::
::
Mój domyślny tryb zachowania w nowej grupie to stanąć z boku i czekać aż ktoś do mnie podejdzie i zagada. Kiedy prowadzę warsztaty wybieram zachowywać się inaczej – to ja jestem gospodarzem i chcę przywitać wszystkich na szkoleniu oraz sprawić, żeby dobrze się czuli. Jak pogodzić jedno z drugim? Jednym z moich sposobów jest zapamiętywanie imion uczestników warsztatów, tak aby do każdego odnosić się po imieniu. Skraca to dystans między nami, a dla mnie sprawia, że pracuję z grupą złożonych z osób, które już trochę znam. Aby zapamiętać kilkanaście, a czasami nawet kilkadziesiąt imion, ćwiczę pamięć, co przydaje się też w innych obszarach życia. O tym jak to robię i jak Ty to możesz robić opowiadam w tym odcinku podcastu. Otrzymaj pomysły na akcje z odcinków – skorzystaj z wiedzy w praktyce! [activecampaign form=1] Linki Jak ćwiczę zapamiętywanie imion Czego nauczyłem się od zdobywcy Nagrody Nobla Richarda Feynmana Pamięć jako klucz do produktywności “Peak: Secrets from the New Science of Expertise” Anders Ericsson, Robert Pool “Włam się do mózgu” Radek Koterski“ Deep Work. Rules for Focused Success in a Distracted World” Cal Newport Inwestuj w talent Intencjonalnie Myśli z drogi – Dominik Juszczyk Newsletter Z pasją o mocnych stronach – ZAPISY […]
The post #140 Jak zapamiętuję do 30 imion na warsztatach appeared first on Near-Perfect Performance .
Jest to odcinek podkastu:
Z pasją o mocnych stronach
Osiągaj Twoje cele dzięki swoim talentom