:: ::

Robert Ziółkowski, były kierownik ds. bezpieczeństwa w państwowej spółce Polski Holding Hotelowy, w rozmowie z INNPoland.pl ujawnia kulisy afery hotelowej. Zapewnia, że ma niezbywalne dowody, zabezpieczone notarialnie, które potwierdzają jego tezy. Polski Holding Hotelowy zaprzecza tym doniesieniom, twierdząc, że nie uczestniczył w żadnym nielegalnym procederze, to Ziółkowskiemu zarzuca takie działania. Redakcji INNPoland.pl spółka na zapytanie wysłane mailem w tej sprawie ma odpowiedzieć "w trybie Prawa prasowego". – Mam 51 lat, dorobek życia, dwoje dzieci i żonę. Musiałbym być skończonym wariatem, względnie głupcem, żeby bez dowodów występować z takimi oskarżeniami – powiedział Robert Ziółkowski. – Nie idę na zwarcie z Polskim Holdingiem Hotelowym, nawet nie z panem Cristescu. Idę na zwarcie z całym aparatem państwa, takim, jakim on dziś jest. Po prostu trzeba być przyzwoitym – doda


Jest to odcinek podkastu:
naTemat.pl

Zapraszamy do odsłuchu naszych programów:
- MORDERSTWO (NIE)DOSKONAŁE
- ALLEGRO MA NON TROPPO, CZYLI GODZINA Z JACKIEM
- poliTyka
- HALLO HALLER
- REKLAMIARA
- TALK SLOW
- ZDROWIE BEZ CENZURY
- TYPIARA OD TYPÓW

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie