:: ::

Nasz świat gloryfikuje perfekcjonizm, dostajemy nieustannie w ryj komunikatami, że ktoś tam jest perfekcyjną panią domu, ktoś inny perfekcyjną matką a Bożena spod siódemki taka piękna, zgrabna i powabna, że gacie  same spadają. A ja? Jaka ja jestem myślisz sobie i prawdopodobnie dojdziesz do wnoisku, że nie taka idealna jak Bożena. A skoro inna niż ona, to pewnie gorsza, no chyba, że jesteś moją koleżanką Judytą, która zawsze i wszędzie twierdzi, że jest zajebista - a  za te monologi do lustra, które wygłasza o swojej zajebistości, ją po prostu uwielbiam.

Nie jesteś zapewne Judytą, ale w dążeniu do akceptacji, to Cię absolutnie nie skreśla.  O tym, dlaczego opłaca się akceptować siebie i co spędza sen z powiek niektórym niewiastom, już w nowym odcinku.

No to, ten tego zaczynamy!

Jest to odcinek podkastu:
Bzdury na niedziele

Bzdury na niedziele, czyli o tym, co bawi, smuci, irytuje i zastanawia, bo żeby było ciekawie - musi być różnie

Kategorie:
Komediowe

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie