:: ::

Trudno uwierzyć, że ma dopiero 18 lat. Wystarczy spojrzeć na jej dorobek albo posłuchać, jak opowiada o muzyce, żeby zrozumieć, że w tym przypadku wiek naprawdę jest tylko liczbą. Wystarczy poprzyglądać się współpracom muzycznym, których się podejmuje, żeby zrozumieć, jak myśli o tworzeniu muzyki. Wystarczy posłuchać, co dzisiaj mówi o syndromie Tourette'a, żeby zrozumieć, które lekcje dawno odrobiła.  Zuza Jabłońska to świadoma artystka, która już teraz ma do muzyki autorskie podejście charakterystyczne dla dojrzałych muzyków. Pierwsze kroki stawiała w „Małych Gigantach”, ale prawdziwe szaleństwo wydarzyło się dopiero w „The Voice Kids”. 14-latka zachwyciła wówczas nie tylko jurorów, ale też widzów. Doszła do finału. I choć nie wygrała, potwierdziła regułę rządzącą programami typu talent show: nie trzeba zwyciężyć, żeby wykorzystać szansę, jaka się pojawiła.  Zuza szansę wykorzystała w stu procentach. Podpisała kontrakt z wytwórnią Universal i nagrała fantastyczną, pełną nieoczywistych brzmień płytę „Psycho”, która zresztą została nominowana do Fryderyków w kategorii „Album Roku Pop”. Wcześniej nominację do tej nagrody i status platynowej płyty uzyskał singiel „Powiedz mi to w twarz”, który artystka nagrała z Janem Rapowanie i Silesem.  Muzyczne duety to zresztą forma, którą Zuza lubi się bawić. Współpracowała m.in. z Czesławem Mozilem, Sariusem czy Kubą Karasiem. – Sam ubiegałem się o możliwość nagrania z Zuzią, bo po obejrzeniu kilku wideo w internecie bardzo spodobało mi się to, jak śpiewa. Strasznie się cieszę, że się udało, bo Zuza to bardzo zdolna i świadoma artystka, a ta współpraca i nagrania były czystą przyjemnością – powiedział Karaś w wywiadzie dla Interii. Może Zuza ma 18 lat, ale już jest znana z tego, że lubi postawić na swoim i ma własne zdanie. Nie interesują jej proste rozwiązania, najważniejszy jest upragniony efekt.  Jej dojrzałość podkreślają wszyscy, którzy mieli z nią styczność zawodową. To dojrzałość muzyczna, ale też umiejętność stawiania na swoim, wyznaczania granic i najzwyklejsze mówienie „nie”. Czy to łatwe, gdy w tak młodym wieku jako partnera do rozmowy ma się świat dorosłych i to z branży muzycznej? Niekoniecznie, ale wykonalne, o czym zresztą Zuza opowiada w naszej rozmowie.  Obie ryzykujemy wniosek, że jej dojrzałość i odwaga mają związek z syndromem Tourette'a, który towarzyszy jej w życiu od 7 roku życia. Zuza nie ma problemu z opowiadaniem o tym, jak wygląda codzienność z Tourettem. Okazuje się zresztą, że sporą inspiracją i wsparciem jest tutaj Billie Eilish, która kilka lat temu poinformowała fanów o tym, że również ma syndrom Tourette'a. Jak polskiej artystce udało się zaakceptować ten fakt w swoim życiu? Czy tiki pokazane w teledyskach to była świadoma decyzja? Co piszą do niej fani na ten temat?  Czy planuje karierę zagraniczną? Jak reaguje na wiadomości od producentów z zagranicy? Czy odczuwa już presję hitu i sukcesu? ?Na te pytania Zuza odpowiada w najnowszym odcinku „Talk Slow”. 


Jest to odcinek podkastu:
naTemat.pl

Zapraszamy do odsłuchu naszych programów:
- MORDERSTWO (NIE)DOSKONAŁE
- ALLEGRO MA NON TROPPO, CZYLI GODZINA Z JACKIEM
- poliTyka
- HALLO HALLER
- REKLAMIARA
- TALK SLOW
- ZDROWIE BEZ CENZURY
- TYPIARA OD TYPÓW

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie