„Duchy Inisherin” sprawiły nam niemałą niespodziankę. Spodziewaliśmy się śmiechu i świetnych kreacji aktorskich dostarczonych przez Colina Farrella i Brendana Gleesona. Dostaliśmy fenomenalne kreacje od wspomnianej dwójki plus wspaniałą Kerry Condon i niezawodnego Barry’ego Keoghana.
Zaskoczyła nas również wyrozumiałość, z jaką film traktuje swoich bohaterów – sympatyzuje ze wszystkimi, jednocześnie nie oceniając ich postaw.
„Duchy Inisherin” mierzą nas z odrzuceniem i depresją, czyli uczuciami, które nie są nam obce. Martin McDonagh analizuje je z gracją i lekkością tworząc film zmuszający nas do refleksji, ale pozbawiony przytłaczającego ciężaru.
Po seansie mieliśmy dużo przemyśleń, a w trakcie naszej dyskusji odkryliśmy kolejne. Zobaczcie, posłuchajcie i dajcie znać, jakie są Wasze wrażenia.
Wybaczcie dźwięk, mikrofony odmówiły współpracy :(
Znajdziecie nas tutaj:
Instagram
Filmweb Piotra
Filmweb Adama
Goodreads Adama
Jest to odcinek podkastu:
Rzucanie okiem
Chcielibyście porozmawiać o kinie i książkach, ale nie macie z kim? My też nie. A może nie interesuje Was opinia znajomych, ale z chęcią posłuchacie dwóch samozwańczych ekspertów? To zagwarantuje Wam podcast RZUCANIE OKIEM, gdzie Piotr i Adam na luzie i bez zbędnej napinki omawiają ostatnie premiery filmowe i książkowe.