajne świętować w rewersie, co?? jeszcze dodamy, bo to śmieszne (dla asi) i ważne (dla kasi), że będzie trochę couchingowo (wg asi) albo po prostu w głąb siebie (wg kasi). na koniec dla chętnych będzie więc ĆWICZENIE DUCHOWE (luzik, asia jest niechętna i nikt jej z rewersu nie wyrzuca). to się rozgadałyśmy! a w odcinku rozgadałyśmy szymona, który podczas rozmowy o pracę mówił o tym, że pisze wiersze i który nie umie rozmawiać o poezji i używać trudnych słów, więc wisi nam pięć... yyy, to znaczy pocztówkę z japonii. czekamy!!!

Jestem permanentnie niewyspana – ten z Magdaleną Walusiak
2023-04-17 19:20:22

byłyśmy na pierwszym slamie w życiu (z kuchni i online), kiedy dowiedziałyśmy się, jak zajebista może być literatura mówiona. jedną z dwóch osób, których teksty skradły nam serca, była – czy możemy tak (nie) powiedzieć? – bogini slamu Magdalena Walusiak. a że świat to niezły żartowniś, to niecałe dwa lata później siedziałyśmy sobie we trzy przy ciastkach (dementujemy ze smutkiem: Magda nie zjadła żadnego. jeszcze namyślamy się, czy potraktować to jako afront) i mikrofonach i narzekałyśmy na komunikację miejską i międzymiastową. jeśli ostały się tu jeszcze osoby, które spodziewają się odcinka o poezji, to obawiamy się, że po tym już całkiem odjadą. bo wyobraźcie sobie, zgadało nam się z Magdą, że mało atrakcyjne jest pierdolenie o tym, czego się można spodziewać, słysząc o rozmowie z poetką. no ale gdybyście zdecydowali_ły się z nami zostać i jednak posłuchać, to uprzejmie donosimy, że dostaniecie: najbardziej zaskakujący i złośliwy dobór "startowego" wiersza ever (aż żal, że pewnie już nam się nie uda wywołać takiego wrażenia), długą listę aktywności Magdy i jej uroczo dygresyjne odpowiedzi na BARDZO TRUDNE, JAK TO W REWERSIE pytania. a pod koniec zawędrowałyśmy już tak daleko, że pojawiły się słowa "chusteczka" i "kozetka". aha, i to pierwszy odcinek, gdzie ktoś nas zwyzywał od małp!! właśnie po taki tytuł naukowy był nam potrzebny rewersik.

byłyśmy na pierwszym slamie w życiu (z kuchni i online), kiedy dowiedziałyśmy się, jak zajebista może być literatura mówiona. jedną z dwóch osób, których teksty skradły nam serca, była – czy możemy tak (nie) powiedzieć? – bogini slamu Magdalena Walusiak. a że świat to niezły żartowniś, to niecałe dwa lata później siedziałyśmy sobie we trzy przy ciastkach (dementujemy ze smutkiem: Magda nie zjadła żadnego. jeszcze namyślamy się, czy potraktować to jako afront) i mikrofonach i narzekałyśmy na komunikację miejską i międzymiastową. jeśli ostały się tu jeszcze osoby, które spodziewają się odcinka o poezji, to obawiamy się, że po tym już całkiem odjadą. bo wyobraźcie sobie, zgadało nam się z Magdą, że mało atrakcyjne jest pierdolenie o tym, czego się można spodziewać, słysząc o rozmowie z poetką. no ale gdybyście zdecydowali_ły się z nami zostać i jednak posłuchać, to uprzejmie donosimy, że dostaniecie: najbardziej zaskakujący i złośliwy dobór "startowego" wiersza ever (aż żal, że pewnie już nam się nie uda wywołać takiego wrażenia), długą listę aktywności Magdy i jej uroczo dygresyjne odpowiedzi na BARDZO TRUDNE, JAK TO W REWERSIE pytania. a pod koniec zawędrowałyśmy już tak daleko, że pojawiły się słowa "chusteczka" i "kozetka". aha, i to pierwszy odcinek, gdzie ktoś nas zwyzywał od małp!! właśnie po taki tytuł naukowy był nam potrzebny rewersik.

Pisanie i taniec robią przeciąg w środku – ten z Andrzejem Woźniakiem
2023-04-10 19:20:31

takiej rozmowy w rewersie jeszcze nie było. ale to dlatego, że nie było u nas wcześniej Andrzeja Woźniaka ;) osoby, która dotąd jako jedyna napisała do nas ileś czasu przed spotkaniem, czy zaproszenie aktualne, skoro nie jest wielkim fanem slamu. ale my jesteśmy fankami rozmów, a rewers jest przestrzenią wspólną i miejscem spotkań różnych światów, więc jasne, że aktualne. ale dość o nas. po kliknięciu play dużo ruchu!! bo jak nie rozmawiać o tańcu z tancerzem. jeśli po tym odcinku nadal rewers będzie nazywany podcastem poetyckim, to znaczy, że naprawdę pojemna jest definicja tego ponoć wąskiego (w odbiorze) gatunku. nas interesuje oczywiście przeważnie jeden – homo sapiens i sporo tu o poznawaniu go dogłębnie, są CIEKAWE ODGŁOSY (spojler: bekanie). ale żeby poflirtować z łatką najgorętszej audycji o poezji w kraju (pozdrawiamy pana autora) – znajdziecie tu oczywiście również czytanie wierszy. czytanie wierszy premierowych, czytanie wierszy Z TELEFONU, i to z TELEFONU JUSTYNY, a na domiar wszystkiego jeszcze czytanie zafundowane przez Bartosza Wójcika!!! o co tu chodzi i czy właśnie poszerzył się stały rewersowy skład??? nie dajcie się łatwo nabierać, tu będzie też słuszna porcja ironii.

takiej rozmowy w rewersie jeszcze nie było. ale to dlatego, że nie było u nas wcześniej Andrzeja Woźniaka ;) osoby, która dotąd jako jedyna napisała do nas ileś czasu przed spotkaniem, czy zaproszenie aktualne, skoro nie jest wielkim fanem slamu. ale my jesteśmy fankami rozmów, a rewers jest przestrzenią wspólną i miejscem spotkań różnych światów, więc jasne, że aktualne. ale dość o nas. po kliknięciu play dużo ruchu!! bo jak nie rozmawiać o tańcu z tancerzem. jeśli po tym odcinku nadal rewers będzie nazywany podcastem poetyckim, to znaczy, że naprawdę pojemna jest definicja tego ponoć wąskiego (w odbiorze) gatunku. nas interesuje oczywiście przeważnie jeden – homo sapiens i sporo tu o poznawaniu go dogłębnie, są CIEKAWE ODGŁOSY (spojler: bekanie). ale żeby poflirtować z łatką najgorętszej audycji o poezji w kraju (pozdrawiamy pana autora) – znajdziecie tu oczywiście również czytanie wierszy. czytanie wierszy premierowych, czytanie wierszy Z TELEFONU, i to z TELEFONU JUSTYNY, a na domiar wszystkiego jeszcze czytanie zafundowane przez Bartosza Wójcika!!! o co tu chodzi i czy właśnie poszerzył się stały rewersowy skład??? nie dajcie się łatwo nabierać, tu będzie też słuszna porcja ironii.

Przestałam chcieć dzielić się sobą – ten z Mariolą Mikulską
2023-04-03 19:20:20

to jest Mariola Mikulska. raczej nie zna się jej, jeśli dużo się siedzi w poezji, a mało w lublinku w najlepszej kawiarni przy ul. żwirki i wigury. to jest Mariola, a ten odcinek odcinek rewersu - ryzykownie chyba coś takiego powiedzieć? - jest najważniejszym, jaki do tej pory nagrałyśmy. taki odcinek-manifest wyjaśniający, po co wgl zawracamy sobie głowę podkastem. może to naiwne, może idealistyczne, ale sądzimy, że poezja jest sprawą powszechną. nie dla wybrańców_ek, nie dla piszących, nie dla ludzi oczytanych i z dyplomem z polonistyki, nie dla krytyki literackiej, tylko dla wszystkich: do czytania i słuchania. może do tej pory to nie wybrzmiało dość mocno, ale nam w rewersie nie chodzi o prestiż i uznanie w tzw. środowisku, nam chodzi o rozmowy z fajnymi ludźmi. przede wszystkim z takimi, którzy wiedzą, jak poezję czuć, a nie jak o niej mówić. najważniejszy odcinek podkastu nagrałyśmy więc z baristką z naszej ulubionej kawiarni. dlatego że do tej pory nikt inny nie rozpłakał się, kiedy pokazywałyśmy filmik z obrazkami do wiersza czytanego w tle. Marioli nie poruszyły obrazki, Mariolę poruszyły słowa. i może uwierzycie, a może nie, ale pomysł wrócenia z rewersem powstał właśnie tego dnia.

to jest Mariola Mikulska. raczej nie zna się jej, jeśli dużo się siedzi w poezji, a mało w lublinku w najlepszej kawiarni przy ul. żwirki i wigury. to jest Mariola, a ten odcinek odcinek rewersu - ryzykownie chyba coś takiego powiedzieć? - jest najważniejszym, jaki do tej pory nagrałyśmy. taki odcinek-manifest wyjaśniający, po co wgl zawracamy sobie głowę podkastem. może to naiwne, może idealistyczne, ale sądzimy, że poezja jest sprawą powszechną. nie dla wybrańców_ek, nie dla piszących, nie dla ludzi oczytanych i z dyplomem z polonistyki, nie dla krytyki literackiej, tylko dla wszystkich: do czytania i słuchania. może do tej pory to nie wybrzmiało dość mocno, ale nam w rewersie nie chodzi o prestiż i uznanie w tzw. środowisku, nam chodzi o rozmowy z fajnymi ludźmi. przede wszystkim z takimi, którzy wiedzą, jak poezję czuć, a nie jak o niej mówić.
najważniejszy odcinek podkastu nagrałyśmy więc z baristką z naszej ulubionej kawiarni. dlatego że do tej pory nikt inny nie rozpłakał się, kiedy pokazywałyśmy filmik z obrazkami do wiersza czytanego w tle. Marioli nie poruszyły obrazki, Mariolę poruszyły słowa. i może uwierzycie, a może nie, ale pomysł wrócenia z rewersem powstał właśnie tego dnia.





Slamy oduczyły mnie wygrywania – ten z Maciejem Tuorą
2023-03-27 19:20:58

ktoś mógłby się zastanawiać, na chuj zapraszamy do rzekomo poetyckiego podcastu kogoś, kto wypowiada się o poezji tak jak Maciek Tuora. ale wiecie, my jesteśmy na bakier z całą tą teorią literatury i literaturoznawstwem, za to – tak jak Maciek – mocno siedzimy w literaturze mówionej, gdzie podział na mityczne gatunki prawie zupełnie zanika. chociaż ciekawe, co miałaby tu do powiedzenia sztuczna inteligencja, która z jednej strony widzi w twórczości naszego gościa nawiązania do jego ulubionego pisarza, a z drugiej mocno poetyckie brzmienia. no dobrze, bo coś nudno się robi w tym opisie. odcinek bynajmniej taki nie jest, bo jak może być z osobą, która udoskonala (się) w opowieści? czeka nas zatem skok na dłużej w świat gier, w świat szkolnych ławek, w świat wypadnięty z czasu (zdarza się), a nawet w świat pomidorów. tego znawcę komponowania historii śmiało pytamy o przyszłość rewersu, ale też o jego wymarzone zajęcie. poza tym (NADAL) będą faworki od chmielewskiego, śmieszki z kogoś, kto pewnego razu dostał pewną nagrodę, spoilery (UWAGA), a także premiera tekstu o niczym.

ktoś mógłby się zastanawiać, na chuj zapraszamy do rzekomo poetyckiego podcastu kogoś, kto wypowiada się o poezji tak jak Maciek Tuora. ale wiecie, my jesteśmy na bakier z całą tą teorią literatury i literaturoznawstwem, za to – tak jak Maciek – mocno siedzimy w literaturze mówionej, gdzie podział na mityczne gatunki prawie zupełnie zanika. chociaż ciekawe, co miałaby tu do powiedzenia sztuczna inteligencja, która z jednej strony widzi w twórczości naszego gościa nawiązania do jego ulubionego pisarza, a z drugiej mocno poetyckie brzmienia. no dobrze, bo coś nudno się robi w tym opisie. odcinek bynajmniej taki nie jest, bo jak może być z osobą, która udoskonala (się) w opowieści? czeka nas zatem skok na dłużej w świat gier, w świat szkolnych ławek, w świat wypadnięty z czasu (zdarza się), a nawet w świat pomidorów. tego znawcę komponowania historii śmiało pytamy o przyszłość rewersu, ale też o jego wymarzone zajęcie. poza tym (NADAL) będą faworki od chmielewskiego, śmieszki z kogoś, kto pewnego razu dostał pewną nagrodę, spoilery (UWAGA), a także premiera tekstu o niczym.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie