:: ::

Imprezy w Autosanie, amerykański sen Zbigniewa Morawskiego, nocne stróżowanie na stadionie a później spięcia o kasę i blokowanie transferu. Sławomir Dudek przekonał się, że wychowankowie w klubach mają trudniej niż żużlowcy sprowadzeni z innych miast. No i ten Gorzów. Coś rodzinę Dudków tam przyciągało i chyba… nadal przyciąga. Ojcowie w boksach synów? Dla Sławka to nie problem. REXER – najlepsze rozwiązania inżynieryjne ładnie nam tu pomógł. Dziękujemy.


Jest to odcinek podkastu:
Mówi się żużel

Żużlowcy zawsze odpowiadają tak samo na pytania? Ej no chyba nie. Proszę nie czekać, będzie rozmowa. Bardzo żużlowa.

Kategorie:
Sporty

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie