:: ::

Pamiętam, że pierwszy odcinek, który nagraliśmy wspólnie z Gonzem był czymś w rodzaju astralnej podróży. Był to tak naprawdę dopiero początek przygody z podkastem, a właściwie odcinek numer dwa więc doświadczenie i oczekiwania miałem nijakie. Po niemal 1,5 rocznej przygodzie z nagraniami i kolejnych spotkaniach z Marcinem wiem, że będzie on tym gościem na którego wizytę przed majkiem będę czekał jak na pierwszą gwiazdkę. Tak właściwie uważam Gonza za Co-Hosta Wolnej Maty i w przyszłej perspektywie możecie oczekiwać kolejnej nagrywy. Tymczasem zapraszam do odsłuchu.

Jest to odcinek podkastu:
Wolna Mata Podcast

Kategorie:
Sporty

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie