:: ::

Gyula Halasz, bo tak według paszportu nazywał Brassaï, w Paryżu namiętnie fotografował pracownice seksualne na posterunku pod latarnią i w domach publicznych, hotele z ciasnymi pokojami na godziny, mosty, pod którymi koczują kolorowe ptaki nocy. Od knajp z wykrochmalonymi obrusami wolał lokale ostentacyjnie bez gwiazdek, chociaż w 1949 roku wszedł z aparatem do legendarnego Maxima, na jakieś party dla ludzi, którym los sprzyja: pod ścianą uchachane panie w koafiurach i dopasowanych sukienkach, dwa ciała po prawej trochę z sukienek wyciekają, tyłem do obiektywu panowie, którzy płacą rachunki, rząd czarnych garniturów i pomady we włosach. Definicja luksusu, dobrego gustu i sukcesu już wtedy była płynna i łudząca, na zdjęciach Brassaïa widać to wyśmienicie, a John Galliano pięknie tę płynność i iluzję specjalnie dla nas zrekonstruował.


Jest to odcinek podkastu:
Taki teraz trend

Znany z brawurowych felietonów Piotr Zachara zaprasza na serię felietonów dźwiękowych „Taki teraz trend”, które określa mianem „podcastu ekologiczno-cynicznego”

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie