Świat to za mało - Benedykt Malewski OP

Tylko Pan Bóg nie traci przy bliższym poznaniu - to zdanie jednego z moich braci dominikanów. Kim właściwie jest Bóg i jakiej relacji chce z człowiekiem? Jak możemy Go spotykać i poznawać dzisiaj?
To podcast o wierze dziś, poszukiwaniu Boga i spojrzeniu na Niego oczami papieża Franciszka.
Ukazuje się dwa razy w miesiącu.


Odcinki od najnowszych:

OŚ [#12] Jak zbudować dom pokoju i radości
2023-12-31 16:35:16

„Trzy słowa: proszę, dziękuję i przepraszam. Są to trzy słowa klucze!”[132]. „Kiedy w rodzinie nie jesteśmy natrętni i prosimy o «pozwolenie», kiedy w rodzinie nie jesteśmy egoistami i uczymy się mówić «dziękuję» i kiedy w rodzinie ktoś zdaje sobie sprawę, że uczynił coś złego, i umie «przeprosić», to w takiej rodzinie jest pokój i jest radość”[133]. Nie skąpmy używania tych słów, bądźmy hojni powtarzając je codziennie, bo „uciążliwe są pewne milczenia, czasem nawet w rodzinie, między mężem a żoną, między rodzicami a dziećmi, między braćmi”[134]. Natomiast właściwe słowa, wypowiedziane w odpowiednim czasie, chronią i pokrzepiają miłość dzień po dniu.” - Franciszek, Amoris Laetitia 133

„Trzy słowa: proszę, dziękuję i przepraszam. Są to trzy słowa klucze!”[132]. „Kiedy w rodzinie nie jesteśmy natrętni i prosimy o «pozwolenie», kiedy w rodzinie nie jesteśmy egoistami i uczymy się mówić «dziękuję» i kiedy w rodzinie ktoś zdaje sobie sprawę, że uczynił coś złego, i umie «przeprosić», to w takiej rodzinie jest pokój i jest radość”[133]. Nie skąpmy używania tych słów, bądźmy hojni powtarzając je codziennie, bo „uciążliwe są pewne milczenia, czasem nawet w rodzinie, między mężem a żoną, między rodzicami a dziećmi, między braćmi”[134]. Natomiast właściwe słowa, wypowiedziane w odpowiednim czasie, chronią i pokrzepiają miłość dzień po dniu.”

- Franciszek, Amoris Laetitia 133

OŚ [#11] Moralni zwycięzcy
2023-12-19 19:30:19

Wykluczenie i prześladowanie, jeśli Bóg obdarzy nas tą łaską, upodabniają nas do Chrystusa ukrzyżowanego, i łącząc nas z Jego męką, są przejawem nowego życia. To życie jest takie samo, jak życie Chrystusa, który dla nas, ludzi i dla naszego zbawienia został „wzgardzony i odrzucony przez ludzi” (por. Iz 53, 3; Dz 8, 30-35). Przyjęcie Jego Ducha może nas doprowadzić do tego, że będziemy mieli tak dużo miłości w naszych sercach, że ofiarujemy nasze życie dla świata, nie godząc się na kompromisy z jego ułudami i akceptując jego odrzucenie. Zagrożeniem są kompromisy ze światem. Chrześcijanin zawsze staje przed pokusą kompromisów ze światem, z duchem świata. To niegodzenie się na kompromisy i pójcie drogą Jezusa Chrystusa jest życiem królestwa Niebieskiego, największą radością, prawdziwym szczęściem. Ponadto w prześladowaniach jest zawsze obecność Jezusa, który nam towarzyszy, obecność Jezusa, który nas pociesza i moc Ducha, który pomaga nam iść naprzód. Nie zrażajmy się, kiedy konsekwentne życie Ewangelią przyciąga prześladowanie od ludzi. Obecny jest wówczas Duch Święty, który wspiera nas na tej drodze. Franciszek /Rzym, Audiencja generalna, 27 kwietnia 2020/
Wykluczenie i prześladowanie, jeśli Bóg obdarzy nas tą łaską, upodabniają nas do Chrystusa ukrzyżowanego, i łącząc nas z Jego męką, są przejawem nowego życia. To życie jest takie samo, jak życie Chrystusa, który dla nas, ludzi i dla naszego zbawienia został „wzgardzony i odrzucony przez ludzi” (por. Iz 53, 3; Dz 8, 30-35). Przyjęcie Jego Ducha może nas doprowadzić do tego, że będziemy mieli tak dużo miłości w naszych sercach, że ofiarujemy nasze życie dla świata, nie godząc się na kompromisy z jego ułudami i akceptując jego odrzucenie. Zagrożeniem są kompromisy ze światem. Chrześcijanin zawsze staje przed pokusą kompromisów ze światem, z duchem świata. To niegodzenie się na kompromisy i pójcie drogą Jezusa Chrystusa jest życiem królestwa Niebieskiego, największą radością, prawdziwym szczęściem. Ponadto w prześladowaniach jest zawsze obecność Jezusa, który nam towarzyszy, obecność Jezusa, który nas pociesza i moc Ducha, który pomaga nam iść naprzód. Nie zrażajmy się, kiedy konsekwentne życie Ewangelią przyciąga prześladowanie od ludzi. Obecny jest wówczas Duch Święty, który wspiera nas na tej drodze. Franciszek /Rzym, Audiencja generalna, 27 kwietnia 2020/

OŚ [#9] - Wchodzący w konflikty będą szczęśliwi
2023-12-14 23:33:50

Niełatwo jest budować ten ewangeliczny pokój, który nikogo nie wyklucza, ale włącza także tych, którzy są nieco dziwni, trudni i skomplikowani, tych, którzy wymagają uwagi, tych, którzy są inni, tych, którzy są bardzo obciążeni życiem, mają inne zainteresowania. Jest to trudne i wymaga wielkiej otwartości umysłu i serca, ponieważ nie jest to „budowanie zgody «przy biurku» lub kruchego pokoju jedynie dla uprzywilejowanej mniejszości” ani też „projekt przygotowany przez niewielu i adresowany do niewielu”. Nie usiłuje też pomijać lub ukrywać konfliktów, ale raczej „przyjąć konflikt, rozwiązać go i przemienić w ogniwo nowego procesu”. Chodzi o to, by być budowniczymi pokoju, ponieważ budowanie pokoju jest sztuką wymagającą pogody ducha, kreatywności, wrażliwości i umiejętności. Rozsiewanie pokoju wokół nas jest świętością.” Franciszek “Gaudete et Exsultate"
Niełatwo jest budować ten ewangeliczny pokój, który nikogo nie wyklucza, ale włącza także tych, którzy są nieco dziwni, trudni i skomplikowani, tych, którzy wymagają uwagi, tych, którzy są inni, tych, którzy są bardzo obciążeni życiem, mają inne zainteresowania. Jest to trudne i wymaga wielkiej otwartości umysłu i serca, ponieważ nie jest to „budowanie zgody «przy biurku» lub kruchego pokoju jedynie dla uprzywilejowanej mniejszości” ani też „projekt przygotowany przez niewielu i adresowany do niewielu”. Nie usiłuje też pomijać lub ukrywać konfliktów, ale raczej „przyjąć konflikt, rozwiązać go i przemienić w ogniwo nowego procesu”. Chodzi o to, by być budowniczymi pokoju, ponieważ budowanie pokoju jest sztuką wymagającą pogody ducha, kreatywności, wrażliwości i umiejętności. Rozsiewanie pokoju wokół nas jest świętością.” Franciszek “Gaudete et Exsultate"

OŚ [#8] - Swego oblicza nie zakrywaj przede mną
2023-12-14 23:22:42

Oczyszczone serce jest więc wynikiem procesu, który zakłada wyzwolenie i wyrzeczenie. Człowiek czystego serca takim się nie rodzi, doświadczył wewnętrznego uproszczenia, ucząc się wyrzeczenia w sobie zła, co w Biblii nazywa się obrzezaniem serca (por. Pwt 10, 16; 30, 6; Ez 44, 9; Jr 4, 4). To wewnętrzne oczyszczenie oznacza rozpoznanie tej części serca, która jest znajduje się pod wpływem zła, uświadomienie sobie, że odczuwam w ten sposób, myślę w ten sposób, widzę w ten sposób i że jest to wstrętne, rozpoznanie tego co okropne, tego, co przysłonięte jest złem. aby nauczyć się sztuki poddania się pouczaniu i prowadzeniu przez Ducha Świętego. Droga od serca chorego, grzesznego, niezdolnego do właściwego postrzegania rzeczywistości, ponieważ obciążone jest grzechem i wieloma innymi sprawami, do pełni światła serca jest dziełem Ducha Świętego. To On nas prowadzi, by przejść tę drogę. Zatem poprzez tę drogę serca, dochodzimy do „oglądania Boga”. /Franciszek/
Oczyszczone serce jest więc wynikiem procesu, który zakłada wyzwolenie i wyrzeczenie. Człowiek czystego serca takim się nie rodzi, doświadczył wewnętrznego uproszczenia, ucząc się wyrzeczenia w sobie zła, co w Biblii nazywa się obrzezaniem serca (por. Pwt 10, 16; 30, 6; Ez 44, 9; Jr 4, 4). To wewnętrzne oczyszczenie oznacza rozpoznanie tej części serca, która jest znajduje się pod wpływem zła, uświadomienie sobie, że odczuwam w ten sposób, myślę w ten sposób, widzę w ten sposób i że jest to wstrętne, rozpoznanie tego co okropne, tego, co przysłonięte jest złem. aby nauczyć się sztuki poddania się pouczaniu i prowadzeniu przez Ducha Świętego. Droga od serca chorego, grzesznego, niezdolnego do właściwego postrzegania rzeczywistości, ponieważ obciążone jest grzechem i wieloma innymi sprawami, do pełni światła serca jest dziełem Ducha Świętego. To On nas prowadzi, by przejść tę drogę. Zatem poprzez tę drogę serca, dochodzimy do „oglądania Boga”. /Franciszek/

Ja jestem z wami - #03 Z pustyni na górę
2023-12-04 05:00:00

Od wyjścia na pustynię rozpoczyna się droga Jezusa, by odkupić człowieka. Doświadcza tam pokus, podobnie jak Izrael, najpierw głodu, następnie wystawienia Boga na próbę a na końcu najgorszej bałwochwalstwa. Jednak zupełnie odmiennie od Izraela z tych prób wychodzi. Doświadczenie pustyni jest wejściem Boga w pustynię człowieka, by nas na tej pustyni odnaleźć. Stamtąd Jezus idzie do Galilei, powołuje uczniów i na górze rozpoczyna swoją pierwszą wielką mowę, przedstawioną w Ewangelii Mateusza.
Od wyjścia na pustynię rozpoczyna się droga Jezusa, by odkupić człowieka. Doświadcza tam pokus, podobnie jak Izrael, najpierw głodu, następnie wystawienia Boga na próbę a na końcu najgorszej bałwochwalstwa. Jednak zupełnie odmiennie od Izraela z tych prób wychodzi. Doświadczenie pustyni jest wejściem Boga w pustynię człowieka, by nas na tej pustyni odnaleźć. Stamtąd Jezus idzie do Galilei, powołuje uczniów i na górze rozpoczyna swoją pierwszą wielką mowę, przedstawioną w Ewangelii Mateusza.

OŚ [#7] Błogosławieni miłosierni
2023-11-15 16:28:30

Dawanie i przebaczanie jest próbą odzwierciedlenia w naszym życiu malutkiego odblasku doskonałości Boga, który obficie daje i przebacza. Dlatego w Ewangelii św. Łukasza nie znajdujemy słów „bądźcie doskonali” (Mt 5, 48), ale: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone; dawajcie, a będzie wam dane” (por. 6, 36-38). A następnie Łukasz dodaje coś, czego nie można pomijać: „Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie” (6, 38). Miara, jakiej używamy, aby zrozumieć i wybaczyć zostanie zastosowana do nas samych, aby nam przebaczyć. Miara, jaką stosujemy, by dawać, zostanie zastosowana do nas w Niebie, aby nam wynagrodzić. Nie wolno nam o tym zapomnieć. Jezus nie mówi: „błogosławieni, którzy planują zemstę”, ale nazywa błogosławionymi tych, którzy przebaczają i czynią to „siedemdziesiąt siedem razy” (Mt 18, 22). Trzeba pomyśleć, że wszyscy jesteśmy armią rozgrzeszonych. Na każdego z nas spojrzano z Bożym współczuciem. /Franciszek “Gaudete et Exsultate"/

Dawanie i przebaczanie jest próbą odzwierciedlenia w naszym życiu malutkiego odblasku doskonałości Boga, który obficie daje i przebacza. Dlatego w Ewangelii św. Łukasza nie znajdujemy słów „bądźcie doskonali” (Mt 5, 48), ale: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone; dawajcie, a będzie wam dane” (por. 6, 36-38). A następnie Łukasz dodaje coś, czego nie można pomijać: „Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie” (6, 38). Miara, jakiej używamy, aby zrozumieć i wybaczyć zostanie zastosowana do nas samych, aby nam przebaczyć. Miara, jaką stosujemy, by dawać, zostanie zastosowana do nas w Niebie, aby nam wynagrodzić. Nie wolno nam o tym zapomnieć. Jezus nie mówi: „błogosławieni, którzy planują zemstę”, ale nazywa błogosławionymi tych, którzy przebaczają i czynią to „siedemdziesiąt siedem razy” (Mt 18, 22). Trzeba pomyśleć, że wszyscy jesteśmy armią rozgrzeszonych. Na każdego z nas spojrzano z Bożym współczuciem. /Franciszek “Gaudete et Exsultate"/

OŚ [#6] Błogosławiony głód sprawiedliwości
2023-11-14 20:09:30

…sprawiedliwość, którą proponuje Jezus, nie jest podobna do tej, jakiej szuka świat, bardzo często splamionej małostkowymi interesami, manipulowanej z jednej lub z drugiej strony. Rzeczywistość pokazuje nam, jak łatwo jest wejść w siatkę korupcji, stać się częścią tej codziennej polityki na zasadzie „daję, aby inni mi dali”, gdzie wszystko staje się kupczeniem. Tak wielu ludzi cierpi z powodu niesprawiedliwości, wielu z nich bezradnie patrzy, jak inni na przemian dzielą się „tortem życia”. Niektórzy rezygnują z walki o sprawiedliwość i postanawiają stanąć po stronie zwycięzcy. To nie ma nic wspólnego z głodem i pragnieniem sprawiedliwości, pochwalanym przez Jezusa. Taka sprawiedliwość zaczyna się wypełniać w życiu każdego z nas, gdy postępujemy sprawiedliwie w swoich decyzjach, co następnie przekłada się na poszukiwanie sprawiedliwości dla ubogich i słabych. /Franciszek “Gaudete et Exsultate"/
…sprawiedliwość, którą proponuje Jezus, nie jest podobna do tej, jakiej szuka świat, bardzo często splamionej małostkowymi interesami, manipulowanej z jednej lub z drugiej strony. Rzeczywistość pokazuje nam, jak łatwo jest wejść w siatkę korupcji, stać się częścią tej codziennej polityki na zasadzie „daję, aby inni mi dali”, gdzie wszystko staje się kupczeniem. Tak wielu ludzi cierpi z powodu niesprawiedliwości, wielu z nich bezradnie patrzy, jak inni na przemian dzielą się „tortem życia”. Niektórzy rezygnują z walki o sprawiedliwość i postanawiają stanąć po stronie zwycięzcy. To nie ma nic wspólnego z głodem i pragnieniem sprawiedliwości, pochwalanym przez Jezusa. Taka sprawiedliwość zaczyna się wypełniać w życiu każdego z nas, gdy postępujemy sprawiedliwie w swoich decyzjach, co następnie przekłada się na poszukiwanie sprawiedliwości dla ubogich i słabych. /Franciszek “Gaudete et Exsultate"/

OŚ [#5] Daj się pocieszyć Jezusowi
2023-11-14 19:55:10

„Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni”. Świat proponuje coś przeciwnego: rozrywkę, przyjemność, rozproszenie i zabawę, i mówi nam, że to właśnie czyni życie dobrym. Świat ignoruje, spogląda w inną stronę, gdy pojawiają się problemy, jak choroba lub cierpienie w rodzinie lub w otoczeniu. Świat nie chce płakać: woli ignorować bolesne sytuacje, maskować je, ukrywać. Wiele wysiłku wkłada się w to, aby uciec od sytuacji, w których obecne jest cierpienie, sądząc, że można przysłonić rzeczywistość, w której przecież nigdy, przenigdy nie może zabraknąć krzyża. Osoba, która widzi rzeczy takimi, jakimi są naprawdę, która daje się przeszyć bólowi, płacze w swoim sercu, może osiągnąć głębię życia i być prawdziwie szczęśliwą. Ta osoba jest pocieszona, ale pociechą Jezusa, a nie pociechą świata. W ten sposób może mieć odwagę, aby współdzielić cierpienia innych i przestaje uciekać od sytuacji bolesnych. W ten sposób odkrywa, że życie ma sens: pomagając bliźniemu w jego bólu, rozumiejąc udrękę innych, dając innym ulgę. Osoba ta czuje, że drugi człowiek jest ciałem z jej ciała, nie boi się zbliżyć aż po dotknięcie jego rany, współczuje aż po współodczuwanie, nie dzieli ich już żaden dystans. W ten sposób można przyjąć tę zachętę św. Pawła: „Płaczcie z tymi, którzy płaczą” (Rz 12, 15). Umiejętność płakania z innymi, to jest świętość.” /Franciszek “Gaudete et Exsultate"/
„Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni”. Świat proponuje coś przeciwnego: rozrywkę, przyjemność, rozproszenie i zabawę, i mówi nam, że to właśnie czyni życie dobrym. Świat ignoruje, spogląda w inną stronę, gdy pojawiają się problemy, jak choroba lub cierpienie w rodzinie lub w otoczeniu. Świat nie chce płakać: woli ignorować bolesne sytuacje, maskować je, ukrywać. Wiele wysiłku wkłada się w to, aby uciec od sytuacji, w których obecne jest cierpienie, sądząc, że można przysłonić rzeczywistość, w której przecież nigdy, przenigdy nie może zabraknąć krzyża. Osoba, która widzi rzeczy takimi, jakimi są naprawdę, która daje się przeszyć bólowi, płacze w swoim sercu, może osiągnąć głębię życia i być prawdziwie szczęśliwą. Ta osoba jest pocieszona, ale pociechą Jezusa, a nie pociechą świata. W ten sposób może mieć odwagę, aby współdzielić cierpienia innych i przestaje uciekać od sytuacji bolesnych. W ten sposób odkrywa, że życie ma sens: pomagając bliźniemu w jego bólu, rozumiejąc udrękę innych, dając innym ulgę. Osoba ta czuje, że drugi człowiek jest ciałem z jej ciała, nie boi się zbliżyć aż po dotknięcie jego rany, współczuje aż po współodczuwanie, nie dzieli ich już żaden dystans. W ten sposób można przyjąć tę zachętę św. Pawła: „Płaczcie z tymi, którzy płaczą” (Rz 12, 15). Umiejętność płakania z innymi, to jest świętość.” /Franciszek “Gaudete et Exsultate"/

OŚ [#4] Błogosławieni łagodni
2023-11-10 06:00:00

„Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię”. Są to słowa mocne w tym świecie, który od początku jest miejscem wrogości, w którym wszędzie trwają spory, w którym zewsząd przychodzi nienawiść, w którym ciągle klasyfikujemy innych na podstawie ich poglądów, nawyków, a nawet ich sposobu mówienia lub ubierania się. Krótko mówiąc, jest to królestwo pychy i próżności, w którym każdy sądzi, że ma prawo, by wznieść się ponad innych. Jednakże, chociaż wydaje się to niemożliwe, Jezus proponuje inny styl: łagodność. To właśnie czynił wraz ze swoimi uczniami i to kontemplujemy przy Jego wjeździe do Jerozolimy: „Oto Król twój przychodzi do Ciebie łagodny, siedzący na osiołku, źrebięciu oślicy” (Mt 21, 5; por. Za 9, 9). /Franciszek “Gaudete et Exsultate"/
„Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię”. Są to słowa mocne w tym świecie, który od początku jest miejscem wrogości, w którym wszędzie trwają spory, w którym zewsząd przychodzi nienawiść, w którym ciągle klasyfikujemy innych na podstawie ich poglądów, nawyków, a nawet ich sposobu mówienia lub ubierania się. Krótko mówiąc, jest to królestwo pychy i próżności, w którym każdy sądzi, że ma prawo, by wznieść się ponad innych. Jednakże, chociaż wydaje się to niemożliwe, Jezus proponuje inny styl: łagodność. To właśnie czynił wraz ze swoimi uczniami i to kontemplujemy przy Jego wjeździe do Jerozolimy: „Oto Król twój przychodzi do Ciebie łagodny, siedzący na osiołku, źrebięciu oślicy” (Mt 21, 5; por. Za 9, 9). /Franciszek “Gaudete et Exsultate"/

Ja jestem z wami - 02 Bliskie jest Królestwo Niebieskie
2023-11-06 16:46:01

Magowie idący za gwiazdą nie mają kontekstu wiary w Jedynego Boga. Idą otwarci na prowadzenie łaski - choć sami tego pewnie tego tak nie formułują. Z drugiej strony mamy arcykapłanów i uczonych ludu Izraela, którzy wyrośli w tradycji wiary, oczekują Mesjasza a jednak skutecznie zamykają swoje serca na Jego obecność. Czym jest Królestwo, na którego przyjście wzywa do nawrócenia Jan? Jak być gotowym na Jego przyjście? Co to mówi nam? Jest to druga katecheza z cyklu formacji na bazie Ewangelii św. Mateusza.

Magowie idący za gwiazdą nie mają kontekstu wiary w Jedynego Boga. Idą otwarci na prowadzenie łaski - choć sami tego pewnie tego tak nie formułują. Z drugiej strony mamy arcykapłanów i uczonych ludu Izraela, którzy wyrośli w tradycji wiary, oczekują Mesjasza a jednak skutecznie zamykają swoje serca na Jego obecność.

Czym jest Królestwo, na którego przyjście wzywa do nawrócenia Jan? Jak być gotowym na Jego przyjście? Co to mówi nam?

Jest to druga katecheza z cyklu formacji na bazie Ewangelii św. Mateusza.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie