:: ::

- Drugie słowo z przysięgi małżeńskiej to konkretne imię. To nie przypadek. Żadne słowo w przysiędze małżeńskiej nie jest przypadkiem. Kiedy podaję swoje imię, to nie tylko mówię, że jestem człowiekiem, że wiem, że nie jestem ani zwierzęciem, ani Bogiem, ale też znam samego siebie - mówił ks. Marek Dziewiecki

- Nie wiem wszystkiego o sobie, wszystko wie tylko Bóg, ale jeśli odważam się złożyć przysięgę małżeńską to  zobowiązuję się publicznie do tego, że siebie znam i dlatego pada moje imię - dodawał

Ks. Marek Dziewiecki rozprawia się z konstytucją małżeńską. W nowym cyklu dla Salve NET wyjaśnia o co chodzi w przysiędze małżeńskiej


Jest to odcinek podkastu:
SalveNET w podcastach

Prezentujemy wybrane serie SalveNET przeniesione do formatu podcastów. Dzięki temu w każdych warunkach będziesz mógł sięgnąć po interesujące treści naszego kanału!

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie