:: ::

W Izraelu wciąż dochodzi do masowych demonstracji przeciwko planowanej przez rząd Benjamina Netanjahu reformie sądownictwa. W sobotę 4 marca na ulice Tel Awiwu wyszło 160 tys. ludzi, by wykrzyczeć swoje racje i przekonywać, że rząd zagraża demokracji w kraju. Do tego w ostatnim tygodniu doszło do aktów przemocy w palestyńskiej wiosce Huwara, gdzie żydowscy osadnicy podpalili kilkadziesiąt domów i samochodów w akcie zemsty, po tym jak na pobliskiej autostradzie nieznany napastnik zastrzelił dwóch Izraelczyków. Becalel Smotricz wezwał otwarcie do wymazania wioski z mapy, czym ściągnął na siebie głosy krytyki izraelskiej opozycji, Autonomii Palestyńskiej, Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Przyglądam się temu trudnemu i kryzysowemu momentowi po to, by znaleźć odpowiedź na pytanie, które od ostatnich wyborów wciąż mnie męczy. Czy Benjamin Netanjahu rzeczywiście rządzi krajem, czy karty rozdają jednak jego radykalni koalicjanci z ugrupowania Religijnych Syjonistów. A w Językowym Bałaganie wspólnie z Michałem Czechowskim rozmawiamy o zapożyczeniach z języka arabskiego, których używamy codziennie, choć czasem wydaje nam się, że te słowa od zawsze były w zachodnich językach.

Jest to odcinek podkastu:
Stosunkowo Bliski Wschód

Stosunkowo Bliski Wschód to podcast, w którym rozmawiam z ekspertami o bieżących wydarzeniach na Bliskim Wschodzie, a od czasu do czasu samodzielnie opowiadam o istotnych tematach.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie