:: ::

Obserwuj mój podcast, żeby nie przegapić kolejnych odcinków!

Zajrzyj też do mojego sklepu, kup coś i przy okazji wesprzyj mój podcast: https://patronite-sklep.pl/kolekcja/lekcjareligii/

Po moim badaniu feminatywów na nagrobkach Powązek, które zostało przez was ciepło przyjęte, postanowiłem zanurzyć się w feminatywy bliskiego mi mariawityzmu.

Zaczęło się znów przypadkowo, czytając stare gazety w poszukiwaniu inspiracji na treści, trafiłem na wzmiankę o czasopiśmie dla dziewczynek pt. "Templariuszka". A potem już poszłooo: kierowniczki, właścicielki, przełożone, patronki, diakonise, kapłanki, biskupki - są czymś absolutnie normalnym w mariawityzmie (trzeba dla uczciwości podkreślić, że m.in. wyświęcanie kobiet było powodem rozłamu w 1935 roku w mariawityzmie - teraz tylko nurt felicjanowski, czyli Kościół Katolicki Mariawitów, wyświęca kobiety, nurt płocki, czyli Kościół Starokatolicki Mariawitów, tego nie robi).

Co więcej, to nie jedyne przykłady inkluzywnego języka - ale tutaj wszystkiego nie będę zdradzał :)

I nie jest to jedynie język tego związku wyznaniowego. Również jego przeciwnicy posługiwali się feminatywami, a nawet używali pogardliwych określeń mariawitów w formie żeńskiej. Co najlepiej dowodzi tego, że feminatywy były wtedy naturalną częścią języka.

PS Ten audiofelieton to wiele godzin mojej pracy, polegającej na żmudnym przekopywaniu się przez archiwa. Jeśli chcesz mi ją wynagrodzić, to proszę Cię gorąco o rozważenie wsparcia przez Patronite/zakupienie merchu. Z góry dziękuję!

Lekcjareligii.pl to też:


Jest to odcinek podkastu:
Lekcjareligii.pl podcast

Obserwuj mój podcast, żeby nie przegapić kolejnych odcinków!

Podcast powstaje dzięki wsparciu Matronek i Patronów przez https://patronite.pl/lekcjareligiipl

Lekcjareligii.pl to też:

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie