:: ::

Autor: Maria Konopnicka
Tytuł: Sny
Czyta: Wojciech Strózik


Już w łąkach wstają srebrne mgły,
Zachodnia świeci zorza,
Nad głową moją lecą sny,
Z za góry gdzieś, z za morza…

Jak złote ptaki lecą tak,
Z wieczornym szumem w lesie,
A każdy w złotych piórach swych
Tęczowe barwy niesie.
I z barw tęczowych zwija mi

Przecudnej krasy baśnie,
Jak gwiazda boża jasno lśni,
Gdy wioska cicho zaśnie.
Jak słodko roni lipa ta
Swój szmer przeciągły, cichy,

Jak wietrzyk w trawach cudnie gra,
Kołysząc róż kielichy…
Jak polem brzęczą aż do zórz
Pszeniczne, złote kłosy,
Jak cicho drzemią wpośród zbóż

Bławatki pełne rosy…
Jak śpiewa nocą jasny zdrój
Swoją piosenkę szklaną,
Jak noc królewski wdziewa strój,
Gwiazdami szatę tkaną…

Jak przed okienkiem mojem tuż
Jaśminów pachną kwiaty,
Jak wioską chodzi anioł stróż,
I błogosławi chaty…
I ja też składam z dłonią dłoń,

I klękam do pacierzy,
I w cichych modłach chylę skroń,
Gdy dzwon zadzwoni z wieży…
Dobranoc, miły dzionku ty!
Dobranoc, wiosko droga!

Niech noc ci błogie ześle sny,
Pod strażą zaśnij Boga!

Jest to odcinek podkastu:
Bajkowy Podcast

Klasyczne i popularne bajki w sam raz dla Twojego dziecka, a może chcesz posłuchać razem z nim?

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie