:: ::

Już niedługo prędkość maksymalna wszystkich samochodów marki Volvo zostanie ograniczona do 180 km/h. Efekt? Gwałtowna burza komentarzy internautów, oburzonych takim zamachem na wolność kierowców kochających naprawdę ostrą jazdę.  W tym układzie pozostało jedno: zaproszenie Stanisława Dojsa, PR Managera Volvo Car Poland i podpytanie go, co tak naprawdę leży u podstaw tej bezprecedensowej decyzji.   Czy marka, której przecież nie raz wieszczono upadek, nie obawia się znacznej części klienteli? Czy owe 180 km/h to na pewno złoty środek? Czy Volvo pozostanie na owym placu boju samotne, czy niedługo tym samym śladem pójdą inni producenci?


Jest to odcinek podkastu:
naTemat.pl

Zapraszamy do odsłuchu naszych programów:
- MORDERSTWO (NIE)DOSKONAŁE
- ALLEGRO MA NON TROPPO, CZYLI GODZINA Z JACKIEM
- poliTyka
- HALLO HALLER
- REKLAMIARA
- TALK SLOW
- ZDROWIE BEZ CENZURY
- TYPIARA OD TYPÓW

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie