:: ::

– To było ugrupowanie poetów skupionych wokół periodyku "Brulion. Pisma nosem", które pod opiekę wzięło zaczynających wówczas twórców. Zamieszanie polegało na tym, że ci pisarze chcieli być postrzegani jako pewne środowisko literackie. Chyba nie wszyscy z nas mieli sprecyzowaną wizję, jaką chcemy realizować jako artyści, natomiast łączyła nas silna niechęć do wchodzenia w zastane sytuacje literackie – wspomina Krzysztof Koehler. 

Jest to odcinek podkastu:
Trójkowy chuligan literacki

Magazyn poświęcony literaturze.

Kategorie:
Książki Kultura

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie