:: ::

Na początku lipca w starciach etnicznych w Mali zamordowano 23 osoby. W czerwcu w podobnej masakrze życie straciło 30 ofiar, choć nieoficjalnie doniesienia mówią nawet o 100. W marcu potwierdzona przez władze liczba zabitych wyniosła już 160. Takie pogromy od kilku lat zdarzają się na całym Sahelu, regionie biegnącym wzdłuż południowych obrzeży Sahary, a najczęściej biorą w nich udział (raz jako ofiary, raz jako sprawcy) Fulanie: prowadzący pół-koczowniczy tryb życia lud pasterzy.

Uzbrojeni w broń z arsenałów obalonego Muammara Kaddafiego, zradykalizowani przez wysłanników al-Kaidy i Państwa Islamskiego, w 2015 r. zostali uznani za czwartą najkrwawszą grupę terrorystyczną na świecie. W niektórych krajach oskarża się ich o prowadzenie wojny religijnej. Jeżeli jednak przyjrzeć się bliżej, to obraz wcale nie jest taki czarno-biały, a Fulanie często okazują się być kozłem ofiarnym płacącym za szybkie zmiany w regionie.

O przyczynach narastającego konfliktu etnicznego na Sahelu opowiada doktor Jędrzej Czerep, analityk do spraw afrykańskich z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.


Jest to odcinek podkastu:
Dział Zagraniczny

Dział Zagraniczny to podcast o wydarzeniach na świecie, o których w polskich mediach słychać niewiele, lub wcale.

Więcej wiadomości, oraz informacje o autorze, znajdziesz na: http://www.dzialzagraniczny.pl/

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie