:: ::

kiedyś, w zamierzchłych czasach przybierania się do powrotu z rewersem, jedna osoba zapytała, czy ten podcast naprawdę będzie tylko o poezji. już wtedy – a był to jakiś niezdatny do użytku listopad albo inna apokalipsa – odpowiedź padła wykrętna, bo czy my tak umiemy się trzymać jednego tematu? chociaż skrycie wierzyłyśmy, że tak. ale że plany należy jebać, bo świat ma swoje, to okazało się, że nasze osoby goszczone są po prostu za ciekawe, żeby przez godzinę pierdolić z nimi tylko o wierszach. zresztą im bardziej wsiąkałyśmy w spoken word, tym więcej nabierałyśmy wątpliwości: gdzie się zaczyna, a gdzie kończy poezja, skoro proza tak poetycko brzmi na slamach? po tym długawym wstępie może mniej was dziwi najnowsza, a zarazem ostatnia gościni rewersu w tym sezonie, czyli ela łapczyńska znana jako prozatorka (to jakoś ładniejsze słowo niż "prozaiczka", nie?). jeśli dziwi was nadal, to znaczy, że trzeba was serdecznie przywitać, bo pewnie jesteście tu pierwszy raz ;) trochę się czaiłyśmy, żeby ją zaprosić, ale w końcu zanim się do tego zabrałyśmy, postanowiła się wprosić, czym zdecydowanie potwierdziła, że jest mega rewersową osobą. i przeciekawą pisarką, bo chociaż sama za slamami nie przepada i po tym, co usłyszałyśmy o powodzie, trudno się dziwić, to jednak jej twórczość jest pojemna przynajmniej jak ten super gatunek literatury mówionej. i tyle samo w niej "bałaganu" ;) ale coś za literacko się zrobiło, co? to tylko pozory, bo ten odcinek jest tak niepoważny, że może aż nie wypada wrzucać (love, ela!!!). tylko co zrobić, jak bardzo szybko okazało się, że z elą rozmawia się tak, jakbyśmy się znały długo i szczęśliwie, a nie jakbyśmy widziały pierwszy raz w życiu. chociaż może gdybyśmy już się znały, to nie aż tyle pierdoliłybyśmy o wspólnych cechach wyglądu, kolorze włosów, dziarkach na palcach, dredkach i rozpychaniu dziurek w uszach. a wgl ela to już kolejna osoba, która myślała, że asia wygląda jak kasia, a kasia jak asia. ciekawe czemu. zapraszamy was na wspaniały bestiariusz rewersowy: o dumie z napisania wiersza, o synestezji i o dramacie. o tym, ile z jej prozatorskiego debiutu jej się przyśniło i literki jakiego tekstu w 100 proc. widziała we śnie. będzie też o nowej książce, stypendium twórczym na „black metal afro” i o tym, jak zażartować z internetu. o nagrodach i nominacjach nam się nie zgadało, chociaż oczywiście nasza gościni ma w tym niemałe osiągnięcia. to nic!!

Jest to odcinek podkastu:
rewers

zaglądamy na drugą stronę wiersza, czyli tam, gdzie nie wszystkim po drodze. chcemy zdjąć z poezji łatkę patosu - rozebrać ją z garniturów i sukienek. słowem można zachwycać się i nago, i w rozciągniętym swetrze, ale oczywiście powinno się o niej rozmawiać na poważnie i bez przekleństw. ŻART. klniemy w chuj, rozmawiamy z fajnymi ludźmi i czytamy wiersze na głos.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie