:: ::

- Na lodowisku ktoś założył mi tzw. haka za nogi i przewróciłem się, podpierając się prawą ręką w taki sposób, że złamałem sobie gość strzałkową tuż nad przegubem. Mimo że składali mi to najlepsi chirurdzy w Krakowie, to jednak w prawej ręce przy szybkich ruchach do góry, przy pasażach, przy skokach pojawiał się duży ból - opowiadał w Cafe "Muza" dyrygent Jerzy Salwarowski.

Jest to odcinek podkastu:
Goście Dwójki

Inspirujące rozmowy o aktualnych wydarzeniach artystycznych, najnowszych publikacjach, premierach filmowych i teatralnych, istotnych twórcach oraz wszelkich fenomenach o dużym znaczeniu kulturalnym.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie