:: ::

Po „incydencie wiosennym” związanym z napływem afrykańskich mas powietrza miniony weekend przyniósł aurę bardziej oddającą charakter zjawisk atmosferycznych, które zazwyczaj występują na przełomie lutego i marca. Dzisiaj nad Polską rozbuduje się centrum wyżu brytyjskiego, ciśnienie jeszcze wzrośnie, ale dopiero jutro pojawi się więcej słońca na nieboskłonie. Dużo wilgoci zgromadzonej przy ziemi i spadek temperatury do punktu rosy sprawi, że rano i w ciągu dnia pojawi się sporo chmur piętra niskiego typu stratus, które skutecznie będą blokować dostęp promieni słonecznych do ziemi. Temperatura wzrośnie do siedmiu stopni powyżej zera w najcieplejszym momencie dnia, wiatr z kierunku północnego, słaby - w porywach do 20 km/h. Ciśnienie wysokie, w południe osiągnie wartość 1036 hPa mierzone do poziomu morza. Jutro więcej słońca i lekki wzrost temperatury. A dzisiaj rozpoczęła się meteorologiczna wiosna, która potrwa do 31 maja.

Jest to odcinek podkastu:
PROGNOZA POGODY WEDŁUG MARKA STEFAŃCA

Deszcz, czy słońce? Upał, czy ochłodzenie? Zapraszamy do wysłuchania prognozy pogody według Marka Stefańca.

Kategorie:
Biologia Nauka

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie