:: ::

W czasie trwania meteorologicznej wiosny incydenty zimowe są jej częścią składową i właśnie w ostatnich dniach tego doświadczamy w postaci mroźnych nocy oraz przelotnych opadów śniegu nawet w ciągu dnia. Dzisiaj przed nami ostatni dość słoneczny i zimny jednocześnie dzień, gdyż cały czas pozostajemy w obszarze podwyższonego ciśnienia oraz w arktycznej masie powietrza.
Temperatura po nocnym wychłodzeniu podłoża w ciągu dnia nie wzrośnie więcej niż do 2-3 °C powyżej zera. Na niebie pojawią się chmury konwekcji dziennej, ale bez opadów. Wiatr początkowo wschodni, później skręci na północny, słaby, w porywach do 20 km/h. Ciśnienie mierzone do poziomu morza osiągnie w południe 1022 hPa. Jutro rano jeszcze pogodnie, choć zimno, w ciągu dnia jednak chmur będzie przybywać, zrobi się cieplej i po południu pojawią się pierwsze opady śniegu przechodzące w deszcz. W ten sposób przejdziemy z pogody wyżowej w obszar zatoki niżu atlantyckiego wraz z frontami atmosferycznymi. Po dłuższej przerwie powróci do nas strefowa cyrkulacja atmosfery. Czy na długo? Prognozy średnioterminowe wskazują, że tylko do poniedziałku. PS. Wczoraj na dalekiej Syberii w miejscowości Ojmiakon zanotowano -47,7°C, natomiast w afrykańskim Togo mieszkańcy na termometrach zobaczyli aż 41.8°C. Łatwo policzyć, jak skrajne temperatury w tym samym czasie mogą występować w marcu na półkuli północnej.

Jest to odcinek podkastu:
PROGNOZA POGODY WEDŁUG MARKA STEFAŃCA

Deszcz, czy słońce? Upał, czy ochłodzenie? Zapraszamy do wysłuchania prognozy pogody według Marka Stefańca.

Kategorie:
Biologia Nauka

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie