:: ::

- Na linii frontu nie dzieje się najlepiej. Ukraińcy walczą cały czas bardzo odważnie. To, co robią to prawdziwe cuda, ale wydaje się, że na południu, na wyjściu z Krymu, zaczynają przegrywać. Co więcej, siły rosyjskie, które wychodzą z Krymu i Donbasu mogą się ze sobą połączyć. To by stwarzało ryzyko okrążenia sił ukraińskich - mówił w podcaście "Raport międzynarodowy. Ukraina" Witold Jurasz, który stara się odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie. Czy można było uniknąć wojny w Ukrainie?
- W październiku Amerykanie powiedzieli sojusznikom, że Rosjanie szykują wojnę. Polska dowiedziała się o tym w listopadzie. Ukraińców zbroimy od miesiąca. Może należało w sposób ostentacyjny lub cichy zbroić Ukraińców już w październiku. Oczywiście mogłoby to sprowokować Rosjan do szybszego ataku i dało Ukraińcom mniej czasu do przygotowania się - mówił były dyplomata, który następnie skupił się na temacie związanym z sankcjami.
- Może należało zacząć od razu wprowadzać bardzo twarde sankcje. To by było wbrew sztuce, bo sankcje z natury wprowadzamy jako karę. Oczywiście jest pytanie, czy to również nie posłużyłoby jako pretekst dla Rosji - dodał Jurasz.


Jest to odcinek podkastu:
Raport międzynarodowy

Dziennikarz Onetu i były dyplomata Witold Jurasz zaprasza na cykl "Raport międzynarodowy". Posłuchaj o kulisach dyplomacji i międzynarodowej polityki.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie