:: ::

Polskie kino wstaje z kolan tak zamaszyście, że sobie łeb rozbija o sufit tendencyjności. 

Polska jesień przyzwyczaja nas do tego, że Hanna Drzazga jest przeziębiona.

Jan Komasa z kolei przyzwyczaja nas do tego, że trudno mieć jakiekolwiek przyzwyczajenia z nim związane. Oprócz powierzchowności.


Jest to odcinek podkastu:
Coś Obejrzanego

Sobie gadam o filmach, czasem krzyczę, czasem ktoś mnie uspokaja, a czasem czepiam się konkretnych głupot i nie daję im spokoju za żadną cenę

Kategorie:
TV & Film

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie