:: ::

Jeśli jest ich więcej, wspaniale. Ale jeśli tylko jedna, już wystarczy. Zajawka, czynność, aktywność. Coś, co sprawia, że znikasz, zatracasz się, przepadasz. Kiedy tu i teraz nie potrzebujesz nikogo oraz niczego. A coś samoistnie wywołuje w tobie absolutnie samowystarczalną ekscytację. W zeszłym roku tym stał się dla mnie rower.  A dobijając do 11 000 km przejechanych w tym roku postanowiłem coś o tym poopowiadać. W tej historii nie ma piast, łożysk i przerzutek. Ale są emocje, interakcje oraz przygody. A także pół lita wódki. I jeden milion złotych. Nie mój, Jana Kulczyka. No sami posłuchajcie.



Jest to odcinek podkastu:
Płomień i puch

Emocje. Zawsze najważniejsze są emocje. Osobiste historie, wewnętrzne światy, indywidualne przeżycia. W szarości, w codzienności, w detalach, w rozmowie.

Brunet, japonista, z Podkarpacia, w Warszawie. Życie, momenty, fragmenty, nie strzelam bąbelkami z folii po sprzęcie agd, ale przyznaję, że to jest fajne. Wszyscy widzimy to samo, ale nie wszyscy to samo dostrzegamy. Prawdziwa siła nigdy nie jest gwałtowna. Szczęście to entuzjazm. Tu się kończy ilość tekstu na opis programu i sekwencja srogich bonmotów. PS. Odcinki 1-25 zawierały muzykę, ale musiała zniknąć. Dlaczego? "To skomplikowane" ;)

Kategorie:
Muzyka Wywiady

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie