:: ::

Gniezno, 2018. Trzynasta edycja Mistrzostw Polski BJJ na które jechałem z nadzieją wygranej, chociaż ku#wa jednej walki. Nie udało się, mimo przygotowań i zrobionej wagi. Jak mówią amerykanie "gówno się zdarza". Szybko jednak zrekompensowałem sobie porażkę cukrem oraz robotą, której efekt to rozmowa z Adamem Wardzińskim. Wardziak to bad motherfucker, który wypuścił Polskie jiu-jitsu na szerokie wody. Towar eksportowy, jeżeli wogóle można nazwać człowieka towarem. Jeżeli tak, to towar wysokiej jakości. Zapraszam do zapoznania się z punktem widzenia ciężko pracującego, pełno etatowego chwytacza.

Jest to odcinek podkastu:
Wolna Mata Podcast

Kategorie:
Sporty

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie