:: ::

Moją ulubioną kontrowersją wokół nowego filmu Bradleya Coopera, było nakręcanie jeszcze przed premierą narracji, że charakteryzacja obejmująca powiększenie nosa w odniesieniu do postaci o żydowskich korzeniach jest formą obrzydliwego antysemityzmu na równi z blackface'm. Niestety, drama została dość szybko ucięta przez dzieci Leonarda Bernsteina, które po obejrzeniu Maestro stwierdziły, że przecież ojciec miał duży nos, a Cooper wygląda identycznie jak on. Myślę, że to lepsze wyróżnienie niż jakikolwiek Oscar.


Jest to odcinek podkastu:
Coś Obejrzanego

Sobie gadam o filmach, czasem krzyczę, czasem ktoś mnie uspokaja, a czasem czepiam się konkretnych głupot i nie daję im spokoju za żadną cenę

Kategorie:
TV & Film

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie