:: ::

Aktorka, która jak magnes przykuwała uwagę widzów i jeden z największych czcicieli kina wśród pisarzy. Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat. Obraz ich relacji przypomina emocjonalny patchwork. Portret pary Remigiusz Grzela składa z rozsypanych puzzli wspomnień. O Dygacie Kazimierz Brandys mówił: "Należał do kilku osób, o których nie umiem myśleć inaczej niż zdrobniałym imieniem". Staś - jak pisze Grzela - to Wielki Goofy (186 cm wzrostu), który potrafił się perfekcyjnie zakochiwać. Ona - młodsza od niego o kilkanaście lat, to silna, przebojowa kobieta, która swoją kruchość ukrywa przed światem. Maria Konwicka powie o Kalinie: "To była bardzo wrażliwa kobieta, która chowała się za maską łamiącej tabu. Zachowywała się głośno, ostentacyjnie, żeby burzyć różne stereotypy i zabobony". O tym, jak bohaterowie książki zapisali się w pamięci innych, porozmawiamy już w sobotę. Do zobaczenia!

Jest to odcinek podkastu:
Rozmawiam, bo lubię. Weronika Wawrzkowicz

Rozmawiam, bo lubię – to zdanie najlepiej oddaje to, co robię od kilkunastu lat. Jako dziennikarka spotykałam się z Państwem w TVP, TVN Style, TVN Warszawa i Canal +. Byłam głosem Radia PiN i Radia Zet Chilli. Nie wiem, gdzie teraz zaprowadzą mnie moje stopy, ale ufam, że znajdą dobre miejsce. Potrzeba dzielenia się światem jest u mnie ogromna i nie zamierzam jej zakopywać, przeciwnie – korzystam z kolejnej możliwości spotkania. Częstujcie się! Życie smakuje w dobrym towarzystwie.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie