"Radek Kobiałko Nadaje: Technologie, Media i Sztuczna Inteligencja"

Jak AI, media i technologia zmieniają świat? W podcaście „Radek Kobiałko Nadaje” analizuję przyszłość cyfrowego świata, twórczość online i wpływ sztucznej inteligencji na kulturę, biznes oraz nasze codzienne życie. Jako reżyser, scenarzysta i ekspert nowych mediów dzielę się doświadczeniami i przemyśleniami o tym, jak technologie kształtują społeczeństwo, komunikację i twórczość. Nowe odcinki co tydzień.


Odcinki od najnowszych:

Tak smakuje wolność
2020-05-02 13:43:45

2 maja godzina 8:00. Tak się zaczął jeden z najpiękniejszych poranków w moim życiu i nigdy go nie zapomnę… W nocy właściwie nie spałem… Tak trzymały mnie emocje i strach, że obudzę się za późno aby, pierwszy raz, od 53 dni izolacji wyjść na spacer. W ostatniej chwili, wczoraj, rząd zlitował się nad nami cofając jeden z wielu absurdalnych zakazów i ogłosił, że w ramach spaceru osoby mieszkające do kilometra od plaży będą mogły na nią wejść… Mieszkamy 10 metrów od plaży więc... ;) Pozostało tylko odliczać godziny i podjąć decyzję czy wybieram wariant spaceru czy jazdy rowerem. Wybrałem ten drugi by po prawie dwóch miesiącach w zamknięciu zobaczyć jak najwięcej moich ukochanych miejsc. To co czułem gdy wjechałem na ścieżkę punktualnie o 8:00, czyli od momentu kiedy było wolno, jest nie do opisania a gdy dotarłem na swoją ukochaną plaże Cristo byłem już na haju jaki znam z opowieści znajomych eksperymentujących z różnymi używkami ;) To był pierwszy poranek kiedy dorosłe osoby mogły wyjść z domu na 2 godziny aby spacerować lub uprawiać sport. Tutaj ludzie są bardzo aktywni, pogoda temu również sprzyja, większość życia toczy się na wolnym powietrzu możecie sobie więc wyobrazić jak bardzo dotkliwe było życie w izolacji. W najbliższych dniach wolno nam będzie wychodzić od 8-10 i od 20-23. Oczywiście tylko pojedynczo i bez interakcji z innymi ludźmi ale jednak. Widok Hiszpanów zwykle całujących się, dotykających i w ogóle będących bardzo blisko i głośno a teraz zachowujących dystans i ciszę przypominał okoliczności w jakich się znajdujemy. W maskach tylko nieliczni bo panuje słuszne przekonanie, potwierdzane przez lekarzy, że na zewnątrz one bardziej szkodzą niż chronią a już najbardziej gdy ktoś uprawia sport. Na twarzach ludzi ulga, szczęście ale też lęk i niepewność. Tak zaczyna się stopniowe wychodzenie Hiszpanii z izolacji, które ma potrwać minimum dwa miesiące. Inne godziny i miejsca na spacery mają dzieci, inne osoby najstarsze. Wciąż pozostają oczywiście zamknięte galerie handlowe, gastronomia, usługi i wciąż też obowiązuje stan alarmowy z wyjątkami na te spacery. Większość ludzi nadal pozostaje w domach a rząd zapowiada, że będzie rekomendować aby po zakończeniu stanu alarmowego kto tylko może pozostał w trybie pracy zdalnej minimum dwa miesiące. Tak naprawdę więc proces wychodzenia z izolacji jest rozpisany do późnej jesieni z zastrzeżeniem, że obostrzenia mogą wracać jeśli tylko pojawi się więcej zachorowań. Tymczasem cieszymy się tym co mamy, upajamy wolnością na pięknym spacerniaku. Tym bardziej jednak jako człowiek wręcz obsesyjnie kochający wolność i o nią zawsze walczący mam dzisiaj wiele przemyśleń na temat tego jak szybko i jak łatwo została nam ona zabrana i jak z czysto politycznym wyrachowaniem rządy różnych krajów, a polski w szczególności, wykorzystują tę sytuację by ograniczać prawa człowieka i inwigilować cały naród. Więcej moich przemyśleń na ten temat, porad jak się bronić przed inwigilacją, jak dbać o wolność i wykorzystać ten kryzys do lepszego życia w przyszłości w odcinku podcastu pt „Tak smakuje wolność
2 maja godzina 8:00. Tak się zaczął jeden z najpiękniejszych poranków w moim życiu i nigdy go nie zapomnę… W nocy właściwie nie spałem… Tak trzymały mnie emocje i strach, że obudzę się za późno aby, pierwszy raz, od 53 dni izolacji wyjść na spacer. W ostatniej chwili, wczoraj, rząd zlitował się nad nami cofając jeden z wielu absurdalnych zakazów i ogłosił, że w ramach spaceru osoby mieszkające do kilometra od plaży będą mogły na nią wejść… Mieszkamy 10 metrów od plaży więc... ;) Pozostało tylko odliczać godziny i podjąć decyzję czy wybieram wariant spaceru czy jazdy rowerem. Wybrałem ten drugi by po prawie dwóch miesiącach w zamknięciu zobaczyć jak najwięcej moich ukochanych miejsc. To co czułem gdy wjechałem na ścieżkę punktualnie o 8:00, czyli od momentu kiedy było wolno, jest nie do opisania a gdy dotarłem na swoją ukochaną plaże Cristo byłem już na haju jaki znam z opowieści znajomych eksperymentujących z różnymi używkami ;) To był pierwszy poranek kiedy dorosłe osoby mogły wyjść z domu na 2 godziny aby spacerować lub uprawiać sport. Tutaj ludzie są bardzo aktywni, pogoda temu również sprzyja, większość życia toczy się na wolnym powietrzu możecie sobie więc wyobrazić jak bardzo dotkliwe było życie w izolacji. W najbliższych dniach wolno nam będzie wychodzić od 8-10 i od 20-23. Oczywiście tylko pojedynczo i bez interakcji z innymi ludźmi ale jednak. Widok Hiszpanów zwykle całujących się, dotykających i w ogóle będących bardzo blisko i głośno a teraz zachowujących dystans i ciszę przypominał okoliczności w jakich się znajdujemy. W maskach tylko nieliczni bo panuje słuszne przekonanie, potwierdzane przez lekarzy, że na zewnątrz one bardziej szkodzą niż chronią a już najbardziej gdy ktoś uprawia sport. Na twarzach ludzi ulga, szczęście ale też lęk i niepewność. Tak zaczyna się stopniowe wychodzenie Hiszpanii z izolacji, które ma potrwać minimum dwa miesiące. Inne godziny i miejsca na spacery mają dzieci, inne osoby najstarsze. Wciąż pozostają oczywiście zamknięte galerie handlowe, gastronomia, usługi i wciąż też obowiązuje stan alarmowy z wyjątkami na te spacery. Większość ludzi nadal pozostaje w domach a rząd zapowiada, że będzie rekomendować aby po zakończeniu stanu alarmowego kto tylko może pozostał w trybie pracy zdalnej minimum dwa miesiące. Tak naprawdę więc proces wychodzenia z izolacji jest rozpisany do późnej jesieni z zastrzeżeniem, że obostrzenia mogą wracać jeśli tylko pojawi się więcej zachorowań. Tymczasem cieszymy się tym co mamy, upajamy wolnością na pięknym spacerniaku. Tym bardziej jednak jako człowiek wręcz obsesyjnie kochający wolność i o nią zawsze walczący mam dzisiaj wiele przemyśleń na temat tego jak szybko i jak łatwo została nam ona zabrana i jak z czysto politycznym wyrachowaniem rządy różnych krajów, a polski w szczególności, wykorzystują tę sytuację by ograniczać prawa człowieka i inwigilować cały naród. Więcej moich przemyśleń na ten temat, porad jak się bronić przed inwigilacją, jak dbać o wolność i wykorzystać ten kryzys do lepszego życia w przyszłości w odcinku podcastu pt „Tak smakuje wolność

Od jutra Hiszpanie ruszą na spacery!
2020-05-01 10:59:53

Co prawa na razie tylko w wyznaczonych godzinach i obszarach ale po prawie dwóch miesiącach izolacji dobre i to. Pozostaje jednak wciąż wiele absurdalnych obostrzeń a stan alarmowy przedłużono do 25 maja. W Hiszpanii za dużo restrykcji a w Polsce z kolei luz niewspółmierny do podejścia w innych krajach napędzany parciem do wyborów. Tak źle i tak niedobrze. Jednak z dwojga złego wciąż bezpieczniej czuję się tutaj. Dlaczego? O tym i nie tylko w tym odcinku podcastu. Do usłyszenia
Co prawa na razie tylko w wyznaczonych godzinach i obszarach ale po prawie dwóch miesiącach izolacji dobre i to. Pozostaje jednak wciąż wiele absurdalnych obostrzeń a stan alarmowy przedłużono do 25 maja. W Hiszpanii za dużo restrykcji a w Polsce z kolei luz niewspółmierny do podejścia w innych krajach napędzany parciem do wyborów. Tak źle i tak niedobrze. Jednak z dwojga złego wciąż bezpieczniej czuję się tutaj. Dlaczego? O tym i nie tylko w tym odcinku podcastu. Do usłyszenia

Tam chcę teraz być, tak chcę teraz, znowu, żyć!
2020-04-25 14:23:51

To czas kiedy wielu z nas myśli i marzy o miejscach, czynnościach, przeżyciach i emocjach jakie będą znowu możliwe gdy pojawi się nowa normalność. Marzycie o miejscach w jakich nigdy nie byliście? Chcecie wracać do ulubionych? A może dociera do Was, że nie docenialiście świata blisko siebie jak choćby lasów pożądanych najbardziej gdy zostały zamknięte? W tym odcinku opowiem Wam gdzie ja chcę być gdy tylko to będzie możliwe i jak chcę żyć gdy po wielu tygodniach w zamknięciu wróci wolność - najważniejsza dla mnie w życiu. Bo nawet jeśli ograniczona będzie większa niż teraz. I na tę wolność czekam dokładnie wiedząc jak z niej będę korzystać. A Wy? Gdzie chcecie być i jak chcecie żyć?
To czas kiedy wielu z nas myśli i marzy o miejscach, czynnościach, przeżyciach i emocjach jakie będą znowu możliwe gdy pojawi się nowa normalność. Marzycie o miejscach w jakich nigdy nie byliście? Chcecie wracać do ulubionych? A może dociera do Was, że nie docenialiście świata blisko siebie jak choćby lasów pożądanych najbardziej gdy zostały zamknięte? W tym odcinku opowiem Wam gdzie ja chcę być gdy tylko to będzie możliwe i jak chcę żyć gdy po wielu tygodniach w zamknięciu wróci wolność - najważniejsza dla mnie w życiu. Bo nawet jeśli ograniczona będzie większa niż teraz. I na tę wolność czekam dokładnie wiedząc jak z niej będę korzystać. A Wy? Gdzie chcecie być i jak chcecie żyć?

Stop hipokryzji szołbiznesu!
2020-04-19 12:02:13

To najbardziej emocjonujący Podcast ze wszystkich jakie nagrałem. Nie wytrzymałem i wyrzuciłem z siebie co myślę o szczycie hipokryzji gwiazd i twórców z szołbiznesu, którzy szkodzą wszystkim pozostałym z branży i nie pozwalają tym samym by większość społeczeństwa empatycznie rozumiała w jak ciężkiej sytuacji jest teraz nasze środowisko... Ciężko byłoby teraz przetrwać bez muzyki, seriali, filmów, programów TV, prawda? To pomyślcie o tym, że twórcy tego wszystkiego z dnia na dzień zostali bez pracy jako pierwsi w tym kryzysie a wrócą do niej w większości przypadków jako ostatni... Nie pozwólcie by Ci z naszego środowiska, którzy wykazują się teraz szczytem hipokryzji czy głupotą przysłonili obraz znakomitej większości tych, którzy muzykę, rozrywkę, kulturę Wam dostarczali i robią to dalej jak aktorzy i piosenkarze czytając dzieciom bajki na Instagramie, grając koncertu z domów, monodramy, nagrywając seriale smartfonami etc. Przepraszam za przekleństwa w tym odcinku, chyba pierwszy raz. Nigdy nie montuje tego co mówię, ba nawet nie odsłuchuje i nie zrobię tego tym bardziej teraz by nie rozmyślić się przed publikacją...
To najbardziej emocjonujący Podcast ze wszystkich jakie nagrałem. Nie wytrzymałem i wyrzuciłem z siebie co myślę o szczycie hipokryzji gwiazd i twórców z szołbiznesu, którzy szkodzą wszystkim pozostałym z branży i nie pozwalają tym samym by większość społeczeństwa empatycznie rozumiała w jak ciężkiej sytuacji jest teraz nasze środowisko... Ciężko byłoby teraz przetrwać bez muzyki, seriali, filmów, programów TV, prawda? To pomyślcie o tym, że twórcy tego wszystkiego z dnia na dzień zostali bez pracy jako pierwsi w tym kryzysie a wrócą do niej w większości przypadków jako ostatni... Nie pozwólcie by Ci z naszego środowiska, którzy wykazują się teraz szczytem hipokryzji czy głupotą przysłonili obraz znakomitej większości tych, którzy muzykę, rozrywkę, kulturę Wam dostarczali i robią to dalej jak aktorzy i piosenkarze czytając dzieciom bajki na Instagramie, grając koncertu z domów, monodramy, nagrywając seriale smartfonami etc. Przepraszam za przekleństwa w tym odcinku, chyba pierwszy raz. Nigdy nie montuje tego co mówię, ba nawet nie odsłuchuje i nie zrobię tego tym bardziej teraz by nie rozmyślić się przed publikacją...

Hiszpania bez turystów do końca roku?
2020-04-13 19:22:12

Rząd Hiszpanii myśli o podtrzymaniu zamknięcia granic nawet do końca roku a minimum do końca wakacji a branży turystycznej już zapowiada, że muszą się przygotować na lato bez zagranicznych gości... Co to oznacza dla kraju, który w 2019 roku odwiedziło 84 miliony turystów a branża wypracowała 15 % PKB całego kraju? Ciężko to sobie wyobrazić ale zanosi się na pierwsze takie od 1950 rokulato bez turystów z zewnątrz... Jak przetrwa to Hiszpania a szczególnie Andaluzja, która już wcześniej miała problem olbrzymiego bezrobocia? Tego nie wie nikt ale ja staram się szukać pozytywów tej trudnej sytuacji.
Rząd Hiszpanii myśli o podtrzymaniu zamknięcia granic nawet do końca roku a minimum do końca wakacji a branży turystycznej już zapowiada, że muszą się przygotować na lato bez zagranicznych gości... Co to oznacza dla kraju, który w 2019 roku odwiedziło 84 miliony turystów a branża wypracowała 15 % PKB całego kraju? Ciężko to sobie wyobrazić ale zanosi się na pierwsze takie od 1950 rokulato bez turystów z zewnątrz... Jak przetrwa to Hiszpania a szczególnie Andaluzja, która już wcześniej miała problem olbrzymiego bezrobocia? Tego nie wie nikt ale ja staram się szukać pozytywów tej trudnej sytuacji.

Czego już nauczył nas koronawirus?
2020-04-06 12:26:16

Tego, że życie jest kruche i ulotne a carpe diem naprawdę ma sens. Wolność, brak granic czy nawet zwykły spacer są tym czego nie docenialiśmy. Wydawało nam się tylko, że znamy dobrze bliskich, przyjaciół, znajomych i siebie. Kiedy pojawia się kryzys i zagrożenie życia ratują nas i pomagają nam Ci, których na co dzień nie doceniamy. Nie tylko lekarze, ratownicy czy pielęgniarki ale też kasjerki, kurierzy, sklepikarze. Ci, którzy zarabiają najwięcej jak wielbione i wyceniane ponad zdrowy rozsądek gwiazdy sportu, celebryci etc są w takim czasie zbędni a ci co zarabiają najmniej niezbędni. Ziemi bez naszej aktywności jest od razu lepiej. Większość obowiązków zawodowych możemy spokojnie realizować bez wychodzenia z domu. Wiele spraw, niemożliwych wcześniej do załatwienia online, nagle jest możliwa i prosta. Im mniej mamy tym też mniej możemy stracić . Nowy iPhone nic nam teraz nie pomoże. Markowe ciuchy i inne oznaki statusu też. Europa i USA przekonały się , że wcale nie są tak silne jak im się wydawało. Chiny natomiast, że są silniejsze niż wydawało się im i wszystkim. Pacyfiści i wojskowi dowiedzieli się, że wojnę światową można toczyć teraz i wygrywać bez jednego wystrzału i żołnierza na froncie. Powiedzenie nic nie będzie takie jak wcześniej ma teraz globalne zastosowanie i nikt nie wie jak będzie nowa rzeczywistość. Nadzieja na to, że lepsza umrze ostatnia jak to nadzieja ... A czego Was nauczyła ta kryzysowa sytuacja? Nagrajcie swoje przemyślenia w wiadomości do niej lub opisujcie w komentarzach na FB
Tego, że życie jest kruche i ulotne a carpe diem naprawdę ma sens. Wolność, brak granic czy nawet zwykły spacer są tym czego nie docenialiśmy. Wydawało nam się tylko, że znamy dobrze bliskich, przyjaciół, znajomych i siebie. Kiedy pojawia się kryzys i zagrożenie życia ratują nas i pomagają nam Ci, których na co dzień nie doceniamy. Nie tylko lekarze, ratownicy czy pielęgniarki ale też kasjerki, kurierzy, sklepikarze. Ci, którzy zarabiają najwięcej jak wielbione i wyceniane ponad zdrowy rozsądek gwiazdy sportu, celebryci etc są w takim czasie zbędni a ci co zarabiają najmniej niezbędni. Ziemi bez naszej aktywności jest od razu lepiej. Większość obowiązków zawodowych możemy spokojnie realizować bez wychodzenia z domu. Wiele spraw, niemożliwych wcześniej do załatwienia online, nagle jest możliwa i prosta. Im mniej mamy tym też mniej możemy stracić . Nowy iPhone nic nam teraz nie pomoże. Markowe ciuchy i inne oznaki statusu też. Europa i USA przekonały się , że wcale nie są tak silne jak im się wydawało. Chiny natomiast, że są silniejsze niż wydawało się im i wszystkim. Pacyfiści i wojskowi dowiedzieli się, że wojnę światową można toczyć teraz i wygrywać bez jednego wystrzału i żołnierza na froncie. Powiedzenie nic nie będzie takie jak wcześniej ma teraz globalne zastosowanie i nikt nie wie jak będzie nowa rzeczywistość. Nadzieja na to, że lepsza umrze ostatnia jak to nadzieja ... A czego Was nauczyła ta kryzysowa sytuacja? Nagrajcie swoje przemyślenia w wiadomości do niej lub opisujcie w komentarzach na FB

Praca zdalna. Jak NIE tworzyć kryzysowego Home Office.
2020-04-02 22:01:10

W sieci zaroiło się od nowych "ekspertów" pracy online tak jak od domorosłych wirusologów. Takie porady mogą przynieść więcej złego niż dobrego zawsze a teraz szczególnie. Słuchajcie praktyków pracy zdalnej a nie teoretyków. Ja tak pracuję od 20 lat... Razem z grupą ekspertów szkolimy pracowników i pracodowaców aby pomóc im jak najszybciej odnaleźć się w nowej sytuacji. W tym odcinku podcastu opowiadam jak nie tworzyć kryzysowego Home Office. Jakich błędów nie popełniać. Słuchajcie, korzystajcie, udostępniajcie
W sieci zaroiło się od nowych "ekspertów" pracy online tak jak od domorosłych wirusologów. Takie porady mogą przynieść więcej złego niż dobrego zawsze a teraz szczególnie. Słuchajcie praktyków pracy zdalnej a nie teoretyków. Ja tak pracuję od 20 lat... Razem z grupą ekspertów szkolimy pracowników i pracodowaców aby pomóc im jak najszybciej odnaleźć się w nowej sytuacji. W tym odcinku podcastu opowiadam jak nie tworzyć kryzysowego Home Office. Jakich błędów nie popełniać. Słuchajcie, korzystajcie, udostępniajcie

Praca zdalna. Jak pracować w kryzysowym Home Office ?
2020-03-31 13:24:09

W sieci zaroiło się od nowych "ekspertów" pracy online tak jak od domorosłych wirusologów. Takie porady mogą przynieść więcej złego niż dobrego zawsze a teraz szczególnie. Słuchajcie praktyków pracy zdalnej a nie teoretyków. Ja tak pracuję od 20 lat... W tym odcinku podcastu opowiadam jak pracować w kryzysowym Home Office w sensie sprzętowym, organizacyjnym i mentalnym. Słuchajcie, korzystajcie, udostępniajcie
W sieci zaroiło się od nowych "ekspertów" pracy online tak jak od domorosłych wirusologów. Takie porady mogą przynieść więcej złego niż dobrego zawsze a teraz szczególnie. Słuchajcie praktyków pracy zdalnej a nie teoretyków. Ja tak pracuję od 20 lat... W tym odcinku podcastu opowiadam jak pracować w kryzysowym Home Office w sensie sprzętowym, organizacyjnym i mentalnym. Słuchajcie, korzystajcie, udostępniajcie

Praca zdalna. Jak tworzyć kryzysowe Home Office?
2020-03-30 17:34:24

W sieci zaroiło się od nowych "ekspertów" pracy online tak jak od domorosłych wirusologów. Takie porady mogą przynieść więcej złego niż dobrego zawsze a teraz szczególnie. Słuchajcie praktyków pracy zdalnej a nie teoretyków. Ja tak pracuję od 20 lat... W tym odcinku podcastu opowiadam jak stworzyć kryzysowe Home Office w sensie sprzętowym, organizacyjnym i mentalnym. Nikt nie wie co się wydarzy w przyszłości. Nikt nie ma pojęcia jak długo potrwa ten kryzys i jakie będą jego skutki. Nie możemy mieć pewności co do żadnej z prognoz, opinii czy statystycznej symulacji. Jedno jest natomiast pewne - ŚWIAT NIE BĘDZIE JUŻ TAKI JAK WCZEŚNIEJ. I to zarówno ten w wymiarze globalnym jak i ten nasz, wokół nas, blisko - mikroświat, ekosystem w jakim funkcjonujemy. Czas najwyższy przestać zaklinać rzeczywistość podając kolejne daty kiedy rzekomo wszystko ma wrócić do normy bo nic nie będzie takie samo. My nie będziemy już tacy sami. Czas znaleźć balans pomiędzy ucieczką w Netflixa, YouTube,gry, łańcuszki ze starymi zdjęciami na FB i inne formy rozrywki online a czasem jaki powinniśmy poświęcać na poszukiwanie możliwości funkcjonowania w nowej rzeczywistości - zawodowo i prywatnie, w domach i kiedy z nich wyjdziemy. Czas na zastanowienie jakie mamy, niewykorzystywane do tej pory, umiejętności a czego możemy się szybko nauczyć online od nowa lub rozszerzając nasze możliwości. Zwłaszcza ci, którzy zapierali się przed pracą online i uważali, że tylko spotkanie w realu i praca w biurze ma sens muszą się obudzić natychmiast. Ci, którzy większość życia polegali na pracodawcy często będąc w jednej firmie całe życie również powinni jak najszybciej pomyśleć co mogliby robić innego poza nią lub w niej. Pracodawcy, szefowie firm, właściciele muszą jak najszybciej pomyśleć co zmienić i jak zmienić by nie tylko firma przetrwała ale też pracownicy potrafili pracować w nowych okolicznościach. Zacznijmy więc mniej czasu poświęcać na rozrywkę, która ma być ucieczką przed lękami, paniką czy po prostu zjadaczem nudy i wykorzystajmy swoją energię również na konkretne i przemyślane próby odnalezienia się w tej sytuacji. Nikt za nas tego nie zrobi, absolutnie nikt. Instytucje, firmy czy nawet przyjaciele, rodzina - wszyscy mają teraz ważniejsze problemy a gdy one przeminą pomagać zawodowo będą w pierwszej kolejności tym, którzy najlepiej rokują… Witajcie w nowym świecie, którego jeszcze nie znamy. #homeoffice #zostańwdomu #pracazdalna #pracaonline #porady #pracawsieci #pracazdomu #podcast #nooffice
W sieci zaroiło się od nowych "ekspertów" pracy online tak jak od domorosłych wirusologów. Takie porady mogą przynieść więcej złego niż dobrego zawsze a teraz szczególnie. Słuchajcie praktyków pracy zdalnej a nie teoretyków. Ja tak pracuję od 20 lat... W tym odcinku podcastu opowiadam jak stworzyć kryzysowe Home Office w sensie sprzętowym, organizacyjnym i mentalnym. Nikt nie wie co się wydarzy w przyszłości. Nikt nie ma pojęcia jak długo potrwa ten kryzys i jakie będą jego skutki. Nie możemy mieć pewności co do żadnej z prognoz, opinii czy statystycznej symulacji. Jedno jest natomiast pewne - ŚWIAT NIE BĘDZIE JUŻ TAKI JAK WCZEŚNIEJ. I to zarówno ten w wymiarze globalnym jak i ten nasz, wokół nas, blisko - mikroświat, ekosystem w jakim funkcjonujemy. Czas najwyższy przestać zaklinać rzeczywistość podając kolejne daty kiedy rzekomo wszystko ma wrócić do normy bo nic nie będzie takie samo. My nie będziemy już tacy sami. Czas znaleźć balans pomiędzy ucieczką w Netflixa, YouTube,gry, łańcuszki ze starymi zdjęciami na FB i inne formy rozrywki online a czasem jaki powinniśmy poświęcać na poszukiwanie możliwości funkcjonowania w nowej rzeczywistości - zawodowo i prywatnie, w domach i kiedy z nich wyjdziemy. Czas na zastanowienie jakie mamy, niewykorzystywane do tej pory, umiejętności a czego możemy się szybko nauczyć online od nowa lub rozszerzając nasze możliwości. Zwłaszcza ci, którzy zapierali się przed pracą online i uważali, że tylko spotkanie w realu i praca w biurze ma sens muszą się obudzić natychmiast. Ci, którzy większość życia polegali na pracodawcy często będąc w jednej firmie całe życie również powinni jak najszybciej pomyśleć co mogliby robić innego poza nią lub w niej. Pracodawcy, szefowie firm, właściciele muszą jak najszybciej pomyśleć co zmienić i jak zmienić by nie tylko firma przetrwała ale też pracownicy potrafili pracować w nowych okolicznościach. Zacznijmy więc mniej czasu poświęcać na rozrywkę, która ma być ucieczką przed lękami, paniką czy po prostu zjadaczem nudy i wykorzystajmy swoją energię również na konkretne i przemyślane próby odnalezienia się w tej sytuacji. Nikt za nas tego nie zrobi, absolutnie nikt. Instytucje, firmy czy nawet przyjaciele, rodzina - wszyscy mają teraz ważniejsze problemy a gdy one przeminą pomagać zawodowo będą w pierwszej kolejności tym, którzy najlepiej rokują… Witajcie w nowym świecie, którego jeszcze nie znamy. #homeoffice #zostańwdomu #pracazdalna #pracaonline #porady #pracawsieci #pracazdomu #podcast #nooffice

Kwarantanna w Hiszpanii inna niż w Polsce
2020-03-29 21:13:31

Póki co przynajmniej bo nie mam wątpliwości, że w Polsce również zostanie w końcu zaostrzona... Każdy kraj w Europie robi to w kilku krokach zamiast raz i zdecydowanie jak w Chinach... W tym odcinku podcastu opowiadam o różnicach pomiędzy kwarantanną Polski i Hiszpanii. W skrócie ta w Polsce jest wciąż w wersji light...
Póki co przynajmniej bo nie mam wątpliwości, że w Polsce również zostanie w końcu zaostrzona... Każdy kraj w Europie robi to w kilku krokach zamiast raz i zdecydowanie jak w Chinach... W tym odcinku podcastu opowiadam o różnicach pomiędzy kwarantanną Polski i Hiszpanii. W skrócie ta w Polsce jest wciąż w wersji light...

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie