:: ::

Reformy na poziomie centralnym, takie jak zwolnienie z PIT dla mieszkańców do 26 roku życia, obniżenie stawki CIT do 17%, czy podwyżka płac nauczycieli bez wzrostu subwencji oświatowej, strukturalnie uszczupliły budżety samorządów w ostatnich latach. Pandemia wywoła kolejne finansowe straty. Miasta stracą przychody z powodu kryzysu gospodarczego i zubożenia swoich mieszkańców. Co więcej, aby ratować lokalny biznes wprowadzają lokalne tarcze antykryzysowe i zawieszają lokalne podatki.  Czy to wszystko spowoduje, że polskie miasta zbankrutują? Skąd wziąć dodatkowe fundusze i czy miasta powinny wyemitować obligacje do swoich mieszkańców?

„W ostatnich latach samorządy ciągle myślały o tym, czy będą miały na wkład własny do kolejnych projektów. W pewnym sensie odrzuciliśmy to, co jest naturalnym sposobem finansowania inwestycji w samorządach, czyli środki własne i pieniądze nie darowane, ale pożyczone. Szukanie nowych źródeł finansowania inwestycji na pewno będzie polegało na próbie poszerzenia bazy podatkowej tych podatków, z których samorządy czerpią najwięcej, czyli podatków dochodowych i podatków od nieruchomości. Warto również wyjść z propozycją współfinansowania inwestycji przez mieszkańców” – przekonuje Rafał Sułkowski, prezes Małopolskiego Funduszu Ekonomii Społecznej w rozmowie z Karolem Wałachowskim. 

**
Jeżeli chcecie do nas napisać – ze skargą, wnioskiem lub pochwałą – łapcie nasz adres mailowy: krakoskiegadanie@gmail.com. Piszcie też do nas na Twitterze: https://twitter.com/KrakoskieG


Jest to odcinek podkastu:
Międzymiastowo

Podcast o miastach, polityce miejskiej i regionalnej, a czasem o Krakowie. Audycja tworzona przez Klub Jagielloński.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie