:: ::

A oto krótka relacja z Helu. Dopłynąłem na sam koniec świata, hurra! Może trudno w to uwierzyć, ale dopiero teraz mam dostęp do internetu. Pogoda uwięziła mnie w Bagiennikach Nowych (albo: Małych, albo: Wielkich, nie pamiętam), gdzie szczęśliwie znalazłem idealne miejsce do pisania książki. I tak nic innego się nie dało robić przy takiej pogodzie. Dziś pogoda odpuściła, i najwyższy czas, bo zaczynałem dostawać depresji. Pojechałem więc radośnie 50 km dalej, żeby skorzystać z jedynej, o jakiej wiem kafejki internetowej. Znajduje się ona w Giżycku.

Jest to odcinek podkastu:
Muzeum podkastu: Born To Be Wild Tour

Podróż skuterem dookoła Polski. No plan. No rules. No control.

Kategorie:
Travel

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie