:: ::

Mamy takie wrażenie, że zbyt szybko procedowane, niedopracowane projekty ustaw można podzielić na trzy grupy - mówi gość Agaty Łukaszewicz. - Pierwsza to sytuacje nadzwyczajne, gdy jest potrzeba szybkiej zmiany przepisów. Ale druga ma związek ze złym planowaniem. Np. w październiku decydenci ni z tego ni z owego spostrzegają, że do końca roku zostały dwa miesiące, że jest bardzo mało czasu na wprowadzenie zmian - głównie dotyczących budżetu. Takich, które muszą mieć odpowiednie vacatio legis. Wtedy dochodzi do łamania wszelkich terminów i przepisów dotyczących legislacji. Ale jest też trzecia, całkiem duża grupa: legislatorzy od początku do końca mają świadomość, że projekt spotka się z ogromnym oporem. Po co więc konsultować, organizować debaty, wystarczy, że ustawodawca ma wolę polityczną, aby takie zmiany wprowadzić. Potem będziemy się zastanowiać, czy jakiś sąd czy trybunał europejski nam to zakwestionuje. A na razie mamy spokój przez parę miesięcy czy lat.

Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.


Jest to odcinek podkastu:
Rzeczpospolita Rozmowy

Słowa, które mają wpływ. Komentarze, które wiele tłumaczą.

Codziennie w studiu „Rzeczpospolitej” goszczą najważniejsi politycy, ekonomiści, przedsiębiorcy i znawcy prawa.

Słuchaj, aby wiedzieć i rozumieć więcej.


Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.

Kategorie:
Polityka Wiadomości

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie